Jaki kolor włosów dla mojej urody?

Witajcie :P Chcę przefarbować włosy, ale kompletnie nie wiem w jakim kolorze byłoby mi ładnie.Słyszałam różne opinie... Chciałabym na blond ale nawet mama powiedziala,ze mi nie pasuje,ze bede okropnie wygladac... Mam małe,zielone oczy,podobno sniada karnację, pełne usta, jestem szatynką... włosy mam skręcone i na dodatek zniszczone :/ korzystając z okazji zapytam jeszcze - co na matowe,sianowate włosy których nie potrafi nawet ujarzmić prostownica?! Stosuje wax'a , robiłam też maseczki z jajka i rycyny,nic nie pomaga.Efekty minimalne, na kilka godzin.Szkoda zachodu.Czy ktoś zna jakieś rewelacyjne środki? Pozdrawiam

ahahaha :D

co do mojego postu - napisałam że mama mi nie doradza blond wlosow, co nie znaczy, że jestem nastolatką :o

ccc

kurwa nie podszywajcie sie :o dlaczego nikt normalny nie odpowiada?

Wiesz, skoro masz tak zniszczone włosy, to farbowanie ich na blond byłoby najgłupszym pomysłem w Twoim życiu. Lepiej póki co zadbaj o ich zdrowie, podetnij o 2cm, pij herbatki z pokrzywy, stosuj odżywki. W zakresie odżywek nie doradzę - ja stosuję Gliss Kur i mi wystarcza.