ratunku rade prosze

poznalem kobiete na czacie ma 33 lata oklamalem ja ze mialem25 lat wczoraj powiedzialem prawde ze mam 21 stwierdzila ze teraz juz za puzno na przerwanie znajomosci ze cos ja wzielo ze zalezy jej...na poczatku traktowalem to jako zabawa ona chce sie spotkac w piatek na noc nie wiem co robic mam dziewczyne od 4 lat fakt przez ostatnie pol roku nie dogadujemy sie myslalem o zdradzie,ale teraz niejestem pewny co robic z jednej strony wymarzona przygoda z drogiej dziewczyna nie wiem co czuje boje sie wyzutow sumienia a jednoczesnie pragne poznanej kobiety za bledy przepraszam jestem dysortografem

nastepny tępak ..który nie wie co to znaczy związek ! następny huj który myśli tylko jak tu zaliczyć kolejną panienkę ! zerwij z dziewczyną zrobisz jej przysługę ..dopiero później leć do tamtej !!!!!!!

DLACZEGO TAK MOWISZ MYSLISZ ZE WIELU ZDRADZA

zdradzaj ile wlezie kutafonie !

nie słuchaj tych wcześniej...... tylko jedź i zobacz co to za babka, jeśli nie pasztet, to se za darmo zarruuchaj, bo następnej takiej okazji możesz już nie mieć masz dopiero 21 lat, to i doświadczenie ci się z trochę starszą przyda. Co inna dziura to inna a nie ciągle ta sama. Tylko pamiętaj, żeby nie popełnić błędu i nie mówić zbyt wiele np. o tym, że masz stałą dziewczynę, zbyt wiele kontaktów typu prawdziwy adres, stacjonarny telefon albo nr komórki jeśli masz abonament (na kartę możesz spoko podać). Chodzi o to, że raz czy dwa możesz ją przelecieć ale jak nie chcesz mieć jej na głowie, to lepiej, żeby zbyt wiele o tobie nie wiedziała. I oczywista sprawa zadbaj o zabezpieczenie - GUMA TO PODSTAWA!!!

a o co Ci kurwa chodzi najpierw kobietę podjarałeś a teraz się wycofujesz skończ coś zaczął i zaoraj pole