Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pase

Wasze małżenstwo, jak wygląda?

Polecane posty

Hej, zaniedługo wychodzę za mąz, chciałabym się dowiedzieć doświadczonych męzatek, jaki jest staż Waszego małżeństwa, ile wcześniej byliście razem, jak długo ze sobą mieszkacie? Co zmieniło się w Waszych relacjach po slubie? Jak dzielicie obowiązki i ogólnie radzicie sobie w roli żony? Czy potrafiłyście gotować jak wychodziłyście za mąż? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaa???
ile wcześniej byliście razem? 4 lata jak długo ze sobą mieszkacie? oj długo długo :) Co zmieniło się w Waszych relacjach po slubie? nie wiele, mozna powiedziec ze nic :) Jak dzielicie obowiązki? na pół i w zasadzie ja nie ruszam młotka i gwozdzi :P a on nie rusza moich zasłon poduszek i takich tam babskich spraw :) Czy potrafiłyście gotować jak wychodziłyście za mąż? tak, juz od dawna .... on tez zreszta umie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięwczyny, dawajcie, dawajcie:) Miło się czyta o szczęsliwych małżeństwach, choć wiadomo, że to nie sam miód:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaa???
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razem ponad 5 lat , zamieszkaliśmy razem po 3 miesiacach, małżeństwem jestesmy 7 miesięcy, jak dla mnie nic sie nie zmieniło dzilimy sie obowiązkami od zawsze :P gotowac umiałam juz jako nastolatka wiec z tym nie mialam problemow :) powodzenia na nowej drodze życia :classic_cool: trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dycia33
pochwalić się każdy może a o problemach lepiej nie mówić ja jestem 13 lat po ślubie i gdybym mogła to chciałabym być sama a powodów jest dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietna
jestem męzatką od 17 lat kiedys zarabiał moj maz potem razem potem ja sama mamy 4 dzieci ja pracuje on zajmuje sie domem :) jest oki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1266
Znamy się 22 lata, jesteśmy 14 lat po ślubie. Przed ślubem mieszkaliśmy razem 3 lata. Nie pamiętam czy coś się po ślubie zmieniło. :) Nie potrafiłam gotować przed i dalej tego nie robię. Nie mamy formalnego podziału obowiązków. Ale ja najczęściej robię zakupy i sprzątam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkatkaaa
ile wcześniej byliście razem? 7 lat, ale znalismy sie dobrze chyba z 10. A po slubie jestesmy rok jak długo ze sobą mieszkacie? przed slubem 5 lat Co zmieniło się w Waszych relacjach po slubie? w zasadzie nic:) Jak dzielicie obowiązki? w zasadzie robimy wszystko na pol, choc zalezy to tez od tego ile kto pracuje, ile ma czasu. Teraz np ja nie mam chwilowo pracy to wiadomo ze jak siedze w domu to wiekszosc robie sama. Maz czasem zmywa i w weekendy robi gruntowne porzadki. Ale jak oboje pracowalismy to np ten kto wracal z pracy wczesniej to gotowal, drugi zmywal. I tak z wiekszoscia rzeczy, a reszta na pol. No moze tylko moja dzialka bylo zawsze scieranie kurzy, bo maz nie lubi, a jego wynoszenie smieci, bo ja nie lubie:) Czy potrafiłyście gotować jak wychodziłyście za mąż? tak, ale jak zaczynalismy mieszkac razem to bylo ciezko, oboje sie uczylismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dycia33
kwietna jak to znosisz pasuje ci to a ludzie nie dogadują że mężczyzna w domu bo ja to przerabiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecowa
dycia33 dobrze znoszę :)ja sie ciesze że pracuję bo to lubię a on narazie nie moze podjąc pracy wiec przejął domowe obowiazki ;) Bardzo dobrze gotuje i lubię jego obiadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietna
z innego tematu nick mi przeskoczył ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dycia33
aby tak dalej to podtrzymuje mnie na duchu dobrzy faceci jeszcze istnieją pilnuj go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietna
dycia33 nie jest takim aniołem ;) bywały i ostre zakręty i kryzysy w naszym związku wazne aby umieć znaleźć kompromis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia na śniadanko:)
27.03 rok po ślubie 23.03 trzy lata razem ponad 1,5 roku nic się nie zmieniło chyba tylko uprawiamy mniej seksu:) razem sprzątamy ale w weekendy bo w tyg. Ja bo mąż pracuje a ja nie jak wychodziłam za mąż to już troche umiałam ale na moją myśl gotować uczymy się cale życie-co chwilę coś innego:) Życzę powodzenia i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwadzieścia lat bez pięciu dni
"jaki jest staż Waszego małżeństwa" - jak w nicku. "ile wcześniej byliście razem" - nie wiem co masz na myśli, czasem bywaliśmy. Ile minut, godzin, dni? Dzisiaj trudno to policzyć. Byliśmy i jesteśmy tyle co w nicku. "jak długo ze sobą mieszkacie?" - jak wyżej. "Co zmieniło się w Waszych relacjach po slubie?" - jesteśmy MY, zamiast JA i TY. "Jak dzielicie obowiązki" - nic nas nie DZIELI, nawet OBOWIĄZKI. "ogólnie radzicie sobie w roli żony?" - nie jesteśmy aktorami. Nikt nam nie dał scenariusza, chociaż NIEKTÓRZY próbowali. Nie przypisaliśmy sobie ról. "Czy potrafiłyście gotować jak wychodziłyście za mąż?" - nie tylko gotować nie potrafiłam. Próbuję zrozumieć czemu zadajesz takie pytania. Piszesz "zaniedługo wychodzę za mąz". Czy zastanawiasz się nad tym czy słusznie robisz? Jeżeli tak, to szukaj prawdziwych przyczyn swoich wątpliwości. I nie zajmuj się PIERDOŁAMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwadzieścia lat bez pięciu dni
Autorko topicu, jeżeli nawet przedstawisz swoje odpowiedzi na część zadawanych przez siebie pytań i usłyszysz dziesiątki odpowiedzi osób, których początki były podobne do Twoich, to i tak zabraknie mi odpowiedzi na PODSTAWOWE pytanie: DLACZEGO wychodzisz za mąż? Na podstawie tego co piszesz sądzę, że sama nie znasz odpowiedzi na to pytanie. Spróbuj może przedstawić swoją wersję, wtedy łatwiej Ci będzie znaleźć kogoś kto MA TAK SAMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×