zrobiłam to..i co teraz?

Stało sie.... przespalam sie z zonatym facetem majacym dziecko .... wiem ze z tego nic nie bedzie....ale ciagle mi to siedzi w glowie...wczoraj po pracy do mnie przyjechal i zorbilismy to... a on probuje pogodzic sie z zona bo sie schodza na nowo....powiedzilam mu ze zle robimy i on zaczal mnie calowac.....nie zaluje tego sle ciagle mam to w glowie

szmatko

dokładnie, rozwalasz rodzinę i dziecku jego świat, facet jest tak samo winny jak Ty, czy Ty masz swój rozum czy tylko działasz instynktownie, jak zwierze?

ech, cierpisz to niech i on pocierpi dureń :o złoż mu niezapowiedzainą wizytę i powiedz zonie ja bym tak zrobiła

A czego masz żałować używaj z kim chcesz i jak chcesz, co to za różnica czy żonaty dzieciaty czy wolny. Ważne jest aby Ci dogodził.

Dlaczego zabrała mi pani tatusia i zniszczyła naszą rodzinę? Nie wstyd pani?

Nic się nie martw. To nie ty składałaś przysięgę wierności jego żonie tylko on. I on jest jedynym winnym. Skoro poszedł z tobą do łóżka to jednak na żonie mu nie zależy. I tak powinnaś zostawić tego zdrajcę, ale tylko i wyłącznie dla własnego dobra, bo żadnych wyrzutów mieć nie musisz. Założę się, że jak ty nie będziesz go chciała to znajdzie inną kochankę i żona i tak będzie zdradzana. Tylko on sam może to przerwać. Ty nie masz na to czy on zdradza żadnego wpływu.

Przestancie juz, niczego nie rozpieprzyla, facet tez jest winny, skurwialy zonkos, godzi sie z zona a pieprzy na boku z inna. NAstepnym razem poszukaj kogos kto nie ma rodziny, nie pakuj sie w taki zwiazek bo bedziesz tylko cierpiec. Zapamietaj zonksiowi mowimy nie. Jest tylu fajnych wolnych facetow. Zonaci to nie dla NAS, i radze Ci daj sobie z nim spokoj.

seks się sam nie robi trzeba dwóch... dwoje... dwojga... tym bardziej, że autorka pisze, że wiedziała że zonaty dzieciaty... a Ty Marianna Rokita Tusk, jesteś tym rodzajem suki, która najpierw zerżnie żonatego, a później mu na chatę wjedzie rozjebać wszystko doszczętnie? pięknie pięknie, bo po co ma sam rozjebać rodzine, dziecku na psyche wjeżdżać, jak możesz mu pomóc, anuż jeszcze sobie sam nie poradzi i wszystko się między nimi ułoży? dla mnie kobieta może robić co jej się podoba, puszczać się na lewo i prawo, anale, poniżania co tylko chce i i trudno mi stracić do niej szacunku, ale takimi wrednymi, sukami działającymi z jakiejś chorej sadystycznej premedytacji, gardzę z głębokiego serca. Jakbyś mi podobny numer odwaliła, chociaż nie miewam takich epizodów, to bym się postarał zniszczyc Ci życie, chociaż nie mam w zwyczaju krzydzenia innych, tak nie miałbym żadnych skrupułów obmyslenia mega planu, żeby zmienić twoją nędzną egzystencję, w niekończącą się podróż po wodospadzie gówna pod prąd.

jak wiesz że facet ma żone i dziecko, to powinnaś spierdalać od niego gdzie pieprz rośnie... o czym myślałaś? Że ją zostawi dla Ciebie, czy że nic jej nie powie i jakoś to między wami potajemnie będzie? Doprowadzając do takiej sytuacji automatycznie popierasz i promujesz takie zachowania. Jakby jeszcze cie zciemnił że jest singlem i nic byś głupia nie wiedziała, to były by jakieś okoliczności łagodzące. A tak, to za klęske jego rodziny może nie po połowie ale również w dużym stopniu bedziesz odpowiedzialna. Zawsze możesz go opierdolić co wyprawia i żeby się puknął w głupi łeb, jak nie posłucha to cóż... Jak faktycznie nie masz wyrzutów to jesteś taką samą zdzirą, jak on skurwielem... że niby co, nie składałaś przysięgi tylko on, to cię zwalnia od odpowiedzialności i poczucia winy za krzywdzenie osób trzecich, i to w dodatku dziecka? Obłudna ździro lecz się i oby w moim życiu jak najmniej takich zakłamanych suk było.

No cos Ty? Facetom nalezy sie takie traktowanie. Mowie, zonaci co zdradzaja to skurwiali, egoistyczni padalce. Ale ja nie popieram romansow z zonatymi. I kazda dziewczyna powinna o tym wiedziec, ze romams z zonatym to nic dobrego. Bo pozniej tylko niepotrzebnie bedzie ciepriec. Bo mezus wroci do zonki a kochanka zostanie na bruku.

eh te wredne baby - masz sporo racji w tym co mowisz. Ale nie musisz nikogo wyzywac. Dziewczyna popelnila blad, i miejmy nadzieje, ze wyciagnela wnioski ze sowjego zachowania i juz nie powtorzy tego bledu

minimalizuje udział nadziei

ha ha ha :D sam jej się do łozka wpakował to znaczy ze zone i dziecko ma w głebokim poważaniu to tylko gra pozorów bo tak mu wygodnie podupczy zonkę której szcezrze nielubi i ma ją gzdieś woli dupczyc na meiscie ebz zobowiazan to ze poełnił bład i wziła slub zjaka rozmemełaną baba to trudno. Kochance nie zalezy bo zabawę bedzie miała a on na kolanach bedzie za zoną chodził. Pprawda jej się należy solidarnośc jajników niech wie jakiego chuja poslubiła :D

eh wy baby wredne---chyba jesteś sfrustrowanym starym kawalerem :D jaka ekspresja wypowiedzi :D usmiałam się

już widzę tą Twoją solidarność jajników jakby Ci do chaty obca baba zjechała i oznajmiła że dupczyy Twojego chłopa od miesięcy :D widzę to wyraźnie, rzucasz jej się w ramiona, kolacja, zostajecie najlepszymi przyjaciółkami... buahaha, słuchaj, przejrzałaś mnie na wylot, znasz się widzę na ludziach. jesteś beznadziejna.

już coś tak czułem, że się znasz na ludziach po wcześniejszej wypowiedzi, ale teraz jestem pewien... wisienka na torcie.

jestes taki głupi czy tylko udajesz???? Nie chodzi żeby się z nia przyjaźnić tylko powiedziecx jakiego am chuja za męza :o Nie rozumiesz??? To nie pisz Obrońco uciśnionych :D A mój nie ma powodu mnie zdradzać bo ma wszystko czego pragnie ot co :)

W ramach pokuty musisz 12 razy łbem uderzyć w ścianę. Przekłuć sobie cycki a pochwe zalać cementem zbrojeniowym. Po tym zapewniam że zapomnisz o wszystkim.

tego tekstu nie słyszałem od podstawówki... nieźle... ma chuja za męża, ale co tam, można go jeszcze zerżnąć bo i tak go zniszczysz i rodzinę też... przez takie osoby jak ty świat jest gorszym miejscem. najpierw zaciągasz żonatego faceta do łóżka, a później wyżywasz swoje smutki, że nie zostawi dla ciebie rodziny? tak to widzisz? toś się swemu chłopu udała :D odbiułaś go jakiejś żonie przez szantaż? :D żal dupe ściska jak klepiesz w klawiaturę więc odpuść sobie wylewanie dalej swoich poglądów...

jestes głupi, ona nie pisze ze chce go dla siebie, ona to robi dla sexu kretynie. i przestań się madrzyc bo i tak gówno z tego :D

21138699 wejdz pogadamy

A i aj nigdy nie miałam romansu wieć wara ode mnie bury psie. Mowię hipotetycznie co bym zrobiła. A słowo sprawdź sobie w słowniku :D bo pewnei nie zrozumiałeś

widzę że jak już głupota to na całego? nie chce go dla siebie tylko dla seksu? to jest w jaki sposób lepiej? czyli zmieniamy się z romansu i uczuć w testowanie wierności facetów czy o co ci chodzi? przelecę żonatego, jak się skusi, to pójdę na skargę do żony? powiedz, ty naprawdę nie widzisz nic złego w swoim rozumawaniu, czy się w trolling bawisz? nie życzę ci, żebyś kiedykolwiek doświadczyła z czyjejś strony takiego zachowania, o jakim mówisz, że HIPOTETYCZNIE byłabyś zdolna, bo burej suce bym nie życzył takiego traktowania, ale życzę Ci na tyle fantazji żebyś mogła sobie tą HIPOTETYCZNĄ sytuację wyobrazić i zrozumieć swoje skrzywienie. złośliwa suko jedna.

Ale wy mnie w ogóle nie zrozumieliście. Ja mam to cały czas w głowie... teraz. A wcześniej miałam w cipce. A teraz w głowie. Wolałam w kapsku... Jak zrobić, żeby znowu było w okolicach dupy a nie między uszami?

Autorko topiku najlepiej zapomniec i znalezc sobie innego, wolnego faceta. I po krzyku. A ja jelsli mialabym sie zemnisc na zonatym to napisalabym list do jego zony, wczesniej umowilabym sie z jej mezem np w pokoju hotelowym a jej dalabym cynk, ze czeka tam na swoja kochanke. Oczywiscie mezus wymyslil by sobie jakies alibi dl azonki typy: mam szkolenie w Wawie czy cos podobnego. A Ona znalazlaby go w pokoju hotelowym w tym samym miescie. Dodatkowo dalabym pliczek skanow rozmow na gg, maili z tymi pikanteryjnymi tekstami.CUdnie by bylo. ego ja nie zadaje sie z zonatymi bo jakby wykrecili mi jakis numer to mieliby przechlapane, jestem msciwa strasznie. Fakt troche szkoda, tej drugiej kobiety i dziecka. Ale co tam niech skuerwiel ma za swoje :D

to jest ta solidarność jajników? mnie to bardziej brzmi na egoistyczne pragnienie zemsty za niewiadomo co.. dlatego HIPOTETYCZNIE jak zdradzać, to z mężatką, bo nie będzie odpierdalania takich pojebanych akcji...

eh wy baby wredne, nie zgodze sie z Toba? Dlaczego na romans dobra mezatka? Bo co? Bo ma meza i bedzie sie bala ujawnic tej drugiej co laczylo ja z jej mezem ? A jesli sie zakocha i bedzie miala daleko w powazaniu swojego meza i i tak zaszantazuje swojego bylego kochanka i pojdzie do jego zony? My kobiety dajemy Wam caly czas do zrozumienia, ze jesli jestes zonkosiem to siedz na dupie przy zonce i nie skacz w boczki bo moze sie to zle skonczyc:)

Też miewam żonatych, ale nikomu nic nie rozwalam, bo mam swojego męża. Nie rozumiesz, że chodzi tylko o sam seks, a nie o faceta?

Jeszcze nie byłam mężatką to miałam jednego żonatego faceta którego żona się dowiedziała i był rozwód, ale to była tylko i wyłącznie jego wina bo był nieostrożny. Nie mam sobie nic do zarzucenia.