Guzek na wardze sromowej większej - pomóżcie, błagam

Witam. Przeczytałam różne tematy tutaj pojawiające się, ale żaden bezpośrednio nie odnosi się do tego co mi jest, więc proszę o pomoc. Pojawił mi się guzek na wardze sromowej większej, od zewnętrznej strony. Jest spory - koło 1 cm. Jak się na niego naciśnie okrutnie boli. Niestety mam już go od dwóch tygodni i zwlekam z pójściem do ginekologa, bo się boję. Dziś już nie dałam rady i umówiłam się, ale dopiero na poniedziałek. Wiecie co to może być? To z pewnością nic w stylu pryszcza, bo jest podskórny, mam już go spory czas i nic się nie zmienia. No i na dodatek ból jest taki dziwny. Jak mnie złapie to trzyma tak długo i długo, że choć nie naciskam już, zwijam się z bólu.

Mi taż takie się czasem robią, ale od włosów. Jak są dość długie, to często się taki robi. Zawsze golę albo obcinam na krótko i po kilku godz. wraca wszystko do normy.

zapalenie meiszka wklosowego, zapewne zebrala sie ropa pod skora, nic groznego

jeśli wcześnie się zadziała, to żadnej ropy nie będzie. Samo zniknie.

Niestety, nie mam długich włosków prawie nigdy i w tamtym miejscu są akurat obcięte i ropy żadnej też tam nie mam, więc to raczej nie jest to. Poza tym nawet gdyby jakaś ropa była to po pewnym czasie sama by się wydostawała po mału, a taki stan, tak jak pisałam mam od dwóch tygodni. Ktoś ma inny pomysł co to może być?

kidyś miałam coś podobnego. Byłam z tym u ginekologa, nie pamietam już niestety co to było, ale nic groźnego. Dostałam receptę na jakąś maść. I jestem też zdania, tak jak pozostałe dziewczyny, że to pewnie nic groźnego, więc się nie martw. Ale dla świętego spokoju idź to ginekologa.

nic ci nie bedzie .zapalenie mieszka wlosowego. spokojnie:)