Co ze mną jest???? chodzi o seks!!!!

Jesteśmy ze sobą już 8 lat, małżenstwem jesteśmy 4 lata, wszystko z seksem było ok nawet po urodzeniu dziecka, mieszkalismy u moich rodziców,jak syn skończył rok wynajeliśmy fajne mieszkanie, to dopiero sie działo :) fajnie wspominam te czasy, mogłam to robić kilka razy dziennie.Wszystko zmienilo się jak urodziłam corke, nie chce mi sie uprawiać seksu!!!! jak tylko mąż sie zbliza robi mi sie mdło... po prostu nie mam ochoty!zastanawialam sie czy moze go już nie kocham...ale skąd!bardzo go kocham! a jednak... skąd ta niechęć? moje ciało jest takie same jak po pierwszym dziecku,czyli niestety rozlazłe :( ale już dawno sie z tym pogodzilam i nigdy mi to nie przeszkadzało, moze to że syn chodzi do przedszkola i czesto choruje?przenosi to na małą i tak po kolei-choraoba za chorobą.Płaczę,nie mam siły.w aptece wydaje majątek,do tego w naszym mieszkaniu wychodzi grzyb,niewiem czy to ma jakiś zwiazek z chorobami,wszystko do kupy-chce isc tylko spać a maż jeszcze chce ode mnie TEGO!!!!!!

Jeżeli akceptujesz swoje ciało, możliwe że przyczyną mogą być dzieci i ich choroby.Wszystko przejdzie. Na jesień zaszczep dzieci na grypę,zobaczysz efekty :)

to tak grzyb tez jest przyczyna chorob u dzieci z tego co wiem to dziada sie tak latwo nei da pozbyc.... jesli chodzi o seks to przemeczenie, ktora kobieta zmeczona chorobami dzieci, ciaglym ogarnianiem chalupy ma na to ochote, no pewnie wyjatki sa ;)

Moim zdaniem to normalne a takiej sytuacji że nie myśli się o seksie. Ja miesiąc temu urodziłam córeczke (nie wierzę że płeć ma wpływ na to) i też nie mam wogóle ochoty na te rzeczy, nawet nie przyszłoby mi do głowy żeby myśleć o seksie choć dawniej było zupełnie inaczej:)

To jest normalnie :) wkrótce najdzie Cię ochota... :D

bierzesz pigułkę?

Przede wszystkim to pomyślcie co zrobić z tym mieszkaniem bo pleśń jest rakotwórcza i nie dość że zabijacie siebie to i jeszcze własne dzieci. A gdy zlikwidujecie problem pleśni to i stan zdrowia dzieci ulegnie poprawie a co za tym idzie przestaniesz zostawiać majątek w aptece i wróci tobie radość do życia

właśnie chciałam zapytać czy bierzesz tabletki anty.... bo jeśli tak to normalne,że spadło Ci libido... pomóż sobie może tabletkami ... ja biorę aseqrella i jakoś jakoś..... małymi kroczkami ochota na sex zagląda do mnie;) oczywiście przez trzy lata jakoś nie miałam ochoty na sex z mężem.... właśnie po urodzeniu córki...

nie martw sie, ja nie mam ochoty na seks, mimo, ze nie urodzilam dziecko, a mozer zycie jest luźne i bezproblemowe, bezstresowe. ehh