Jest się czego obawiać?

Ostatnio mój znajomy nauczyciel historii powrócił z Niemiec i opowiedział mi jak na terenie Bawarii w jednym z historycznych podręczników natknął się na dość dziwną i kontrowersyjną sytuację.Otóż dawne tereny niemieckie,a aktualnie polskie takie jak Śląsk itd były zaznaczone paseczkami jako "tereny pod tymczasowym protektoratem Polski".Nie wiem co o tym myśleć,ale wychodzi na to,że Niemcy nie pogodzili się jeszcze z przegraną wojną i nie zamierzają składać broni.To dość kosmiczne może stwierdzenie,ale jeśli takich rzeczy uczy się młodych Niemców... Z podobną sytuacją spotkałem się w jednym z ośrodków wypoczynkowych na Mazurach prowadzonego Niemca(volksdeutscha),który to po kilku głębszych wyciągnął do pokazania stary mundur niemiecki i powiedział,że "czeka na swoich".

Jeszcze kiedyś będzie wojna z Niemcami.Nawet w przepowiedni o tym jest ale to sobie podaruję. Niemcy nie mają do nas najlepszego stosunku i myślę że kwestią czasu jest tylko ochłodzenie stosunków między naszymi państwami:Polską i Niemcami i coś wypali.......

ci barbarzyńcy nigdy się nie pogodzą...

Heh ale dziwne jest że tworzenie takich podręczników nie jest regulowane przez międzynarodowe prawo? Przecież to mówi samo za siebie.

Jo niech Niemcy jeszcze na Turków uważają :D

Damy radę!