pytanie o ząbkowanie

jakie macie doświadczenia z ząbkowaniem u swoich dzieci? czy możecie mi powiedzieć wyrżnięcie się których ząbków najgorzej przechodziło? czy długo trwały u was bezsenne noce... moje dziecko ma 9 miesięcy i od jakiegoś czasu przezywam koszmar, a dopiero 2 ząbki wyszły, dziecko nie chce jesc, spac, jest nerwowe i marudne przez cały czas, zastanawiam się kiedy ten koszmar się skonczy

mojej siostry synek wspaniale się rozwija ale nie ma jeszcze ząbków i ma 13 miesięcy??? Czy to normalne?

My akurat bardzo łagodnie przechodziliśmy ząbkowanie. Mały rzadko co bywał marudny,apetyt dopisywał,spał.Jedynie co miał bardzo wysokie gorączki (ok 40 stopni :() Jedynie co mogę poradzić to smarowac dziąsła żelem i dawać schłodzone gryzaki.

?

do poradźcie to jak szybko dziecku wyżynają się zęby jest sprawą genetyczną, jeśli rodzice mieli późno to dziecko też czarna- smaruję maścią, gryzaków nie chce, za to rączki ma pogryzione do krwi:( paracetamol pomaga daję raz dziennie na noc, mała nie ma gorączki ale strasznie się męczy zastanawiam się czy będzie jeszcze gorzej, bo to dopiero 2 ząbki, dlatego pytam o doświadczenia mam

Mojej małej jak wychodziły 4 pierwsze zęby to wtedy nie jadła i z nimi było najgorzej. Teraz jak wychodzą zęby to zdarza się że popłakuje w nocy ale ogólnie nie jest już źle.

jesli chodzi o moja corcie to najgorsze byly dwie pierwsze dolne jedynki!!! miala wtedy 6msc i tydzień, dwa dni ciaglego bez przerwy placzu, noszenia na rekach.. katastrofa!! a wszyscy dookola mowia, ze najgorsze sa te duze zabki, u nas to sie nie sprawdzilo, najgorsze blyy jedynki pierwsze, a te duze zabki jak i cala reszte przeszla bez wiekszych marudzen, jedynie przy jedzeniu albo jak brala cos do buzi to stękala.

to pocieszające co piszecie:)