23 letnia dziewczyna która .........

doda nie jest sobą, ona daje głupią bo tego chca ludzie kogo to obchodzi czy jest soba czy nie jest ? Ale pewne standardy kultury obowiązują , a ona nie ma wstydu zachowujac sie w ten sposób w telewizji . Ja oceniam jej zachowanie , a jej zachowanie to szambo . NIe wiem dlaczego ją pokazują w TV . Ale jak jest to od razu zmieniam kanał na inny ..

Hmmm to może powinnaś zminic np fryzurę czy popracować nad makijażem? czasem takie metamorfozy mogą zdziałać cuda.. tak jak u tych babek w tv

Bo pomyśl z wyglądu nie zachwycasz i jeszcze jesteś szorstka i pewnie mało przebojowa i jak masz mieć powodzenie?

Wojewodzki nazwal dode fenomenem ginekologiczno-położniczym

moniq i reszta, dzięki ale ze mnie nic nie będzie, zostane dozgonna samotną bulimiczką jeszcze kupie sobie kota i będę spełniać wszelkie kryteria starej panny ach no i jakbym była nauczycielką- stara zgorzkniała krowa, chyba się przekwalifikuje

no tak najłatwiej się poddać i nic nie robić ze swoim życiem

fdfsd Wojewodzki nazwal dode fenomenem ginekologiczno-położniczym i miał racje. mnie osobiscie doda tez nie obchodzi i mam ją w dupie.

zreszta sama piszesz ,że nawet nie chodzisz ładnie ubrana ..jest ogromn różnica jak dziewczyna sie ubierze i umaluje tak jak trzeba i jak nie.. wiele dziewczyn tym bardzo nadrabia jak sobie chcesz ,ale nawet sie nie starasz i oczekujesz cudów

ale taka jest prawda, z daleka wyczuwa się ode mnie budzącą grozę beznadzieje, masakra, gdzie się takie laski jak ja uchowały? ,,laski,, beznadziejna jestem, az misię płakać chce jak siebie czytam

nie lam sie na pewno kogos fajnego sobie znajdziesz, i nie wierz w to ze jestes przecietniara, co jakas typiara z kafe moze o tobbie wiedziec? a jako osoba zdolowana nie jestees o sobie w stanie napisac nic pozytywnego- znam ten stan

Nie jesteś beznadziejna tylko nie starasz się zmieniać

mmmmm, głupia ha ha ha, 23 latka i takimi rzeczami się martwi, wszystko przed Tobą

katarina_ola - co mogę o niej wiedzieć? to ,że skoro ją nikt nie zaczepił przez 4 lata to cos jest nie tak.. albo jest brzydka ,albo zaniedbana i przez to wydaje sie brzydka

jeśli chodzi o mój ubiór to jest porażka 21 wieku, teraz mówie serio, wyglądam jak ludzie z lat 80 zawsze to lubiłam ale teraz coraz bardziej czuje się jak fleja, starzeje się no i już ten styl nie za bardzo ani pasuje ani odpowiada

To najwyższy czas to zmienić ;)

weź jakąs koleżankę co się fajnie ubiera na zakupy i poproś żeby C coś doradziła . albo pan ekspedientek . powiedz ,że chciałabys się modnie ubierać ,ale nie znasz sie na tym za bardzo. nie ma się tu czego wstydzić. przyglądaj się jak dziewczyny się modnie ubierają jak nie masz kasy nawet w lumpeksie można coś fajnego czasem znaleźć

@Monique888 ona wyraznie ma depresje, znam te stany wiec jesli nie jestes zlosliwa i naprawde probujesz pomoc to moze przestan pisac pierdoly w stylu, wez sie w garsc, lub kup sobie ladne ciuszki- to nie pomoze... autorko- nie probowalas sie wybrac do psychologa? moze nie widzisz ze faceci na ciebie zwracaja uwage? ja sama mam kilka zabawnych historii z tym jak bylam slepa w tej kwestii ;)

wiesz, chyba faktycznie jestem obleśna strasznie skoro przez 4 lata nkt nie zaczepił ohyda

tylko nie panie ekspedientki :P to juz lepiej jakas serdeczna kolezanke ;)

Nie koniecznie strasznie obleśna ,ale pewnie zaniedbana co rzutuje na wygląd..

a ja Ci powiem tak ! jestes beznadziejna jednak bo skoro sie poddajesz tak szybko to nie chcesz wcale siebie zmienic! oszukujesz sama siebie i innych , nawet zakladajac ten temat ? po co? szukasz rad i pomocy a wcale Cie one nie interesuja.zalisz sie bo myslisz ze osiagłas juz taki wiek ze nie ma dalszego zycia? tak.najlepiej uswiadomic siebie i innych ze jestes zerem.to Ci na pewno pomoze.zobaczysz ...kilka lat w taklim stanie...depresja i leki i zamkniesz sie w 4 scianach bo nie wierzysz w siebie. takim sposobem nie pomozesz sobie. napisz sobie na kartce swoje wady i zalety.tak jak siedzisz i tak jak uwazasz,bez oszustwa.i te z charakteru i wygladu. mniemanie masz niskie o sobie ale tez uwazasz ze nie jestes pasztetem wiec mysle ze mozesz wypisac i wady i zalety.zmien te wady i wyjdz do ludzi. chocby sie swiat walił to czuj sie jak ksiezniczka i pierdol wszystko.czas pokaze na ile cie stac i na co zasługujesz.przestan sie uzalac i wbijac do łba ze jestes nikim bo w koncu uwierzysz w to i Ty i reszta osób dla których mozesz byc kims waznym w przyszłosci.

Kobieto, nie mów o sobie, że jesteś obleśna. Po prostu poczuj moc i zmień coś w sobie. Fryzurę, jakiś ładny, schludny ciuszek :)

jak myślicie czy to dlatego tak jest, że 4 lata temu zrobiłam sobie operację biustu ( miseczka E ) oraz napełniłam sobie policzki botoxem?

Wiesz znam taką dziewczynę ,moja koleżankę co była bardzo brzydka ,a jak o siebie zadbala i pewne rzeczy zmieniła w sobie stala sie bardzo ładna.. więc da się

od tamtej pory postanowiłam coś zrobić ze sobą i ubieram się a'la Doda. trochę zaniedbana i ohydna ale jednak Doda. faceci żartują że z mojego tłuszczu na brzuchu można robić oscypki.

chodziłam, bo miałam straszne lęki, ale teraz przestałam strasznie mi ostatnio źle z tego powodu, znów mi źle w miejscach publicznych

To powinnas chyba chodzic nadal do psychologa ,ale przede wszystkim sama musisz sobie pomóc.. Ja nie wiem czy masz depresje bo sie na tym nie znam

nie chcę tam chodzić

podszywy nie śpią (a myslałam że rano będzie spokój z nimi) jestem beznadziejna nie chce mi się o siebie walczyć, nic się w moim życiu nie zmienia, jestem zgorzkniała, samotna i założyłam ten topic bo nie mam z kim pogadać od wielu miesięcy nawet lat jest mi generalnie chujowo i w najbliższym czasie nie zanosi się na zmiany tak naprawde to o tm chce napisać, jest mi skrajnie źle, jestem bulimiczką przepijam to winem, przepalam fajką mam dość siebie

bo tez psycholog czy psychiatra sami Ci nie pomogą.. sama musisz sobie pomóc , oni moga Ci to tylko ułatwić