Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyrodna

nie nadaję sięna matkę

Polecane posty

Gość wyrodna

Tak sobie właśnie uświadomiłam, że zupełnie sie na matkę nei nadaję. Jest mi z tym straszni eźle i ciężko. Mam 2 syków (4,3 lata i 1,9). Strasznie mi żal starszego synka, nieraz na niego krzczałam, uderzyłam, zastraszałam, dałam klapsa, itp. Wczoraj pokazałam mu słynną historię Szymka, a mój synek na to: "mama, ta pani na niego krzyczy, bo był niegrzeczny, tak". Cały wieczór wyłam, zdałam sobie sprawę, że on uważa, że to dziecko było niegrzeczne, a matka niewinna. Tak się boję, że dla niego krzyki, wrzaski będą na porządku dziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no gdzie no gdzie no..
po co mu to pokazywałaś?Tamta baba przeklina jak najgorszy menel.Bardzo wychowawcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna
Sama chciałam obejrzeć, ale nie w tym rzecz. Dla niego chyba takie zachowania matki są na porządku dziennym. Boję się, że będzie miał spaczony umysł przez to, że go niejednokrotnie skrzyczałam, uderzyłam, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj tego tysiaka
bardzo dobrze ze sobie to uswiadomilas. nie zmienisz tego co bylo ale mozesz zmienic to co bedzie. uczymy sie wszak na bledach.. kochaj , przytulaj, mow czule i cigle zapewniaj o milosci. dzieci tego potrzebuja. ja mam dwulatka i 14 latka. starszy jest takim wlasnie potrzebujacym jeszcze czulosci. chce sie przytulic, choc udaje doroslego. a maly ciagle mi mowi: kocham ciemamo, a jak ja mu odpowiem za cicho ze tez go kocham to mowi: mamo! glosno mow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna
Powiedzcie mi, jak nie krzyczeć na dzieci, jak mam mówić, żeby mnie słuchały? Oboje broją niemiłosiernie, przekrzykują się nawzajem, ja pracuję, spędzam z nimi czas od 16 do wieczora, w międzyczasie zdążą mnie wykończyć. Mąż całymi dniami jest w pracy, więc spędzam sz nimi czas sama. Wiem, że tego czasu nie umiem im zorganizować, bawią się generalnie sami (razem), ja nie mam sił do nich dołączyć. Jak starszy był jedynakiem, to razem dużo robiliśmy (klocki, książki, itp), teraz po prostu mi sie nie chce, mam wcały dom do obrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takase888
najbardziej wku....rwia mnie to jak dorosli nie umiac radzic sobie ze swmi problemami wyzywaja sie na dziecku,toz to mala istota,nosilas ja w swym lonie,jests calym swiatem dla niego,prosze nie rob juz tego!!!!!!! nie wolno bic dzieci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takase888
te tak mam,pamietaj ze to TYLKO dzeci,maja prawo krzyczec,broic,problem jst w tobie nie w nich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasee888 ile masz dzieci
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no gdzie no gdzie no..
a kto się nim iajmuje do 16?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna
Starszy jest w przedszkolu, młodszy z opiekunką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takase888
mam 2 dzieci,prawie 4 latka i prawie 2 latka,tez 2 chlopcow,predzej siebie udeze w twarz,niz wlasne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto kogo tutaj uderzył
w twarz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna
mądrze robisz, ja tego nie potrafiłam; nieraz starszy dostał klapsa lub po łapach, jak mnie nie słuchają, to niestety czasem na nich krzyczę, a potem mam mega wyrzuty sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokój spokój spokoj
zacznij o d siebie i męza. Nie zabijac sie, nie histeryzowac, nawet jak sie zyje wolniej, to swiat bedzie istniec. Nie musz ze wszystkim zdążyć. Wazniejsza jest spokojna atmosfera w domu, wtedy z dziecmi bedzie łatwoiej j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nój synek ma 2,5 roku
i nie słucha się wcale wszystko jest dla niego powodem do strojenia żartów mogę prosić grzecznie, stanowczym głosem, krzyczeć i nic nie robi na nim wrażenia:O co mam zrobić żeby słuchał mnie? on ze wszystkiego, po prostu ze wszystkiego robi sobie powód do zabawy i żartów:O dodam jeszcze, że zawsze taki był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna
wiem, że spokój jest najważniejszy, niestety sama jestem osobą dość nerwową i nieczęsto udaje mi się opanować. Boję się, że te krzywdy, które mu wyrządziłam, będzie pamiętać do końca życia i fatalnie sie to odbije na jego psychice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takase888
chodzi mi o to ze w zlosci na dziecko predzej bym uderzyla siebie w twarz aby sie opamietac niz niewinne dziecko,tak wlasnie jest,kobieta ma czasami za duzo na glowie i swoje zlosci i frustracje wyladowuje na dziecku dobrze ze chociaz teraz rozumiesz z zle robisz,wiem ze latwo tak mowic ,ale pamietaj,to jest twoje dziecko,czesc ciebie,ono wiele nie rozumie,nie mozna je karac za cos co dla niego ejst np jeszcze nie dokonca tak jasne i klarowne dla ciebie nie zadreczaj juz sie,wez sie w garsc i postaraj sie zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek ma 2,5 roku
podpowiedzcie co robić by synek słuchał mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takase888
poczytaj o buncie 2 latka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek ma 2,5 roku
mój synek jest taki od zawsze okres buntu zaczął się u niego, gdy miał 15 miesięcy jak mam postępować z dzieckiem, które nie słucha mnie NIGDY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takase888
poradz siem oze psychologa? to chyba lepsze niz szukanie pomocy na forum,tez moj starszy syn byl taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek ma 2,5 roku
i byłaś u psychologa? poradził coś sensownego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no gdzie no gdzie no..
powiem tak...myslalam,ze siedzisz z dziecmi przez cały dzien sama.A skoro od 16 to kobieto nie jest zle!Teraz coraz ładniejsza pogoda się robi.Wrocisz z pracy, wezmiesz smykow na spacer,plac zabaw i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×