seks analny, probowalam 3. raz i ...

tym razem wszystko bylo - nastroj, troche wina, ja wyprozniona dokladnie, dlugie pieszczoty, nawilzenie, powolne wprowadzanie czlonka... i dzieki temu pewnie nie bolalo bardzo, troszke tylko na poczatku, ale za to zero przyjemnosci - kurde o co chodzi z tym analem, przeciez to jest DOKLADNIE takie uczucie jakby parcie kupy na zwieracz, mialam ochote zerwac sie z lozka i leciec na kibelek - tylko tyle - ot cala "frajda" nie wierze, ze kobietom moze sprawiac to jakas wielka przyjemnosc, ze mozna to przedkladac nad seks klasyczny i oralny

Oni mają prostatę w dupie. Wiele kobiet kłamie, że im dobrze żeby ich faceci lepiej się poczuli. Baby nawet zwykły orgazm udają bo to zakłamane suki.

no tak- my kobiety prostaty nie mamy, fizjologiczie odbyt jest przystosowany do odbierania jednego bodzca - kupy i nawet penis w tylku staje sie tylko substytutem kalu :)

przepraszam Was bardzo ale - pierdolicie. Tak to prawda, niektórym kobietom nie sprawia to przyjemności, u niektórych powoduje ból, ale są też takie, którym sprawia to mega przyjemność. Bardzo proszę o nie generalizowanie, bo świadczy to o bardzo niskim poziomie rozmówców. pozdrawiam

rtufhgfh ma racje: po prostu nikt nie moze wiedziec, co czuja inni ... Nawet jezeli fizjologicznie odbyt nie jest u kobiet instrumentem seksualnym moze byc bardzo dobrze z dwoch powodow: 1) rozkosz mezczyzny czesto bardzo podnieca kobiete - bez potrzeby udawania 2) przelamywanie tabu -jesli wszystko gra - moze dac przyjemnosc nie z tej ziemi Oczywiscie nie ma mowy o zmuszaniu (sie) to musi byc zupelnie dobrowolne. W zadnym wypadku nie powinien mezczyzna dopominac sie, zakladac szantazu albo dąsac sie wobec niecheci kobiety.

Bo wiem, co piszę i oparte jest to na doświadczeniu (nie tylko swoim). Mam porównanie, a nie tylko swoje odczucia. Nieco Starszy zapomniałeś o czymś: jeśli nie ma choćby odrobiny przyjemności czysto fizycznej te dwa punkty za cholere nie zadziałają. Chyba nie wierzysz w to, że ZAWSZE kobietę będzie jarać tylko to, że facet ma podnietę? W końcu jej się znudzi. A przyjemność jest wielka i wtedy nie trzeba namawiania ani niczego innego ;) Apel do facetów: zajmijcie się odpowiednio kobietą, nie tylko sobą, a będzie miała mniej hamulców (a może nawet coraz mniej i mniej...) pozdrawiam

coś w tym jednak musi być: http://tnijurl.com/00d0e43a24f0/ nie sądziłam, że znajdę taką książkę.

jako kobieta- potwierdzam, nic to szczegolnie przyjemnego, a niektore naogladaly sie porno gdzie kobietom placi sie by udawaly rozkosz i potem mysla i wmawiaja sobie ze to takie zajebiste jest... no bo moze i jest, ale dla faceta!

no nie wiem, to moze niektorym kobietom sprawia to przyjemnosc, moze nawet nie sama penetracja ale cala oprawa i to ze robia dobrze facetowi... ale mysle, ze ten seks jest przereklamowany

Witam. Mojej dziewczynie sprawia to przyjemność. Wam nie wyszło wiec takie zabawy poprostu nie sa dla was. Jedni to lubia a inni nie. Proste. ja z partnerka robimy to od czasu do czasu. Mnie sprawia to przyjemność i jej też. Nic nie boli. Pozdrawiam