Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agawa...s

coraz więcej wymówek dot. oświadczyn

Polecane posty

Gość agawa...s

po 6 latach związku..najpierw nie było kasy..tłumaczyłam, że nie chodzi o wielki brylant i 100 róż ale o to co powie, co do mnie czuje..powiedział, że jak przyjdzie czas i będzie miał warunki to to zrobi..czekałam..teraz mów, że czeka na okazję..wczoraj miałam urodziny..to chyba nie była odpowiednia okazja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggggfff
widocznie nie chce się z tobą hajtać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, widocznie jemu jest wygodnie tak jak jest. Gdyby chciał żebys była jego zoną już dawno by to zrobił. Zobaczysz jeszcze będzie tak, że zakocha się w jakiejś i po miesiącu się oświadczy.:O Smutne ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie wydaje
ze niechce sie z Tobą hajtac i dlatego szuka wymówki. a powiedz mi czemu tobie tak natym zależy? bez slubu tez mozna zyc,on nie daje zadnej gwarancji na bycie raze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie
u mnie to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa...s
Jasne że nie daje gwarancji i nie o to mi chodzi Uważam, że ślub to takie potwierdzenie miłości, przypieczętowanie jej. Bycie ze sobą na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem.m.m.m
dlaczego niektórzy uważają, że ślub to tylko zabezpieczenie przed rozstaniem. Przecież to coś znacznie więcej. Nie mówię o cywilnym bo to papier - wiadomo. Mówię o kościelnym, o przysiędze (jeśli dla kogoś przysięga ma jeszcze jakieś znaczenie..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mieszkacie
razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx...xxx...
oj oj 6 lat to duzo... a jak facet po 6 latach nie umie sie okreslic co i jak to niewiem czy warto dalej czekac.... sorki ze tak brutalnie ale taka prawda... mozesz tak czekac do usranej smierci, a on sie nie okresli ,bo mu tak po prostu wygodnie. jesli on niewei czy chce z toba byc nie umie sie okresli w tej kwesti to odjedz naprawde.... bylam w podobnej sytuacji, z facetem 7 lat, on nie wiedzial czego chce, nie umial sie zebrac i okreslic choc wcale niezalezalo mi na slubie itp, ale chialam zeby sie okresli czego chce i jakie ma plany na wspolna przyslzosc... niewiedzial... rozstalismy sie, pokojowo... on po roku zrobil innej dziecko... nie sa razem, on dalej buja w oblokach juz z inna dziewczyna... ja poznalam super faceta po roku, bo przez rok bylam samotna, sama po rozstaniu, ale nowa milosc uswiadomila mi nowe istnienie, nowe zycie... po 1,5 roku sie osiwadczyl choc na temat slubu niebylo wogole mowy... dzis jesesmy szcesliwym malzenswtem i razem planujemy przyszlosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa...s
wiesz on cały czas mówi, że chce, mamy plany na przyszłość..chociaż jak się zastanowię to mówimy o tym tylko jak ja zacznę i plany też są moje..wiem jak będzie wyglądał mój dom, wiem jak chcę żyć a on na wszystko tylko przytakuje i mówi, że to nasze wspólne plany tylko ja to wszystko wymyślam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwinga
ano wlasnie.... pomysl ile ciebie w tym zwiazku a ile jest jego.... czy Wy to wy, czy bardziej ty o on....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja nie wiem jakich wy facetow macie.. ja nawet nie zdazylam nic o oswiadczynach powiedziec bo minelo dopiero pol roku od tego jak oficjalnie zostalismy para a on do mnie z kwiatami przyszedl wreczyl mi te kwiaty i czekal, ja myslalam ze kwiaty to tak bez okazji wiec podziekowalam a on wyskoczyl z pytaniem, zostaniesz moja zona ? Szok!! hehe odpowiedzialam ze tak :) pozniej smial sie ze mnie bo kazal mi piersciona szukac a ja z tego zaskoczenia zupelnie nie wiedzialam gdzie :P cwaniak wlozyl mi w bukiet roz sztuczna roze.. w niej byl pierscionek :D oczywiscie sam musial mi to pokazac bo ja ciemna nie skumalam :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma cie gdziessssssssssssssssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo ma lepsza w te klocki i ladniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa...s
ale jest nam razem dobrze, kochamy się..ja po prostu nie wiem dokąd my zmierzamy, nie wiem co on planuje. Niby oboje wiemy że kiedyś bedzie ślub, dzieci, dom ale to wszystko jest takie "na kiedyś". Nie chcę kolejne 5-6 lat być tylko dziewczyną, niby być z nim ale tak naprawdę być nikim bo jestem tylko dziewczyną, takich jak ja może mieć jeszcze 10..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bumbarash
Po chiny ślub na siłę, jak potem z tego wyniknie rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx...xxx...
my tez bylismy szczesliwi, bylo dobrze i na kiedys tam byly plany ale co z tego.... no wlasnie... a wyszlo jak wyszlo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa...s
nie wiem..może znaczenie ma to, że oboje mamy po 24 lata. Ale zawsze myślałam, że jak się kogoś tak kocha jak on (podobno) kocha mnie to się nie zastanawia "ojej ale mam tylko 24 lata, jeszcze nie czas". Zawsze sądziłam, że to wygląda na zasadzie "kocham ją nad życie, tyle lat jesteśmy razem, nie ma na co czekać"..ale widocznie on ma inne zdanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoświadczona niestety ona
mieszkacie razem? Ja jestem ze swoim dopiero 3 lata, gadalismy sobie niedawno mówił ze chciałby ze mna zamieszkac i powiedziałam mu ze nie zamieszkamy razem do póki nie będe jego narzeczoną. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziewczyny portugalczyka
Gratuluje, ze sie udalo, ale takie osoby jak Ty nie powinny sie wypowiadac w takich tematach, bo zareczyny po pol roku w tym wieku to generalnie ogromna nieodpowiedzialnosc i nie tyle swiadczy o milosci, ile o kompletnej niedojrzalosci, wiec mieliscie szczescie, ze Wam sie uklada. Natomiast jesli chodzi o Autorke, rozumiem, ze nie masz 20 lat, a co najmniej 24 - po prostu zapytaj go wprost o co chodzi? Chce czy nie? Jesli nie - odejdz, jesli chce - konkretne deklaracje, konkretne terminy. DO kiedy? Nie przekraczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa...s
mówi, że chce bardzo ALE albo nie ma kasy albo czeka na okazję, raz na jakiś czas też dochodzi do tego argument, że jeszcze jesteśmy tacy młodzi i przecież on chce ale po co się tak spieszyć.. nie chcę robić czegoś takiego, że powiem "skoro chcesz i kochasz to daję ci pół roku, jeśli się nie oświadczysz to odejdę"..ja tak nie chcę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze cos srebrnego
TRZYMA CIE JAKO PLAN B I SZUKA PLANU A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa...s
tak, mieszkamy razem 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×