Kto mi wytłumaczy dlaczego promieniowanie jest szkodliwe

Co się ulatnia do atmosfery i co "fruwa" w powietrzu, że szkodzi ludziom nawet 500km dalej?

czy to ma związek z przepracowaniem japońców?

?

up

:)

...

naprawde tego chcesz? To co szkodzi to dzial promieniowania elektromagnetycznego. Inne dzialy tegoz promieniowania to mikrofale ktore masz w kuchence mikrofalowej oraz szybsze mikrofale ktore masz w telefonach komorkowych; jeszcze szybszym i wyzszej energiii dzialem tego promieiowania jest promieniowanie podczerwone, nastepnie widzialne - swiatlo kolory ktore widzisz to jest ten sam fenomen promieniowanie elektromagnetyczne - tylko rozni sie energia. Wyzsza energia niz swiatlo widzialne ma promienie ultrafioletowe - opalanko sama wiesz jak jest gdy sie zbytnio przysmazysz np w solarium. Ponad nimi jest promieniowanie X inaczej rentgenowskie - przeswietlenia, lekka radioterapia. Tez na pewno slyszalas ze cholerstwo przedawkowane moze byc szkodliwe. Wyzsza energia niz promieniownie X ma promieiowanie gamma. To jest promieniowanie zwiazane z reaktorami i bombami atomowymi. Substancje ktore je wysylaja to pierwiastki radioaktywne. W wypadku Fukuszimy i kiedys CZarnobyla do atmosfery uwolnilo sie kilka z tychze. Cez i jod miedzy innymi. O ile wiem wszystkie izotopy Cezu sa radioaktywne natomiast Jod ma jeden izotop normalny i cztery promieniotworcze, ktore rozpadaja sie z roznymi predkosciami (jeden z nich zmniejsza sie ilosciowo o polowe po 13 godzinach inny po 8 dniach) podczas tego rozpadu wysylane sa czastki alfa lub beta i Zawsze towarzysza mu kwanty promieniowania gamma. Gamma ma tendencje do zmieniania struktury genetycznej. Psuje DNA w komorkach, miesza i zamienia miejscami czesci skladowe DNA (nukleotydy) i stad rozne dziwne mutacje wsrod ludzi (i innych organizmow) ktorzy mieli do czynienia z wybuchami czy zepsutymi reaktorami. W duzych ilosciach promieniowanie gamma niszczy organizmowi komorki. Ale nie ciach od razu spalone - niszczy funkcjonowanie bardziej skomplikowanych rzeczy w komorce jak np mitochondria, proces mitozy, mejozy. Te prostsze jakos sie trzmaja.To tyle tytulem wstepu. Polecam ksiazki o Marii Sklodowskiej albo o projekcie Manhattan - super rzeczy sa tam wytlumaczone! Np malo kto wie ale Japonczycy byli bardzo blisko odkrycia bomby atomowej w czasie wojny! tylko rzad nie dal im dotacji na prowadzenie lepszych badan. Dlatego amerykance byli pierwsi!

a jesli taka napromieniowana kobieta w ciazy urodzi zmutowane dziecko, czyli ze zmutowanym DNA, czy to dziecko przenosi zdrowe DNA , czy zmutowane DNA swojemu potomstwu?Jak to wyglada w przyszlosci??czy sie DNA regeneruje w kolejnych pokoleniach??

Dziękuję za odpowiedź. To straszne jest. A to wychodzi na to, że zmienia się DNA, to znaczy, że np stwierdzenie ojcostwa czy macierzyństwa staje się niemożliwe, podobnie jak sprawdzenie czy ten człowiek to przestępca?

ojcostwo czy przestepstwa chyba nie wchodza w gre bo "ten czlowiek" nie dozyje wieku w ktorym moglby popelnic ktores tak mi sie zdaje cholera

co do mutacji i dzieci - dzialanie promieniowania jest dosc przypadkowe i nieprzewidywalne! nie ma sie co martwic na zapas. Japonczycy maja sie czm martwic. My przezylismy w 1986 dosc bliska eksplozje reaktora - CZarnobyl . Jesli chcecie dokladnych danych rzuccie okiem na strony jakies medyczne - czy bylo tak duzo genetycznych dziwakow po tym roku? Nie wydaje mi sie. Japonska sytuacja nie jest tak zla jak Czarnobyl.

Japonczycy To madry i opanowany narod i pewnie sobie z tym poradzi .

:)

Wszystko zalezy od ilosci promieniowania ktore na siebie wezmiesz. im wiecej tym gorzej. Ale patrz znowu Sklodowska - spedzila cale dorosle zycie z Uranem, Radem Polonem i innymi cholerstwami! Cholera nawet miala czysty rad na polkach i opowiadala jak w nocy swiecil ! Musiala pochlonac ze sto razy wiecej niz my po czarnobylu! a w czasie 1 wojny robila przeswietlenia zlamanych kosci. Owszem umarla na bialaczke ktora jest jednym z objawow duzego przedawkowania ale dozyla pieknych 66 lat! Wiec nie ma co panikowac. I miala zdrowa curke Irene ktora to Irena zdobyla nagrode Nobla. Wiec najwyrazniej nie jest zle!

Ale jak ktoś popełni przestępstwo i potem dostanie promieniowanie to mu nie można tego udowodnić po napromieniowaniu

gdyby kogos az tak napromieniowalo ze wsyzstkie komorki w calym ciele by mu sie pozmienialy to naprawde nie wazne byloby czy to on czy nie on. Bo i tak by nie zyl. Takiej dawki nikt i nic nie moze przezyc. Wogole nie wiem i nie chce mi sie wierzyc, czy jest taka dawka ktora zmienilaby cale cialo caly material DNA w gore gruzu

Te mutacje o ktorych mowilam zdazaja sie tylko w paru miejscach w ciele. Nie jest tak ze caly organizm nagle zmienia dna

no i w dodatku takie zmany sa prawie zawsze na gorsze. Organizm umiera. Rak a jesli dawka byla duza - tzw choroba popromienna. Jeju wogole to jest temat rzeka! Ale jesli ktos popelnil przestepstwo i potem umarl w wyniku duzeeego napromieiowania to i tak zostanie on rozpoznany po DNA jako ten przestepca

Jak Ci siostra rozbije ulubiona filizanke to przeciez i tka potrafisz rozpoznac ze te kawalki to twoja ukochana filizanka, prawda?

rzuc okiem kochanie na stara dobra wikipedie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_popromienna przerazajace ale ciekawe

ciężko mi zrozumieć co tam jest napisane, ale dość ciekawe ogólnie to jest coś co fruwa w powietrzu? takie malutkie atomy chyba jakby małe gorące żelazka lub gaz. Chyba coś w tym rodzaju

Wytwarzane przez paliwo jądrowe promieniowanie gamma, to promieniowanie wysoce zjonizowane, które uszkodza struktury komórek żywych organizmów. Proste ?

ale co to znaczy, że promieniowanie? Coś lata w powietrzu? Piszesz coś czego sam nie rozumiesz 111

fruwa w powietrzu zgadza sie. W wodzie. w pruzni tez. Najszybciej w prozni w kosmosie. To jest jakby pole. elektryczne i magnetyczne naprzemian. Bardzo trudno jest wytlumaczyc elektryczne i magnetyczne ale wyboraz sobie ze to jest niewidzialne i sa to takie kola jak ogniwa lancucha jedno w drugie drugie w trzecie i tak dalej bo tge pola ida naprzremiennie - elektryczne tworzy magnetyczne magnetyczne tworzy nastepne elektryczne i tak dalej az lancuch jest bardzo bardzo dlugi Ten lancuch to promien . Blagam pamietaj to tylko model tylko dla wyobrazenia sobie bo cholera wie (albo raczej jacys geniusze) jak to jest naprawde. Bo nasze oczy tego nie widza (z wyjatkiem swiatla - mowilam Ci o tym)

zeby zrozumiec co to jest pole to troche sie trzeba mentalnie pogimnastykowac. Chcesz sie pogimnastykowac? Wyobraz sobie piec goracy cholernie goracy piec

Juz? Masz go w wyobrazni? to teraz stan tuz przy nim. Co czujesz? a potem powoli krok za krokiem oddalaj sie od niego. Jak zmienia sie to co czujesz?

Coraz więcej rozumiem

Może dzisiaj ktoś coś doda?

a dzisiaj?

czemu nikt nie tłumaczy?