Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Roberto.....

DZIEWCZYNY podajcie choć jeden argument za tym, żeby facet miał się ożenić.

Polecane posty

Gość PIS i PO są siebie warte, nie
On nie chce kochać i nie chce być kochanym więc nie ma sensu go na siłę przekonywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulettaa
PIS i PO są siebie warte, nie Masz racje. Mozna zauwazyc to nawet, ze kiedy jedno z malzonkow umiera to drugie zazwyczaj umiera nieldugo po nim, moze to i z kwestii wieku ale ja tez widze inne czynniki typu rozpacz, ktora przeklada sie na stan zdrowia. Prawdziwa milosc istnieje, ale niestety toczy walke z seksem ktory jest teraz wszedzie i promowaniem przygod na jedna noc, ze to niby fajne, ze zajebiste,ze trzeba korzystac. Ludzie nie zwracaja uwagi na to co najwazniejsze, sa po prostu slabi. Ludzie, ktorzy kochaja sa w stalych zwiazkach sa silni bo potrafia znalezc sile,zeby zmierzyc sie z minusami takimi jak klotnie czy powanziejsze problemy, sa rowniez madrzy bo wiedza ze uczucie pozniej predzej czy pozniej nie jest takie jak na poczatku ale jednak sa z ta druga polowa bo kochaja, wiedza co moga stracic, pilnuja tego co maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto.....
Alicja w kolorze blue... Masz dobry obiadek, kolację, wsparcie, kogoś kto cię kocha" nie potrzebuję wsparcia a kolację mogę zjeść gdziekolwiek albo sam sobie ugotuję, to nie problem a co do tej miłości, to raczej czysta kalkulacja, wszystko to gra z tego co widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulettaa
Nie wierze,ze madry czlowiek ktory znalazby druga polowe, ktora by mu odpowiadala pod kazdym wzgledem, bylby na tyle glupi,zeby sie z nia rozstac, na rzecz jednonocnych przygod z pustymi lachonami, ale autor taki jest, glupi i tyle. Ciekawe czy jakby stracil ta fajna prace oraz to powodzenie, pierniczylby tak samo. I kto by mu wtedy zostal? Wtedy by sie modlil po to,zeby ktos wtedy przy nim byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
ma darmową kucharkę, praczke i sprzątaczke jak mądrze wybierze. Dałam aż 3 argumenty. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto.....
ludzie dobierają się według atrakcyjności fizycznej, jak w sklepie, oceniają siebie na ile są warci i potem UMAWIAJĄ SIE że będą się kochać, bo im to się opłaca taki rodzaj umowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulettaa
Przyjaciolka, kochanka, partnerka w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam sobie dziewczyny na cza
paulettaa Niestety miłość jako uczucie toczy walkę z marketingiem i globalizacją. Ja szukam sobie dziewczyny, ale jestem już tym wszystkim sfrustrowany, cały czas jestem sobą, ale widocznie w tych czasach bycie sobą to najgorsze co może być :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roberto..... ludzie dobierają się według atrakcyjności fizycznej, jak w sklepie, oceniają siebie na ile są warci i potem UMAWIAJĄ SIE że będą się kochać, bo im to się opłaca taki rodzaj umowy Chyba tylko pustacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto.....
paulettaa Przyjaciolka, kochanka, partnerka w jednym" z jednej strony szumny tekst powyżej a z drugiej brutalna, fałszywa rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto.....
Kaitana - takie są fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko niespodzianka.
Kochałeś kiedyś tak kobietę ,że mógłbyś dla niej umrzeć? Nie wiesz co to jest miłość, dlatego w nią nie wierzysz. Myślałam tak jak ty ale wtedy byłam nastolatką i nie zaznałam nigdy prawdziwej miłości, a tylko przelotne znajomości, zabawę facetami, którzy ustawiali się do mnie niemal w kolejce. Aż spotkałam mojego faceta, który nauczył mnie naprawdę kochać, dał mi uczucia i emocje jakich nigdy wcześniej nie zaznałam. Poświęciłabym wszystko dla niego i on dla mnie. On daje mi wsparcie i bezpieczeństwo, jest moim najlepszym przyjacielem i czuje do niego pożądanie niczym bohaterka taniego romansidła. Nie namawiam cię do ślubu , bo to do szczęścia nie jest konieczne, ale przynajmniej daj sobie szansę na prawdziwą miłość, gdy spotkasz już kobietę swojego życia nie będziesz o nic pytał, nie będziesz nawet brał pod uwagę ewentualnej zdrady za parę lat, będzie liczyła się ta chwila i to szczęście które masz teraz. Musisz tylko się otworzyć i pozbyć stereotypów. Pamiętaj ,że szanse mamy zawsze a gwarancji nigdy, nie wiadomo co się wydarzy, ale gdybyśmy zawsze liczyli na najgorsze to stalibyśmy w miejscu pod każdym względem i nie doświadczylibyśmy wielu emocji dzięki którym możemy poczuć ,że żyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąc, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi: - Aniu, czy to są kwiaty? - Skąd pani wiedziała? Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi: - Waldku, czy to są czekoladki? - Skąd pani wiedziała? Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać. - Jasiu, czy to jest szampan? - Nie... Pani postanowiła jeszcze raz "skosztować": - No to może ajerkoniak? - Nie... - Poddaję się, Jasiu. Co to jest? - Świnka morska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIS i PO są siebie warte, nie
A jeśli chodzi o te walkę to miłość ją zdaję się przegrywa. To z tego nicku o czacie też ja pisałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto.....
rozumiem że WAM zależy na ślubie bo to najlepsze dla posiadania rodziny i dzieci,ale to TEZ EGOIZM, zaspokojenie waszej potrzeby macierzyństwa szczerze to musiałbym być chyba sadystą, żeby powoływać dziecko na ten świat, w jego obecnym kształcie na pewno by cierpiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja trochę rozumiem Roberto ;) jako chyba jedyna niestety... Nie twierdzę, że się nigdy nie hajtnę ale jak patrzę na to co się dzieje wokół to myślę czasami, że nie warto. Obserwuję znajome mi pary, małżeństwa...i co? Zdrady, kłótnie, więcej chwil spięć niż tych szczęśliwych. Nie twierdzę, że jest to reguła ale wychodzić za mąż z samego by nie być samemu? (bo padały tutaj takie wypowiedzi). Moi drodzy, uwierzcie...można żyć samemu ale nie samotnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto.....
poza tym ewidentnie widzę, że wszystko jest wykalkulowane przez dziewczyny, ich rzekome uczucia zakocham się ale ma być przystojny, najlepiej też z kasą (bo ktoś musi pokryć koszty realizowania jej popędu macierzyńskiego), z samochodem itd. wtedy łaskawie się zakocham, a jak nie spełnia kryteriów to niech spada i to ma być ta spontaniczna, szczera miłość? mam jej zaufać że będzie ze mną na starość? za jaką cenę? o ile w ogóle będzie do tej starości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko boska jaki ty jestes nieszczesliwy zgorzknialy i przybity to ze ty zyjesz sam i chcesz zyc sam i wmowiles sobie ze tak lepiej bo wszyscy na okolo to egosci i chca cie wykorzystac- twoja sprawa chlopie! chyba jakas panna cie mocno w dupe kopnela ze teraz taki skrzywdzony jestes razem jest zwyczajnie LEPIEJ, fajniej, zabawniej masz wiecej mozliwosci jak chcesz to spedzacie czas osobno on na silowni, ja w spa ja na wakacje z kumpelkami on gdzies indziej ale potem do siebie wracamy i znow jest fajnie smiesznie i milo lubie miec ten wybor, czy spedzam czas w swoim towarzystwie (bo sama ze soba rowniez swietnie sie bawie) czy spedzam romantyczny wiecvzor z narzeczonym jesli nie spotkales nigdy drugiej osoby z ktora ci sie rewelacyjnie spedza czas to wspolczuje! nie zadawalbys wtedy pytan po co sie zenic itd chryste nie zen sie z nikim, bo tylko unieszczesliwisz ta kobiete swoim podejsciem do zycia i zgorzknieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiiaaaaaaaaaaaaaaa
----> Roberto..... ty siebie czy nas przekonujesz? o z tego co widze to siebie samego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13699
offerma-- tutaj się nie musisz żenić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstrokata
Roberto, jesteś bardzo biedny. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto............
może uzasadnij pewnie byłbym bogaty mając kilkoro dzieci i żonę, ryzykując w tym świecie, że być może nie będę w stanie zapewnić im realizacji ich marzeń i przezycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m22222222222222222222222222222
Jajko niespodzianka - piękne , gratuluję. Zgadzam się z pstrokatą do oceny Ciebie Robert. Albo rzeczwiście relacje Twoje były bardzo ubogie dotychczas, ale bardziej skłaniam się ku temu, że przeżywasz stratę i tak reagujesz. Co do wyboru ? Ja jestem całkowitym odmieńcem, zakochałam się w k...u, kłamczuszku,u bez specjalnych szałów ( kasa, praca ), a miałam i mam inną możliwość. Czemu tak go kocham? Jest taki sam jak ja, rozumiemy się, nadajemy na tych samych falach,po prostu identyczni. Choć przyznaję on zachowuje się i przejawia się to w jego teraźniejszości jak zagubiony dzieciak, za co obrywa. Mimo to kocham tą wrażliwość, to poczucie Weltschmerzen, w środku jest dobry, ale nie ułatwiał mi dotarcia do swego wnętrza. Jednocześnie powierzył je osobie nieodpowiedzialnej, zapatrzonej w siebie, która spokojnie dawkuje mu kolejne ciosy. A ja martwię się, chyba zawsze będę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto............
ale nie ułatwiał mi dotarcia do swego wnętrza. Jednocześnie powierzył je osobie nieodpowiedzialnej, zapatrzonej w siebie, która spokojnie dawkuje mu kolejne ciosy. A ja martwię się, chyba zawsze będę... " nie chcialbym byc z osobą która mówi o sobie w tak spokojny sposób jak o sadystce i egoistce byłaś u psychiatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m22222222222222222222222222222
przykro :P , ale wszystko w normie. Ona jest sadystką, egoistką - sądzisz, że rzeczywiście to normalne zachowanie, aby tak traktować faceta jak tamta, to nie mam pytań. Dotychczas sądziłam, że jak twej połóweczce jest źle , to ją wspierać należy, a nie olewać- zresztą sposób traktowana wskazuje na znacznie więcej. Najgorsze, że ją i tak to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto............
piszesz niejasno i odbiegasz od tematu utwierdzasz mnie tylko w przekonaniu żeby nie tworzyć jakiejkolwiek relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m22222222222222222222222222222
W takim razie proponuję specjalistę, bo to normalne nie jest. Prawdopodobnie wiem, że cierpisz, daj sobie czas... A potem próbuj, z nie podawaj się, tym bardziej, że mysśisz racjonalnie, a nie sercem, ad. związku. Będzie znacznie łatwiej niz mi, ale jest możliwe. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×