Jak być ZBYT mila?

No własnie. taki troche przewrotny temat. zwykle dziewczyny chca rad jak byc zołzą i odzyskać szacunek faceta, by ją nieustannie zdobywał i adorował. Ja tego nie chce, bo włanie taka jestem :P Kotko mowiąc, chcą przemienić się w miłą dziewczyne nadskakujaca swojemu facetowi na kazdym kroku, chce go do siebie zniechęcic. Licze na ciekawe rady i spostrzeżenia, ktore w miare , mam nadzieję będe wcielać w zycie, opisując tu swoje wnioski.

naprawde nic? zadnych pomysłow? moze jakas miła dziewczyna cos napisze?

ależ sprawa jest bardzo prosta , już po czterech minutach znajomości zrób facetowi lodzika i bądź miła i połknij całą zawartość witaminy :)

tylko ze jestem z nim juz od 2 lat wiec to go raCZej nie zniecheci

moze tym razem cos sie ruszy ? :)

a nie mozesz powiedziec mu wprost co czujesz zamiast grac w dziecinne gierki? jesli masz do niego odrobine szacunku to badz z nim ok, bo zaloze sie ze nie chcialabys by ktos wobec ciebie stosowal taka taktyke. twoja sprawa, ale chyba czas dorosnac...