Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
kaka17ab

znajomy

Polecane posty

witam, czekam na porady od mężczyzn i kobiet. Pierwszy raz w życiu ktoś mi się spodobał, najśmieszniejsze jest to, że żyjemy obok siebie już 19lat(mieszkamy w klatkach obok), a dopiero teraz coś mnie w nim zauroczyło. Ja mam 19 lat on 22lata. Od dwóch lat zastanawiałam się jak do niego dotrzeć. Jestem nieśmiała więc zdecydowałam się w tym roku dać mu walentynkę- wiem gdzie mieszka więc to nie problem. Podałam do siebie numer gg. Odpisał, ale nie wiedział kim jestem. Gadaliśmy tak 4dni na gg. Zaproponował wymianę telefonów. OK. Napisał pierwszy sms-a. Ale nadal nie wiedział jak wyglądam. Po tych 4dniach poprosił o zdjęcie bo ja wiedziałam jak on wygląda,a on nie. Niby nie ma konkretnego gustu jak ma wyglądać jego dziewczyna. Jest sam. Nigdy nikogo nie miał. Nie pije. Nie pali. Obecnie pracuje. Zamierza studiować jak ja.Sprawia wrażenie nieśmiałego- nigdy nie widziałam go z dziewczyną, z kolegami zachowuje się normalnie. Nie mamy wspólnych znajomych. Po wysłaniu mu mojego zdjęcia napisał, że się domyślał, że ja to ja- choć nie wiem czemu, bo wcześniej nie dałam mu do tego żadnych powodów. Zna mnie oczywiście z widzenia więc się nie zdziwił. Po otrzymaniu zdjęcia nie pisał 5dni. Myślę, że to koniec. Ale w końcu napisał "co u ciebie?" odpisałam, zapytałam co u niego i nie ciągnął dalej rozmowy, wcześniej gdy nie widział z kim pisze to też ja więcej go pytałam niż on mnie, jak zagadam zawsze odpisze, ale głupio być natarczywym. Nie wiem co o mnie myśli. Potem znów była przerwa. Liczyłam cicho na to, że w dzień kobiet coś napisze. Cały dzień i nic. Dopiero wieczorem sms: wszystkiego najlepszego. Może akurat przeglądał listę i wysłał mi coś, żeby nie było mi przykro. Potem ja się zrewanżowałam i w dzień mężczyzn również wysłałam mu życzenia. Podziękował. Mija znów 7 dni i nie zagada ani na gg ani sms-em, a jest na gg. Nie wiem zapomniał o mnie, nie chce się narzucać tak jak ja i nie pisze nikt? jest nieśmiały? bo jeśli nie chce robić nadziei powinien mi napisać jak wstydzi się zagadać w realu, że nic z tego nie będzie. Dobrze mi się z nim pisało. On wie, że mi się podoba. Ja za t nie wiem na czym stoję. Czy warto czekać? Przecież zawsze mógłby coś napisać na szybko. Co byście zrobili? Co wynika z takiego zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×