pisze książkę o jarosławie i lechu. - kot kaczyńskich!

hehehee żałosne i jedynie potwierdzające moje wypowiedzi... brawo za poziom... już nie muszę sam udowadniać waszeo debilizmu... nie dość że debile to jeszcze podszywy... tylko podobne wam debile kupiom te teksty... po co mam się starać, jak robicie to za mnie :D dzięki;) proponuję wiecej podszywania lub dalsze idiotyczne wypowiedzi pod innymi ksywami na poparcie moich słów...

Nikt nie próbuje robić z ciebie idioty. Sam sobie świetnie radzisz i przyznam - jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem w tejże materii

aha i pozdrawiam wszystkich myślących w kategoriach teorii spiskowych

Wszyscy juz ten kod rozpracowali:D

Mówcie co chcecie, ale ja wierzę, że jestem inkarnacją chyżego lecha

To co? Zimny Lech na dobranoc i niuniu :D

Dobra książka

Ja tam zawsze uważałem, że drób najlepiej sprawdza się w rosole. I zdania nie zmienię

Kaczor Donald?! Dobre und mocne.

i niestrawny, czas go umieścić w galerii dziwów.

to zaproponujcie kogo wy preferujecie z polityki z koro kaczory nie, donald nie...

na forum erotycznym... jak na razie cały czas mowa o kaczorach i donaldzie, rozumiem, że was podniecają, skoro na tym forum o nich piszecie? :D

Kot tego kurdupla to faaajny,podniecająąąący kocurrrrek,sexy. Ale ten jego Jarek? Nawet mi ochota na kota przechodzi, jak go słyszę,chyba tylllko książżżżżkę przeczytam,potem sieeę zobaaaaaaaaaaaczy.

:D

ale z was proste chłopki :D

Wypierdalaj... z garbatymi nie gadamy