co byście zrobiły jakby facet mówił do was

,,suko" ,albo np ,,pani suko" niby to na żarty w kontekscie erotycznym? może to zabrzmieć jak żart bo ja też nie wiem czy ten człowiek jest normalny ,ale pytam poważnie

up

up

dostał by w ryja

wiadomo- jakby tak do mnie mowil podczas dnia w normlanych dziennych czynnosciach dostal by po ryju, ale w lozku juz ianczej. mamy rozne fantazje,czasem sex jhest ostry i namietny i moga pasc takie slowa,a czasem jest spokojnie i nie padna.. moj mowi do mnie biczo czasem podczas dnia,klepnie po tylku,przytuli ,pocaluje. mi to nie przeszkadza.

spoliczkowanie!

Dokładnie dostałby w ryja i wypad!:P

W ryja, to Wy mogłybyście dostać - ale co innego niż pięść. ;)

:) a mnie sie to bardzo podoba. Mowie tu oczywiscie o sytuacjach lozkowych. Sama czesto go do tego prowokuje.

od tego się zaczyna najpierw suko w łóżku potem suko w każdej innej sytuacji trzeba się szanować i nikt mi nie powie że w łóżku to co innego suka zawsze znaczy to samo no chyba że panienka ma skrzywioną psyche można się kochać bez wulgaryzmów patologia rodzi patologie tyle w temacie odpowiadając na pytanie: dostałby w ryja aż by się nogami nakrył

..ech..dzieci i ich problemy.....

dziecinne to jest takie podejście do życia

Imo - nie podniecaj sie tak bardzo seksem oralnym - zwlaszcza przed kompem;-)))