Były facet grozi obecnemu. Czy traktować go poważnie?

Mój były grozi, że zrobi krzywdę mojemu obecnemu chłopakowi. Niby niczego nie powiedział wprost, ale dał mi to tak jasno do zrozumienia, że nie może być mowy o pomyłce. Nie wiem co mam z tym zrobić. Ostatecznie może to tylko takie gadanie.

a co ma były do tego? przeciez to BYŁY! niech spada na drzewo :P

zdradzilas faceta to nic dziwnego na jego miejscu bym ciebie pierw obil szmato

przeciez nigdzie wieszniaku nie napisała ze go zdradziła i niby kogo? byłego? obecnego? czy byłego jak był jeszcze obecnym z przyszłym niedoszłym? czy jak??? :D

Nikogo nie zdradziłam. Kiedy byłam jeszcze w związku z byłym zakochałam się w innym. Do niczego między nami nie doszło dopóki nie poinformowałam mojego faceta o zaistniałej sytuacji. Zostawiłam go i dopiero wtedy związałam się z tym nowym. Mój były obwinia mnie teraz o to, że zniszczyłam mu życie, wypomina jak bardzo mnie kochał i sugeruje, że teraz ja zobaczę jak to jest stracić ukochaną osobę. Boję się.

no tak.. typowe dla szmat miala faceta a z innym swirowala i sie zakochala w innym wiec rzucila swojego faceta w cale sie nie dziwie ze chce mu dojebac, tylko ja na jego miejscu ciebie bym zgnoil pierw szmato jebana facet kochal a ta go zostawila dla innego nie ma dla ciebie zycia ty kurwo jebana

Bardzo proszę o jakąś radę, a pana powyżej o niewypowiadanie się więcej na moim temacie.

kij ci w oko i penis murzynski w dupala.

.....

Ja miałam identycznie, póki nie wykonuje jakichś ruchów to lej na to.

Takie pogrozki ZAWSZE nalezy traktowac powaznie ale to forum nie jest dobrym miejscem to zasiegania porad w tego typu sprawach. Pogadaj z kims ze swojego realu , najlepiej z kilkoma roznymi osobami, ktore znaja Ciebie , bylego , obecnego i cala sytuacje.

Tez mialem taka sytuacje niedawno. Pownnas cierpiec szmato za to co zrobilas wiesz?Nic dziwnego ze facet tak zareagowal. spierdolilas mu zycie informujac go ze zakochalas sie w kims innym i chesz byc szczesliwa jak on cierpi tak? Szmata i tyle!!!

Jestes glupia pizda!!! Moja tez mi to zrobila!!!! I dobrze niech zastrzeli Twojego obecnego.

-------> erger ty wez wyluzuj bo odpowiadzasz komplenie nie na temat :/ cos masz z mózgiem nie tak.... wyluzuj chłopie...

a ty zerwałas czy on? i jak w ogole sie rozstaliscie?

rger ma racje. Pewnie ma w dupie to ze on jeszce ja kocha i cierpi przez szmate kiedy ona jest sobie szzcesliwa z innym.

generalnie moja rada nastepujaca. powiedz bylemu, iz to, ze nawet jak skatuje twojego obecnego niczego nie zmieni miedzy wami i dalej zostanie bylym, a na dodatek trafi za kratki, wiec nie wiesz czemu mialoby to sluzyc. a jak dobrze zleje twojego obecnego, to oprocz odsiadki bedzie placic mu dozywotnia rente. mysle, ze takie uswiadomienie mu faktow, ostudzi jego zapal ;).

"generalnie moja rada nastepujaca. powiedz bylemu, iz to, ze nawet jak skatuje twojego obecnego niczego nie zmieni miedzy wami i dalej zostanie bylym, a na dodatek trafi za kratki, wiec nie wiesz czemu mialoby to sluzyc. a jak dobrze zleje twojego obecnego, to oprocz odsiadki bedzie placic mu dozywotnia rente. mysle, ze takie uswiadomienie mu faktow, ostudzi jego zapal" fajny pomysł :)

ale jesteś szczęśliwa, biją się o ciebie, jak w XIX wieku, będą się strzelać, po zjedzeniu grochówki.....

Zeby Ciebie kiedys ktos tak poinformowal ze juz Cie niekocha. Moze Twoj obecny tak zrobi i sobie bedzie z kims innym a Ty bedziesz plakac w poduszke. Zobaczysz jak to zajebiscie jest.

Sama nie wiem. Może nie przejmowałabym się tym wszystkim aż tak bardzo gdyby nie fakt, że mój były jest wojskowym. Ma dostęp do broni. Co z facetami jest nie tak? Uważacie, że powinnam zostać z byłym mimo, że przestałam go kochać??

To kurwa trzeba bylo sie zastanowic nad tym co czujesz a nie mamic go tym ze go kochasz a pozniej grzecznie go poinformowac ze jednak nie bo sie zakochaals w kims innym. Dziwisz sie ze mu zniszczylas zycie? Ty bys sie tak nie czula na jego miejscu? Pewnei teraz nic nie odczuwasz bo smiejesz sie, spedzasz wspaniale czas ze swoim obecnym. No jasne kurwa!!!!

o poważna sprawa, jak wyceluje z jakiegoś pancerfausta to może mu jaja odstrzelić, niemiła sprawa.......

Wcale nie jest mi do śmiechu. I to nie jest tak, że go nie kochałam. Ale tak to już jest, że miłość czasami się kończy. Swojemu obecnemu facetowi jeszcze nic o tej sytuacji nie mówiłam, bo nie chciałabym go niepotrzebnie straszyć, ale może powinnam... Jak uważacie?

Powinnas sie na drugi raz zastanowic nad tym co mowisz i nad tym co robisz zeby nikomu innemu nie zniszczyc juz zycia.

a mój kibolem ku. rwa, więc też bałam się o obecnego ... :O ale były tylko dużo gadał

Pierdolic te wszystkie zwiazki jak to ma tak wygladac. Czlowiek swiata nie widzi poza ta druga osoba a tutaj milosc sie czasami konczy. W dupie z tym.

Jesli sie skonczyla to znaczy ze nie byla to zadna milosc.

Tylko zmarnowany czas ewentualnie.

a jak jest wojskowym to mu powiedz, ze jak wojskowa prokuratura dobierze mu sie do dupy, to go z wojska wypierdola i zamiast szybkiej emeryturki bedzie musial jebac prawie do 70 w kopalni :)