była / były

witajcie. pomóżcie mi... moj chlopak ma problem z byla. oni nie sa razem od pol roku a miedzy nami jest cos od 3 meisiecy a w sumie cos konkretnie od meisiaca. ona jak sie dowiedziala zaczela go meczyc.. pisac, dzwonic..grac na uczuciach, wspomnienia itp. ja wiem ze to manipulantka. ona pisze do jego rodziny do mnie nawet ;/ pisze ze nie chce stawac miedzy nami a staje.. ;/ namieszala neizle. i on ma balagan w glowie. uwza ze nic do neij nei czuje. nie wglebiam sie w ich ale wiem ze tu moge byc spokojna..jednak od jakiegos czasu miedyz nami jest zimno ze tak powiem..sa smsy, telefony..ale wystawia mnie ze spotkaniami.. wiem ze moge mu ufac. nie zdradza itp. ale zwyczajnei siedziw domu i spi.. rozne powody do tego sa.. wybity kciuk itp. na pytanie czego chce odp ze nie jej.. ze mu na mnie naprawde zalezy.. czyzby?? ja wiem ze nie do konca.. wiem ze ma balagan..i wiem czego ja chce.. ale ja ksie zachowac wobec niego ?

ale ja ksie zachowac wobec niego ? na pewno wysłać go do lekarza by wsadzili mu kciuka w gips :D

no nie jestem typem marudy, nie chce mu stwarzac..ale nie moge chyba tak tego zostawic zeby on ciagle mnie wystawial ze spotkaniami..nie moge tylko wierzyc w slowa i czekac..nie wiadomo kurde na co nawet haha

Niech się chłopaczyna wreszcie określi z która chce byc i tyle. Wóz albo przewóz. Ma jaja albo ich nie ma.

Jak ja nienawidzę takich... U mnie też jest taka, teraz nawet zerwała ze swoim facetem i musiała go oczywiście o tym poinformować. Mam nadzieję, że nie jest na tyle głupi i nie poleci do takiej suki.

no twierdzi ze ze mna... ale nie okazuje tego..okazywal dopoki ona sie nie odezwala.. on jej nienawidzi ;/ bardzo zla osonba to jest. ale widze ze osiagnela cel - nameiszala mu w glowie.. i czy ja mam zerwac z nim, czy wytrzymac jescze.. i ile razy dac sie olac jescze ??

wiem ze nei poleci..ale ja nie wiem jak ja mam sie zachowac... ;/

gdzie takie chore kobiety mieszkaja? :)

myslalam ze na marsie..ale jednak tu.. w polsce hahaha

Autorko ja mam podobnie , rozstali sie 3 miesiace temu , on ja zostawił , mniejsza o wiekszosc dlaczego.W kazdym badz razie , przesladuje go...ciągle dzwoni , pisze...to irytujace i niesmaczne :O

a w mojej syt ona go zostawila dla innego i teraz jej sie z tym nie uklada i chce wrocici ... ciesze sie ze ktos mnie rozumie..powiedz zatem jakl on sie zachowuje..jak reaguje.. jak dlugop byli ze soba..bo "moi" 4 lata. jakie macie wy relacje mimo tego kola u wozu ze tak nazwe..

No więc tak , byli ze sobą około 1.5 roku , juz zaręczeni , myślę , że ją kochał...zdradziła go , więc ją zostawił i nie chce widzieć na oczy (bynajmniej tak mi mówi ;) ) ...ona natomiast nie chce mu odpuścić , nie mam pojęcia czy wie , ze jesteśmy razem , gdy tylko do niego pisze albo dzwoni on mnie o tym informuje , nie kryje sie z tym ...jednak to dość męczące...jesteśmy ze sobą od niedawna a mimo to strasznie irytuje mnie jej zachowanie , mimo tego , iz on nie odbiera od niej telefonów nie odpisuje na smsy , ma kontakt z jej siotrą , którą bardzo lubi , w sumie to dzieki niej wyszła prawda o zdradzie , czasami do niego dzwoni etc ale przeciez mu nie zabronie :O

Czasami widzę , że jak do niego dzwoni denerwuje sie , jest taki jakis "nieswój" , niby juz nic do niej nie czuje (tak mówi) ale jak czyta smsy od niej całkowicie zmienia mu się nastrój ...szkoda mi go , cholerna małpa zamiast dac mu spokoj meczy go...zasrana manipulantka:O

jak moja... chora dziewczyna... no ale to niormalne ze czuje sie nie swojo.. zawsze tak bedzie. tez bys sie czula tak rozmawiajac z bylym i to w towarzystwie obecnego. nie oznacza ze jemu zalezy..