Niskokolaroczne ciasta!!!

chce aby w moim calym domu cała moja rodzina przeszła na diete, chce zacząć im robić niskokaloryczne wypieki i dania główne ..,. Polećcie coś proszę!!! Jeżeli znacie to podajcie tez ich liczbe kalorii

dieta z ciastem? ;) tu nie chodzi o liczenie kalorii, tylko zeby w ogole nie jesc takich tuczacych, a przy tym niezdrowych, produktow jak cukier i maka. z wlasnej praktyki wiem, ze to dziala. oraz ograniczenie prostych weglowodanow i niezdrowych tluszczow. + wszelkich gotowcow i sztucznosci. tuczy to, co jest niezdrowe dla organizmu (tzn. nie tylko, ale od tego mozna zaczac :) )

ogolnie to staraj sie podawac rodzince jak najwiecej warzyw i owocow oraz chudsze mieso (np. piersi drobiowe, ryby, schab) a jak najmniej (lub o ile sie da wcale) klusek, bialego ryzu, ziemniakow. jako tluszcz uzywaj duzo oliwy z oliwek, zeby dania nie byly takie 'glodne' lub zbyt dietetyczne w smaku. staraj sie wiecej piec niz smazyc. czytaj etykietki - zeby nie bylo w produktach dodatkowego cukru (lub syropu kukurydzianego). powodzenia i wybacz, ze tak malo konkretnie, ale za to zdrowo i skutecznie. liczenie kalorii to stres i przezytek ;)

ciasta? predzej z owocami niz z kremami i masami... moze poczytaj w diecie dukana o ciastach? z deserow to galaretki i salatki owocowe

o ciastach zapomnijcie;) jeśli chcecie przejśc na diete zastąpcie wszystkie słodkości owocami. Ciasta możecie zrobić sobie od wielkiego dzwonu- czyli wigilia i wielkanoc i jecie je przez tydzień.

swiete slowa.

JOGURTOWE jogurt duży 0% , 4jajka, 4 łyżki maki kukurydzianej, 3/4szkl cukru, 1 czubata łyżeczka pr. do pieczenia , ciasto pyszne na małą blaszkę 7x12 Sernik również mozna upiec bez margaryny i z sera chudego jest pyszny

maka kukurydziana i cukier? ;)

Zależy - czy to ma być pełna dieta, czy tylko ograniczenie rozpasania ;) Bo jak nie faktyczna dieta odchudzająca to można ewentualnie robić tylko symbolicznie posłodzone drożdżowe, ptasie mleczka lub biszkopty z owocami. Unikasz przynajmniej tłuszczu - ale niestety mąka i tak ma sporo kalori, nie uciekniesz od tego, więc to raczej i tak od święta :o A jak dieta to niestety trzeba o ciastach raczej zapomnieć - chyba że te dukanowe wynalazki ze słodzikiem, jeśli to cię przekonuje.

slodzik? rozlegulowuje hormony odpowiadajace za umiarkowanie w jedzeniu, a poza tym uniemozliwia (spowalnia w jakims tam stopniu) pozbywanie sie tluszczu z organizmu. ot i swietny wynalazek dla wielbicieli reklamy ;)

Ja robię zastępcze "napoleonki", mają stosunkowo mało cukru. Kupuję 2 opakowania masy budyniowej "Delekta", takiej którą rozrabia się tylko w mleku, bez dodatku tłuszczu. 2 opakowania krakersów (duże opakowania).Na dno prostokątnej blaszki , równo wykładam krakersy na nie daję masę budyniową (zimną) a na wierzch ułożone tak samo jak krakersy dole. i "napoleonki gotowe.Mniej dbający o linie , może po wierzchu posypać pudrem , przezorny tego nie musi robić.Ciastka odstawić do chłodu .Dobre są dopiero na drugi dzień - jak zmiękną.I pracy przy nich niewiele i smakują rewelacyjnie.

To jak o 'zastępczych' to ja robię taki tort: Tortownicę wyłożyć biszkoptami (wielkość zależy od ilości, np jak się robi 3 kolory, to wychodzi torcisko na 6-8 osób - lub zostaje do jedzenia na drugi dzień, wtedy trzeba dużą blachę ;) ) Masy - jedna tężejąca (lub ścięta,ale zmiksowana mikserem na puch) galaretka plus 3 serki wielkości małe Danio lub 2 takie homo prostokątne jak kiedyś plus owoce. Oczywiście truskawkowa+serki truskawkowe+rozmrożone truskawki, cytrynowa+waniliowe lub bananowe+banany, agrestowa i ananasy czy jak tam komu pasuje wg fantazji. Do czasu pół ścięcia galaretki trzymamy serki w lodówce, potem mieszamy kolejno masy i wylewamy do tortownicy. Odstawiamy do zastygnięcia na parę godzin lub przynajmniej pół dnia (biszkopty zmiękną) w lodówce, owinięte w folię. Jak ktoś chce, bardzo łatwo policzyć kaloryczność takiego tortu i porcji - wszystkie składniki mają opisaną kaloryczność na pudełkach. Cukru w tym niestety sporo, ale nie ma tłuszczu ani prawie mąki (tyle co te biszkopty, na upartego można zrobić bez)

Mojej rodziny nie da się przekonać aby jadła dużo warzyw itp. szukam przepisów na ciasta proste i mało kaloryczne, dziękuję za te kilka przepisów:)

za to oni ciebie przekonali, zebys trula ich i siebie ciastami, tak? :o skoro ty jestes w rodzinie odpowiedzialna za gotowanie, to ty gotujesz to, co chcesz - zdrowo, warzywnie, itp. itd., a im jak nie odpowiada, to nie jedza. albo gotuja sami. oczywiscie sami gotowac nie beda, wiec zjedza co im podasz :) bo czemuby mieli nie jesc pysznie przyrzadzonych i doprawionych warzyw i surowek? podaje sie na stol i juz, a nie pyta, czy chca jesc wiecej warzyw, bo wiadomo, ze powiedza nie. rodzina ci nigdy nie schudnie ani nie bedzie zdrowsza tylko dlatego, ze ciasta beda mialy troche mniej kalowrii niz normalnie.

i zrozum, ze ciasta, nawet te mniej kaloryczne, sa nadal tuczace i niezdrowe, tyle ze moze troche mniej ... zaden zysk :o

ew. moze gdybys do pieczenia uzywala zdrowe maki ze zdrowego ziarna i z pelnego przemialu, a do slodzenia stewie lub miod, zamiast tluszczu odtluszczony jogurt balkanski lub mus jablkowy - moze wtedy ciasta bylyby troche zdrowsze, choc nadal tuczace, ale zachowujac umiat moze byc. ale dopoki w ciescie bedzie biala maka i bialy cukier, zaden przepis cie nie uratuje, nawet jak bedzie mial o pare kalorii mniej. radze ci dobrze i od serca, ostateczna decyzja nalezy do ciebie :)

wiem o tym ale problem też tkwi we mnie, z jednej strony oni powinni jest mniej, ale ja koncze diete i tez musze jesc mniej, zreszta bardziej zalezy mi na tym aby nie ich odchodzić a stworzyc dla dzieciakow tez niskokaloryczne ciastka i placki,

jesc mniej - to nie jesc plackow i problem z glowy :D przeciez nawet niskokaloryczne ciasta i placki sa niezdrowe, wiec po co dzieciaki od malenkosci przyzwyczajac do niezdrowej diety? zamiast naturalny jogurt z owocami, w ogole owocowe desery zamiast macznych. uwierz, nawet jak ci tutaj ludzie podadza kilka przepisow na mniej kaloryczne ciasta i placki, to i tak nie bedzie to dietetyczne. ej, no daj sie przekonac ;)

wiem wiem :) moje dzieciaki są już spore i tak w porównaniu do innych dzieci jedzą dużo owoców i warzyw, na szczęście, ale jednak przepisy są mi potrzebne, jedyne co znalazłam do rwolucje na talerzy

zdrowe ciasto :) skladniki: 200g cukini 200g marchewki 500g jablek lyzka soku z cytryny 3 jajka 150g cukru ciemnego nierafinowanego 100 g zmielonyvh orzechow laskowych 100 g pelnozarnistej maki paczka proszku do pieczenia 100 g maczki kukurydzianej, albo kartoflanej czy ryzowej, ale najlepsza jest kukurydziana przygotowanie: 1. cukinie i marchewki umyc i na malej tarce zetrzec do miski 2.jablka poktoic w male kosteczki i odrazu polac sokiem z cytryny. nagrzac piekarnik na 170 stopni (z wiatraczkiem, inaczej troche wiecej) i przygotowac forme (najlepiej okragla taka 26-28 cm) 3. jajka z cukrem i szczypta soli ubic i dodac warzywa z orzechami, mieszac. 4.make z maczka i proszkiem pomieszac i dodac do masy. potem dodac jablka. ja daje jeszcze troche cynamonu, albo jakis korzeni. piec okolo godziny. to ciasto jest bardzo soczyste!! w foli aluminiowej mozna przechowywac nawet do tygodnia. smaczne i zdrowe, naprawde polecam!! (zrodlo: forum NPR)

http://zdroweprzepisy.pl/recipes/7/pieczywo_i_ciasta.html http://www.deserlandia.pl/product.php/1,23/321/Ciasto-Serowo-Jablkowe-Bio-Piekarnia.html http://www.smaczny.pl/forum/topic/4585-zdrowe-ciastka/

zdrowe ciasteczka owsiane: Składniki: - ok. 400 g płatków owsianych (mogą też być pszenne , żytnie , jęczmienne lub ich mieszanka) - 200 g rodzynek - 1/2 szkl. wody - dodatki do wyboru: banan , mus z jabłek , ziarna słonecznika , sezam , suszone morele , śliwki , daktyle , orzechy itp. - miód do smaku Płatki zemleć (ja użyłam błyskawicznych i dałam je w całości) , wymieszać z resztą składników (u mnie były to: 2 banany (rozgniecione widelcem) , rodzynki , trochę siemienia lnianego , drobno pokrojone suszone śliwki , posiekane orzechy i miód). Wody należy dolać tyle , żeby ciasto było gęste , ale trzymało się kupy ;-) Masę nakładać łyżką na blachę wyłożoną pergaminem. Piec 50 - 60 minut w temperaturze ok. 160 st.C. do momentu , aż delikatnie się zarumienią. (zrodlo: blog ARABESKA)

dzięki:)

Jeśli chcesz zdrowo odżywiać rodzinę,to mięsa-zwłaszcza drobiowe , oraz ryby piecz w rękawie-przyprawione lekko-bez dodatku tluszczu.Są pyszne. Unikaj panierek,jasnego pieczywa-i kupnych ciast kruchych-zresztą domowe na margarynach też są bardzo niezdrowe. Zmień mleko na 0,5 % tłuszczu-i gotuj na nim np.owsiankę-z domowym dżemem dzieci chętnie zjedzą.Jeśli dzieci muszą mieć smarowany chleb-to masłem-i to cieniutko.Wybieraj produkty niskokaloryczne.Jeśli zabielasz zupy-to mlekiem.Zresztą-sama powoli dojdziesz co dostosować do smaku swojej rodziny-a w miarę dietetycznie Pamiętaj-zdrowsze będzie gotowane jedzenie niż smażone. A tu link do tabeli z kaloriami. Najlepiej założyć zeszyt-i zapisywać przez jakiś czas ile się czego zjadlo-wtedy wiadomo ile kalorii zużywamy. Powodzenia!!!!!!!!!! I nie przejmuj się jesli dziecko czasem zgrzeszy niezdrową slodyczą :D

http://zdrowezywienie.w.interia.pl/tabelekaloryczne.htm

a może znacie jeszcze jakieś przepisy na domowe lody i koktajle owocowe? Nie tradycyjne ale jakieś inne, wolałabym aby w domu wszyscy mogli sobie coś zrobić a nie kupować w sklepie

A może znacie też jakieś mało kaloryczne ciastka?

http://www.schudnijmy.pl/przepisy/deserylight

To ja dorzucam jeszcze przepis na ciasteczka owsiane: http://przepisyjoli.com/2016/08/dietetyczne-ciastka-owsiane-fit-przepis/ które można zrobić w kilku wersjach w tym nawet w ogóle bez cukru.