czy jeśli jemu...

Czuję się mało atrakcyjna, gruba i w ogóle. Staram się o siebie dbać, zawsze ładnie pachnieć itd. niestety lubię jeść i gotować i jakoś nie umiem sobie z tym trwale poradzić (tylko nie mówcie, żebym się ruszyła, bo ja się ruszam. pływam, spaceruję). Jakiś czas temu poznałam fantastycznego faceta. Dużo rozmawiamy, czytamy te same książki, mamy podobne zainteresowania, gust muzyczny i filmowy. Świetnie nam się ze sobą przebywa. Bardzo się zaangażowałam i mam pytanie. Może Wam się ono wydać głupie, ale nie mam doświadczenia i nigdy z nikim nie byłam, proszę o poważne odpowiedzi facetów. Czy jeśli macie często erekcję w towarzystwie jakiejś kobiety to możliwe, żeby ona się Wam nie podobała? Czysto fizycznie/seksualnie.

erekcje mogę mieć zawsze i wszędzie bo sobie coś przypomnę. Lecz jeśli zdarza się to często przy jednej kobiecie to po prostu mam sprośne myśli z nią w roli głównej...

też się nad tym zastanawiałam. geje nawet mają dzieci, więc chyba można mieć samoistną erekcję, albo erekcję poprzez wyobrażanie sobie kogoś innego. jednak jeśli się dogadujecie, lubicie i nie ma potrzeby udawać czegokolwiek, to myślę, że po prostu go podniecasz. nie trzeba być ideałem by komuś się podobać. pewnie masz dużo ciekawych cech charakteru i jesteś na tyle dla niego atrakcyjna, że ma erekcję. ponoć nie liczy się waga tylko proporcje, z resztą może on lubi puszyste.

mówi, że lubi... nie wiem jakie to są przy mojej wadze dobre proporcje... 90/60/90 to ja nigdy nie miałam i mieć pewnie nie będę... mam gdzieś z 10 kg nadwagi i 112/76/111 więc raczej sporo odbiegam od kanonów ;/

faceci ponoć są prości, skoro mówi, że lubi to może trzeba to po prostu przyjąć do wiadomości, a nuż coś z tego będzie. uważaj tylko na ściemy, patrz na czyny a nie na słowa, bo powiedzieć można wszystko. niech udowodni, że mu zależy.

ale ja mu wierzę, że lubi. zastanawiałam się czy mogę po prostu ten fakt uważać za duże prawdopodobieństwo, że się mu akurat fizycznie podobam. To nie jest tak, że to pierwszy facet któremu się podobam. Zdarzało się ileś razy,że się komuś podobałam, ale zazwyczaj mi nie odpowiadali pod względem charakteru albo nie rozmawiało nam się tak dobrze. Jemu się ogólnie zdarza powiedzieć np. bardzo szczupłej koleżance, żeby więcej jadła i świrowała z odchudzaniem albo że dana kobieta byłaby ładna gdyby nie ważyła 50 kilo ale zdaję sobie sprawę że może chcieć mi sie przypodobać ;) myślisz, że robię błąd że udaje zadowoloną ze swojego wyglądu? bo sama już nie wiem;/

Zgodzę się z powyższą wypowiedzią dfbksdpf. Ewidentnie mu się podobasz więc naprawdę nie wyszukuj sobie żadnych problemów, wystarczająco wiele każdy z nas ma ich na co dzień. :)

jestem po prostu ciekawa zdania panów na ten temat. Jak oni mają. Przecież jego nie zapytam. ;)

Hmmm nie pozostaje Ci więc po zapoznaniu się z powyższymi wypowiedziami nic innego tylko przyjąć że podobasz mu się i zacząć coś z tym faktem robić. :)

dwóch panów to mało reprezentatywna próba@!;)

czy ciagla erekcja w towarzystwie jednej kobiety to to samo dla was co milosc? serio sie pytam http://www.youtube.com/watch?v=47qzPb-I0mc

bardzo zabawne ;]

No może mało ale zawsze to jakiś początek. Raczej nie masz tu szans na sondaż z reprezentatywną próbą a jak będziesz zwlekała to pojawi się jeszcze więcej wątpliwości i (odpukać w niemalowane) jakaś konkurentka. :)

mają takiego samego przyjaciela, który działa na takich samych zasadach, w sprawach seksualności są znacznie mniej skomplikowani od kobiet, myślę że lepiej się wyspać przed randką i że nie warto aż tak siebie pogrążać, chyba trochę nie wierzysz w siebie, a szkoda bo wszystko wskazuje na to, że mu się podobasz taka jaka jesteś. spotykaj się z nim, wrzuć na luz i obserwuj przebieg wydarzeń. podejrzliwość może zniszczyć coś pięknego.