facet skorpion

co mozecie o nich powiedziec? bo ja jestem z takim facetem.. raz jest super, a raz porazka.. raz jest kochany, raz nie potrafimy sie dogadac, on swoje , ja swoje,, potrafi nie odzywac sie jakis czas, a potem udawac jakby bylo wszytsko ok.. raz wydaje mi sie ze naprawde mnie kocha, a raz mam wrazenie, ze oddala sie ode mnie i jestem u niego na drugim miejscu.. czy ktos ma podobnie ? czy to taki ciezki znak czy to zalezy od charakteru??

O witaj w klubie;) mam dosłownie to samo z nim!

Takie są skorpiony. Dwubiegunowe. I potrafią ugryźć mocno. A najmocniej tych, których kochają. Dla mnie bycie ze skorpionem, to rodzaj masochizmu. Byłam raz i NIGDY więcej. jak długo można żyć na bombie zegarowej?

Ja jestem byk czyli dobre serce i jasna dusza

Mój jest strasznie kochany,ale ma cięzki charakterek,zreszta ja też troszke dlatego właśnie co chwile przepychanki,tylko..okropnie go kocham,wiem że on mnie też

Ja znam jednego skorpiona i mam dokładnie to samo, co autorka. Właśnie przeżywam przez niego psychiczne męki. Raz jest kochany, raz na mnie warczy. Często próbuje zdystredytować moje opinie, chociaż czasem nie ma racji. Raz jest serdeczny i ciepły, raz wydaje mi się że oddala się ode mnie.

Ale jest bardzo szlachetnym i dobrym człowiekiem. Tylko te jego humory!!

no wlasnie humorki itp. widze ze nie jestem sama.. w tej chwili nie odzywa sie do mnie juz tydzien i nie wiem juz co robic.. ta jego duma....

nie masz honoru

a jak mysliscie lepiej sie odezwac pierwsza czy czekac az on sie odezwie? meczy mnie juz ta sytacja.. jak sie odezwe i zapytam czemu sie nie odzywa to bedzie odp " a ty sie odzywasz" nie odezwe sie to tez bedzie zle bo nie wiem czy on sie odezwie.. moze to koniec? wkolko rozstania i powroty masakra!!

Twój wybor życie ci minie i po 40 się obudzisz

wypierdalaj bachorze jebany

wypierd..ac to ty jedynie mozesz!!

@ ciężko Jezu, jakbyś o moim skorpionie pisała! Jak do mojego skorpiona zadzwoniłam, bo się nie odzywał tydzień, to powiedział mi to samo "a ty się nie odzywasz"!

Ja raz mam wrażenie, że między nami szystko super, a za chwilę zastanawiam się, czy on nie chce przypadkiem skończyć tej znajomości, bo wydaje się zniechęcony, niezainteresowany i jakiś taki obcy.

Pewnie przystojniacy i boicie się ich stracić i dajecie się gnoić

moze i przystojniacy.. ale co to ma za znaczenie jak sie poprostu kocha? i ciezko odejsc od kogos z kim przezylo sie tak wiele...

Faith hope and glory No wiesz, skorpiony są fascynujące i mają w sobie zwierzęcy magnetyzm :D Pewnie dlatego się tak męczymy:D

no wlasnie ten magnetyzm... nawet po 4 latach znajomosci, mialam na jego widok motylki w brzuchu :P

Wiem coś o tym:) Ja nie mogę oderwać od niego wzroku:) Uwielbiam na niego patrzeć, uwielbiam sposób w jaki się porusza. A wcale bardzo przystojny nie jest.

heh mam to samo.. styl poruszania, ubierania itp.. a jego pocalunki mmmmmmmm... ehh... te wspomienia

no...te pocałunki....ehh :P

no i jak tu sie od takiego uwolnic, jak caly czas cie cos do niego ciągnie..

Nie chcę się od niego uwolnić. Chciałabym tylko, żeby nie miał tych humorów, bo wtedy dosłownie wariuję. Ale teraz, jak przeczytałam ten temat, jest mi trochę łatwiej go zrozumieć. Niestety, zagłębiłam się w temat i odkryłam, że skorpion z moim znakiem zodiaku nigdy się nie dogada:(

mysle z nimi to ogolnie ciezko sie dogadac, obojetnie jaki to bedzie znak zodiaku.. a spod jakiego jestes? bo ja byk no i ciezko nam sie dogadac.. bo ja uparta,a on ma ta swoje dume i humory..

No a ja baran. A podobno skorpion+baran= wieczna wojna :( Niestety, ja charakteru też łatwego nie mam. Też jestem uparta i dumna. Nie jestem tylko tak zmienna jak on.

No i chyba bardziej otwarta i prostolinijna, a on, to nie wiadomo, co sobie myśli.

no widzisz u mnie podobnie jak u ciebie.. ogolnie strasznie cieko.. ale mimo to tyle lat.. zrywalismy kilka razy kontakty, a po jakims czasie i tak wracalismy i dawalismy sobie szanse... poprostu nie potrafie wytrzymac bez kontaktu z nim.. :( mielismy nawet przerwe 7 miesieczna..

E tam, jakichś pierdół w horoskopach się naczytają i potem w to wierzą.

i dwa poważne związki były z facetami skorpionami. Obecny też jest skorpionem i mam nadzieję, że będzie ostatnim skorpionem w moim życiu. Wv sensie bierzemy ślub jesienią.