Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Afraid86

Były facet grozi obecnemu. Czy traktować go poważnie?

Polecane posty

Gość do świetnie...
no i wyszło szydło z worka okazałeś sie przymułem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetnie....
pogadamy, jak już sam zostaniesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy ?
jak sam zostaniesz? a co to ma byc ? wyrok na wieki ? nie ta to inna psiakrew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy ?
przecież tego ziela pół świata. a druga może okazać się lepszą od tej co go zostawiła. Niech żyje i da żyć innym a nie być takim naprzykrzającym się żałosnym upierdliwcem. Czasy średniowiecza juz minęły zacofany czy cuś ... hehehehhehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
Znowu się zaczęło. Ostatnio czekał na mnie pod pracą. Chciał porozmawiać. Zgodziłam się. Powiedział, że chce dać mi jeszcze jedną szansę i chce, żebym rzuciła mojego obecnego faceta i wróciła do niego. Oczywiście odmówiłam. Wtedy niby tak mimochodem rzucił pewną uwagę dotyczącą mojego faceta, fakt o którym wie tylko kilka zaufanych osób. Nie wiem skąd mój były wytrzasnął tę informację, ale to oznacza, że musiał się o niego dowiadywać. Masakra. Czy on się już nigdy nie odczepi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kofekingston
Ile już nie jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz mu spokojnie powiedzieć, że w razie co w przyjemnością wsadzisz jego dupę za kratki. Nie rozumiem idioty...nie kochasz go, nie chcesz...a on Ci chciał szansę dawać? Poza tym czy Twój chłopak wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
Nie jesteśmy razem od mniej więcej 4 miesięcy. Mój obecny chłopak już wie o tej całej sytuacji, ale mam wrażenie, że nie bardzo się tym przejął :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia76
Faceci już tak mają. I dotyczy to zarówno Twojego byłego jak i obecnego. Były straszy, bo uraziłaś jego męską dumę, tzn. zostawiłaś go, ergo ktoś jest lepszy od niego. Obecny bagatelizuje pogróżki, bo jako facet pewnie wie, że to tylko gadanie albo po prostu wstyd mu okazać przed Tobą, że go to ruszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kofekingston
Troche dziwny człowiek z tego twojego byłego.On chyba zyje przeszłością i nadzieją ze bedziecie jeszcze razem.Musisz stanowczo uswiadomić mu ze ten rozdział w zyciu został juz zamkniety,i ze nie ma i nie bedzie juz "was" Co do twojego zachowania.Zachowałaś sie nie fer! poczułaś ze go nie kochasz,należało sie wtedy rozstać.A ty budowałas sobie drugie gniazdko siedzac jeszcze w innym. To jest właśnie egoistyczne zachowanie.Wiem co czuł/czuje twoj były bo sam przez to przeszedłem i nie jest to nic fajnego. Z tym ze ja na drugi dzien po zerwaniu zobaczyłem jacy sa szczęsliwi. Taka mała kosa w plecy po 5 letnim związku:) Też chciałem tego nowego troche przykasować,ale napewno nie zabić. Później doszedłem do wniosku ze gówna sie nie rusza bo jeszcze bardziej śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
Tak, wiem że mogłam to jakoś inaczej (i uczciwiej) rozegrać, no ale stało się. Problem w tym, że po 4 miesiącach powinno mu już chyba przejść, a on zamiast tego odstawia takie akcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kofekingston
Tak. Nie powinien cie nachodzic a Ty nie powinnas sie z nim spotykać i rozmawiać.Chłopak uroił sobie coś w głowie. Myślisz ze 4 miesiące to dużo? Zadreczac i rozdrapywac rany można wiele lat,ale robi sie to tylko na własne zyczenie. Wiem tez z własnego doswiadczenia ze mozna kochac i jednoczesnie dazyc nienawiścią ta samą osobe w tym samym czasie.Chcesz sie do niej przytulić a jednoczesnie brzydzisz sie taką osobą. Bardzo głupie uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
Ale wiecie co jest najlepsze? Właśnie sobie uświadomiłam, że nie podałam jednej, dosyć istotnej informacji. Otóż mój były to nie jest jakiś tam chłopak! To dorosły 52-letni facet!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kofekingston
No właśnie to prawda.On Cie szantazuje emocjonalnie a tak naprawde mało może.Choć po desperacie wszystkiego można sie spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kofekingston
A ty ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
Ja mam 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kofekingston
To nie ma jakiś fajnych chłopaków w twoim wieku? tylko starszy o cwierc wieku... Ehh ja myslałem ze to jakiś małolat w moim wieku:) a tu dorosły facet,który powinien wychowac juz swoje dzieci odstawia takie szopki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
No to właśnie znalazłam sobie młodszego (32 l.) ale zostałam za to zbesztana :) (tak tak, wiem że powód był całkiem inny ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
Dzisiaj w nocy dwukrotnie dzwonił domofon. Jak zapytałam kto to, to nikt nie odpowiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afraid86
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie dalej tak robil, to
zglos nekanie na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mówisz, że miłość się wypaliła? To dlaczego od razu nie powiedziałaś to jemu? Czekałaś aż znajomość z tamtym się rozwinie, żebyś nie została na lodzie. Jesteś zwykłą szmatą bez szacunku do ludzi." Dokładnie! Wstrętna małpa, która nie pusci się gałęzi dopóki nie będzie trzymać w ręce drugiej. Jak się wypaliło, to rzeczywiście trzeba było odejść od razu, mam wrażenie, ze gdyby tamten drugi nie chciał z tobą być, to nadal byłabyś z tym pierwszym, porażka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Mówisz, że miłość się wypaliła? To dlaczego od razu nie powiedziałaś to jemu? Czekałaś aż znajomość z tamtym się rozwinie, żebyś nie została na lodzie. Jesteś zwykłą szmatą bez szacunku do ludzi." Dokładnie! Wstrętna małpa, która nie pusci się gałęzi dopóki nie będzie trzymać w ręce drugiej. Jak się wypaliło, to rzeczywiście trzeba było odejść od razu, mam wrażenie, ze gdyby tamten drugi nie chciał z tobą być, to nadal byłabyś z tym pierwszym, porażka!! - to moje slowa,!!! niemozliwe, nie mow , ze jestes kobieta :)?? Przezylem identyczna sytuacje, kobiety takie sa wlasnie falszywe. A Panie o imieniu MONIKA najgorsze.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×