poklocilismy sie a ja go nadal kocham

bardzo poklocilam sie z chlopakiem oboje zawinilismy on zaczal klotnie ale ja troche bardziej przegielam , klotnia byla przy znajomych padly okropne slowa , nie odzywamy sie 2 dni do siebie . koledzy niepozwola mu do mnie wrocic , namawiaja go ale ja go kocham zaluje tego ale to on zaczał , mimo wszystko kocham go , nie wiem czy sie odezwie do mnie ile mam czasu czekac na niego , ma opis na gg " trzeba cos stracic zeby sie zmienic,zeby odzyskac trzeba sie zmienic , co tzn ???

Ile masz lat?

sluchaj powiem ci szczerze raz uwierzylam kolesiowi sytuacja byla podobna do twojej, uwierzylam i stracilam zaufanie potem na dlugi czas do wszystkich! Niedawno mialam podobna sytuacje w zasadzie jest swieza, a myslalam, ze znow moge ufac, wierzyc! A teraz mam tylko jedna taka osobe, z reszta od dawna. Teraz postaram sie wiedziec, ze trzeba myslec glowa nie pizda. Moja droga jedyne co moge ci szczerze powiedziec i do serca, to odpusc go, jesli nie bedzie sie ON staral po tej sytuacji o ciebie to olej go. Wiem, ze to mega trudne :/

to co on ma w opisie to są słowa piosenki... wpisz sobie w you tube "obietnice" tam jest refren: KIEDY SKŁADASZ OBIETNICE- PÓZNIEJ JE ŁAMIESZ- NIENAWIDZE itedeeee

Dziewczyno odpuść sobie, widać że facet ma cię gdzieś:o. Skoro nawet nie raczy się odezwać. Wiem co mówię:o.choć powiem ci że nawet gdy walczy, nie oznacza że mu tak na sto procent zależy:o. Mój dostał szansę i dziś pokazał na co go stać:o. Może już czytałaś mój top... Więc mówię ci, ty nie walcz o ten związek, zobaczysz czy jemu zależy, czy będzie walczył. Jak nie to sobie go odpuść:o. Faceci to skończeni idioci! No może nie wszyscy, ale ja od dziś nie chcę znać żadnego:o. Pozdr cię, trzymaj się autorko

to facet ma sie starac o kobiete, a nie odwrotnie.. powinien napisac, przeprosic, cokolwiek.. nawet jezeli wina lezy po obydwu stronach.. jezeli Ty bys zawinila w pelni to co innego.. ale tez nie mozna sie prosic, itp.. nie napisal to jego strata... niech wie ze mASZ SZACUNEK do siebie i mozesz miec kazdego.. nie daj po sobie poznac, ze Ci zalezy, niech widzi ze mozesz miec innego, niech poczuje zagrozenie.. jak chlopak jest olewany to sam sie prosi i tak zawsze jest.. prawda jest taka ze chlopaki wracaja do nas sami po jakims czasie.. :) wiem co mowie :)

Tak moje drogie, Wy możecie nasrać facetowi na głowę, a on powinien wybaczyć i prosić o więcej. Jebane księżniczki.

to co Twoim zdaniem to my mamy sie plaszczyc i prosic o wroc do mnie itp.?? tego kwiatu to pol swiatu

ja nie napisalam, ze my mozemy ich ponizaz, a oni maja za to nas przepraszac.. zreszta w moim zwiazku to ja prawie ciagle przepraszam... :/. chodzilo mi o to, ze jezeli zawinil to nikt nie bedzie sie prosil o sms czy telefon.. napisalam przeciez, ze co innego jak jest wina po naszej stronie .. czytajcie ludzie ze zrozumieniem

poza tym moim zdaniem jezeli kumple maja wplyw na faceta, to co to za facet bez swojego rozumu.? bo oni go namawiaja, to on sie nie odezwie i wielkiego pana obrazonego zgrywa.. a za przeproszeniem sral go pies, niech slucha kolegow dalej a bedzie cale zycie sam, bo kumple w kazdej znajda cos co nie bedzie im pasowac, a on poslucha oczywiscie ich, jak taki malutki chlopczyk