Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość petus

problem z dziewczyną

Polecane posty

Gość petus

Cześć! Mam spory problem z dziewczyną. Jesteśmy ze sobą pół roku. Ona była wcześniej w związku, w którym nie była dobrze traktowana. Teraz jest jakby za bardzo uległa wobec mnie. Chce za wszelką cenę, żeby mi było dobrze ( także pod wzgl. seksualnym). Towarzyszy temu silny lęk, boi się, żebym jej nie zostawił. Mówi, że jestem dla niej tak dobry. A mi się wydaje, że zachowuję się normalnie. Mam 26 lat, ona 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
może coś doradzicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrusku, kochanie...
zrobię ci lodzika, dobrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrusku, kochanie...
a może chcesz na śniadanko jajecznicę albo omlecik z groszkiem, zrobię dla ciebie, kochanie wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrusku, kochanie...
i wiesz co, jak juz zjesz to, zrobię ci masaż żołędzi, chcesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
no i po co ta ironia? Ja naprawdę mam z nią problem. Chcę, żeby była normalna, a nie patrzy na nasz związek przez pryzmat lęku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrusku, kochanie...
eh, ja wiem, że jesteś smutny dzisiaj, to jeszcze dla ciebie zatańczę nago i cały dzień będę chodziła nago-lasa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrusku, kochanie...
"przez pryzmat leku" patrzy bo została wyrolowana kiedyś, i to jest normalne. a jaką ma gwarancję, że ty będziesz inny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrusku, kochanie...
takie stany, jakie ona ma nie lecza się same, potrzebuje dziołcha lekarza, i nie piszę tego z ironią, ale z troską o jej dalsze zdrowie. będzie coraz gorzej, gdyż historii z przeszłości nie da się zamazać, mozna ją leczyć terapeutycznie u dobrych psychologów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
ale ja jestem normalny. Kocham ją i ani mi się śni poniżać ją, nie mówiąc o czymś więcej. Chcę, żeby wiedziała, że nie musi się o nic bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrusku, kochanie...
hmmm...to nie takie proste. mozesz sobie być "najnormalniejszym" w świecie facetem, ale lęk z przeszłości w niej będzie zawsze. to nie twoja wina, to wina zbyt pospiesznego wejścia tej dziewczyny ;), kobiety w ponowny związek zbyt wcześnie po tamtym. ona niczego nie przepracowała ze sobą, ma nadszarpnięta psychikę, nie ufa, a jednak jest z tobą, ale jest i się boi. to żadne rozwiązanie. rozwiązaniem jest wizyta u psychologa, i poskładanie od początku przy fachowej pomocy jej życia. ty w niczym jej nie pomożesz, potęgujesz tylko ten strach w niej. zrozum, że jesli się dostało silnego kopa w życiu, siniaki przypominają długo o sobie, a jak juz znikną, to zostaje jeszcze to, co w głowie, czyli myśli i wspomnienia złych chwil z tamtym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioleeeeczekkkkkkkkkkkkkkkkkk
autorze wydaje mi się że dałeś jej powody do zazdrości i dlatego ona się teraz obawia ze ją zostawisz(masz kolezanki z ktorymi sie spotykasz? piszesz? chodzisz na imprezy?) no chyba ze jestes przystojny to nie musiales nawet dawac za specjalnych powodow, kobiety/dziewczyny sa po prostu zawistne wobec siebie i lubia odbijac partnerow...wiec obawy sa bardzo naturalne.... chyba nie ma za bardzo na to rady jesli chodzi o ten 2 powod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
czy jestem przystojny? Raczej przeciętny, ale niektórym dziewczynom się podobam. Nigdy jej nie zdradziłem i nie zamierzam tego zrobić. Ona nie jest raczej podejrzliwa, że ją zdradzam. Jest mi jakoś tak niewolniczo oddana. Nie rozumiem, dlaczego miałbym potęgować w niej strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioleeeeczekkkkkkkkkkkkkkkkkk
ja np zawszetak mialam ze jak zaczynalam sie spotykac z chlopakiem na ktorym mi zalezalo to ulegalam we wszystkim zeby tylko go nie stracic, robilam pewne rzeczy wbrew sobie, ale i tak mi nie wyszlo to na dobre bo to im sie nie podobalo dlatego teraz mam swoje zdanie i jestem sama tak zle tak niedobrze dno dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakaaa
"Jest mi jakoś tak niewolniczo oddana." :) ohhh :) nie lubisz takich przylepek? podejrzewam ze bardzo cie docenia :) wolisz takie wiecznie niezadowolne i wyzywajace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
nie wiem, może ona po prostu jest dziewczyną tego typu, że ulega chłopakowi, z którym jest. Mi się to nie podoba, bo powinna mieć swoje zdanie. Chce, żebym we wszystkim decydował. Wolałbym nawet, żeby czasem odmówiła mi seksu, bo ma zły humor, niż żeby niewolniczo się na wszystko zgadzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
takajaka: wolę, żeby miała swoje zdanie, bo jest wolnym człowiekiem tak jak ja, a nie moją niewolnicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioleeeeczekkkkkkkkkkkkkkkkkk
a moze ona tego po prostu chce? dlaczego uwazasz ze zgadza sie tylko ze wzgled na ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
bo widzę jak się zachowuje, ile w niej lęku, a jak mało radości. Jakby przy mnie chciała się schronić przed złem świata. Chcę jej pokazać, że świat nie jest zły i nie powinna się wszystkiego obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
Musisz z nia duzo rozmawiac i pokazac jej ze ciebie sie nie musi obawiac i wogole...ze naprawde bardzo ja kochasz i nigdy nie skrzywdzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioleeeeczekkkkkkkkkkkkkkkkkk
jesli darzycie się prawdziwym uczuciem, macie wobec siebie zaufajnie umiecie rozmawiac szczerze to bedzie dobrze z czase sie to zmieni tylko jesli narazie ona nie chce o tym gadac to nie naciskaj bo mozde to rzeczywiscie trauma po wczesniejszym zwazku albo wywodzi sie z rodiny potologicznej czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
tak też staram się robić, ale niewiele to daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
pierwszy stosunek mieliśmy już po 2 tygodniach znajomości. Chyba to trochę za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakaaa
odejdziesz od niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
nie napisałem, że od niej odejdę. Nie wiem jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
ale wiem, że ona na pewno nie byłaby w stanie odejść ode mnie, nawet gdyby było jej ze mną źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W EXK zwiazku byla zle traktowana bo tak zasluzyla, nie ufaj babie,klamie robi z siebie slodka istotke po slubie sie dowiesz jak cicho umiala siedziec przed slubem by upolowac meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakaaa
moze widzi ze sie wachasz i masz rozkminke, moze tez czuje ze jej nie akceptujesz jako osoby "równej tobie" wiec dlatego sie podlizuje i słodzi...wy tez tak robicie :) czemu nie jestes wstanie zaakceptowac jej taka jaka jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petus
musiałabyś ją znać, żeby wiedzieć w czym problem. Beze mnie nie umie podjąć najdrobniejszej decyzji. To nie chodzi tylko o seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×