Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastraszona

ojciec dziecka chce mi je zabrać

Polecane posty

Gość zastraszona

Witam. Mam dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa. Po rozwodzie byłam sama przez pięć lat. Póżniej jednak poznałam mężczyznę z którym po jakimś czasie zamieszkałam... związek bez ślubu. Zaszłam w ciążę. I zaczęły się kłopoty, tzn. już w czasie ciąży byłam bita przez partnera, wyzywana, wyzywane były również dzieci z mojego pierwszego małżeństwa. Mieliśmy założoną niebieską kartę z uwagi na przemoc w rodzinie. Po jakimś czasie nie wytrzymałam i odeszłam gdy nasza córeczka miała pół roczku. . Teraz jestem sama z trójką dzieci, wynajmuje mieszkanie, przez dwa lata ojciec dziecka wogóle się nią nie interesował... nawet nie odwiedzał jej. Póżniej jednak zaczął przyjeżdżać i zaczął wyzywać mnie w sms-ach, mówi też że odbierze mi jego dziecko bo ja jako że nie pracuje nie zapewnie mu bytu. Wyrabia mi złą opinie na mieście itd. Tu moje pytanie... czy on może mi to dziecko odebrać? Jakie ma szanse? Bardzo się boję bo wiem że mój były partner zdolny jest do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nn
nie ma takiego prawa, prawo może miec tylko sąd odebrania lub ograniczenia władzy rodzicielskiej ale żeby to zrobil musi nastąpić poważne zaniechanie władzy rodzicielskiej,to ze nie masz pracy nie ma znaczenia, znaczenie ma to czy nie zaniedbujesz dziecka,dbasz o nie tak jak należy dbac o dziecko w tym wieku, smsy sobie zostawiaj na wszelki wypadek, i nie prowokuj go do dyskusji, nie odbieraj jego telefonów, jesli mial niebieska kartę a będzie ciebie nachodził dzwon po policję, więc dziecka ci nie odbierze ale opinie może ci niestety popsuc a to nie jest przyjemne,cóż trafiłaś na zwykłego buraka i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdff
jak mial założóna niebieska karte i były interwencje policji to zaden sad mu nei da dziecka jak cie beidzie nękał -dzwon na policje niech odnotują wszsytko -beidzesz miec potem dowody w razie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszona
Dzięki za wypowiedzi. Dodam tyle że on właśnie pisze i mówi mi że wniesie sprawę do sądu , że jeszcze zobaczę, że ojcowie też mają swoje prawa i on temu dowiedzie. Do swej córki odnosi się teraz normalnie, bo po dwóch latach nieobecności zaczął ją nagle odwiedzać, ale stosunek do mnie i do dwójki pozostałych moich dzieci to MASAKRA. Ja jestem nawet dziwką, wariatką itd. a moje starsze dzieci to IKRA, SPERMA i GNÓJ. A opinia na mieście fakt faktem nie jest przyjemna... ale tym akurat nie bardzo się przejmuje, patrzę raczej na dom i na dzieci które kocham nad życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszona
I jeszcze jedno pytanioe... czy mogę zabronić mu odwiedzin u córki? On twierdzi że ma prawo do odwiedzin, że może ją nawet zabierać. Ale ja mu dziecka nigdy nie pozwolę zabrać nawet na spacer po tym wszystkim co mi zrobił. Na odwiedziny u mnie w domu pozwalam, choć też nie bardzo mi się to podoba ze względu na jego wyzwiska do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdff
nie kasuj tych sms mozesz sporbowac nagrac te wyzwyska na telefon jako dowod potem a to ze ojcowie maja prawa- no coż, to tylko gadanie ja sie nie spotkałam nigdy z takim przypadkiem zeby matce odebrano dziecko i dano ojcu chyba ze matka jest chora psychicznie, bierze narkotyki badz jest alkoholiczką niech idzie do sądu ale i tak go nei rpzekona zeby ci dziecko odebrac a on ma inna kobiete? meiszka sam czy jak? byłby wogole w stanie sie sam zająć dizeckiem? on to robie tylko po to zeby ci na zlosc zrobic wcale mu na dziecku nie zalezy tlyko na zemście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dadamda
Witaj autorko, nie mam wiedzy w tych tematach ale z tego co tu babki piszą to ta niebieska karta, smsy + nagranie dyktafonem to dowód w ew. Sądzie jak on sie zachowuje w ogóle. Jawny dowód agresji psychicznej, nie dziwne że boisz sie dać mu córke. Życze siły i trzymam kciuki za ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdff
a co do zabierania dziecka- gdyby chcial na siłe zabrac to dzwon po policje-powiedz ze on ma niebieska karte za przemoc w rodzinie i boisz sie mu dziecka dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dadamda
Witaj autorko, nie mam wiedzy w tych tematach ale z tego co tu babki piszą to ta niebieska karta, smsy + nagranie dyktafonem to dowód w ew. Sądzie jak on sie zachowuje w ogóle. Jawny dowód agresji psychicznej, nie dziwne że boisz sie dać mu córke. Życze siły i trzymam kciuki za ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jujuoo[[]op[
jak przyjdzie do dziecka czekaj z policja,powiedz ze sie go boisz z wzg na wyzwiaska pod adresen twoim i reszty dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdff
a corkja jak na niego reaguje? nie boi sie go? poszła by z nim? znam sytuacje gdzie ojciec mial ustalone przez sad widywania z dzieckiem , matka nie chcaila mu dac dziecka i zadzwonila po polcije a policja widza placz dziecka poweidzala ze nawet ten papierek z sadu nie pomoze bo oni nie wyrwią matce na sile dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisz od razu do sądu wniosek o pozbawienie ojca władzy rodzicielskiej, zakaz kontaktów z dzieckiem i ALIMENTY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zabierze, zbada cie psycholog i obiecuje ci ze psycholog w sądzie udowodni ze masz cechy osoby zastraszonej, bitej i ta osoba nawet nie dostanie dziecka na miasto:) mozesz pozbawic go praw rodzicielskich, luzzzik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszona
Jak córka reaguje na ojca? Otóż początkowo nie znała go bo długi czas jej nie odwiedzał, ale teraz wie że to tata i myślę że poszła by z nim na spacer. Zaznaczam że w domu podczas odwiedzin jest OK, tzn to co mówi do mnie, że jestem taka czy taka to mówi normalnie.... nie krzycząc. Krzyczał gdy byliśmy razem, ale tego córka nie pamięta. No i te sms-y. A gdzie on mieszka? Mieszka u swej matki z siostrą w jednorodzinnym domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszona
I cały czas mi mówi że dziecko i tak mi odbierze, bo ma lepsze warunki mieszkalne, bo on pracuje i ma wysoki zarobek a ja pracy nie mam, bo w dniu porodu zostałam zwolniona, a teraz nie mam z kim dziecka zostawić by iść do pracy. Czy to są wystarczające argumenty dla sądu by odebrać mi córeczkę? Przecież dbam o dzieci, nie są głodne, zawsze czysto ubrane i w domu też wszystko jest w należytym porządku. Nie piję, nie imprezuję, poprostu cały czas jestem z tymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdff
a z czego sie utrzymujesz? skoro nie pracujesz masz 3 dzieci i sama dajesz rade bez pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdff
to ze on zarabia duzo to nei powod by ci dziecko odebrac wcale nie znaczy ze beidze miala lepiej z nim niz z toba a on daje ci jakąś kase? a skoro tyle zarabia to pisz do sadu o aliementy zobaczy czy wtedy tez bedzie mowil ze duzo zarabia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszona
Utrzymuję się z alimentów od niego na córkę 700zł, alimentów na dwójkę pozostałych dzieci 820zł, zasiłki rodzinne 330zł, i dorabiam jak moge w domu można powiedzieć na czarno... do niedawna opiekowałam się dzieckiem jednej pani, ale oni wyjechali do Niemiec na stałe wię praca jako opiekunka się skończyła. Teraz z kolei jako konsultantka Avonu sprzedaje kosmetyki z czego jakiś też dochód mam. Mam nadzieję że w następnym roku szkolnym córeczka dostanie się do przedszkola i będę mogła podjąć normalną prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4343434334
niezłą kase zbijasz na tych dzieciach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszona
No dzięki ci bardzo. Może miałabym darować alimenty co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastraszona
No i temat się urwał gdy tylko napisałam ile alimentów dostaję. Ale wszystkim dziękuję za wypowiedzi. DZIĘKUJĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×