Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GiGi 1988

młode mamy i żony

Polecane posty

Gość olololo
nawet jesli ona go dostala to i tak sama sie tego nie dorobila. najpierw spadl jej na glowe spadek, potem utrzymujacy ja maz...normalnie zyc nie umierac. a gdzie jakas ambicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co innego masz napisać
a co chcesz wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GiGi 1988
ciotka, od której jest spadek, była starszą siostrą mojej mamy. Jak widzisz, wniosłam coś do małżeństwa, i to dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GiGi 1988
Jeśli chodzi o ambicje, najbardziej na świecie chcę wychować dzieci na porządnych ludzi. A ciotka była starszą siostrą mamy. czy to moja wina, że dostałam spadek? a może miałam iść do notariusz i powiedzieć, że nie chcę pieniędzy, bo ludzie w internecie będą na mnie najeżdżać? Co wy byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2132109876545679
jakie tu wszystkie ambitne kobiety, wszystkie maja wyzsze wyksztalcenie i wspaniale zarobki i jakze sie same wszystkiego dorobily. w takim razie skad jak sie pytam skad ta bieda i takie bezrobocie?? a w Polsce to uczciwa praca sie tylko garbu drobisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werter bor
autorko teraz beda ci wszyscy pisali ze jestes nic nie warta bo sama nie zarobilas na to mieszkanie. Ciekawe ktore z Was nie przyjelo by spadku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek_kleks
dla mnie sprawa jest prosta: gdyby autorka rzeczywiscie byla tak szczesliwa jako mloda matka i zona to siedzialaby teraz miedzy dziecmi, a mezem, a nie na forum szukajac potwierdzenia, ze wcale nie zmarnowala sobie zycia z ust innych mlodych malo ambitnych mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co innego masz napisać
w 100% zgadzam się z Zenkiem. dokładnie tak, szuka potwierdzenia swojej głupiej decyzji i dziewczyn w podobnym gównie coby się pocieszyć, że nie jest sama jedna naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GiGi 1988
"dla mnie sprawa jest prosta: gdyby autorka rzeczywiscie byla tak szczesliwa jako mloda matka i zona to siedzialaby teraz miedzy dziecmi, a mezem, a nie na forum szukajac potwierdzenia, ze wcale nie zmarnowala sobie zycia z ust innych mlodych malo ambitnych mam." Dzieci i mąż są u teściów, ja mam grypę :/ a nawet gdyby, to co, mam nie podchodzić do komputera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarony-makarony
ta zwiedzilas pół swiata ;) wypuscilo sie to do Egiptu lub Grecji z last minute i udaje swiatowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2132109876545679
NO tak da zenka i istoty sie z nim zgadzajacej szczescie w rodzinie objawia sie siedzeniem 24 na dobe 7 dni w tyg miedzy mezem a dzecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neeamas
widze, ze niewiele miejsc w zyciu widzialas/es skoro uwazasz, ze turystyka to last do Egiptu. Duzo tracisz taka postawa, bo swiat jest piekny i stoi otworem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza Marta L.
Nie wiem, co do niej macie! Ja wyszłam za mąż w wieku 18 lat, mąż też jest starszy (niewiele) jesteśmy małżeństwem już 8 lat, wkrótce urodzę czwarte dziecko. Mam pracę, ale nie nazwałabym tego "wyższym wykształceniem". ot, zwyczajna nauczycielka Angielskiego w gimnazjum. A na wakacje najbardziej lubimy jeździć na mazury :) pozdrawiam autorkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co innego masz napisać
eliza "brawo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neeamas
a co innego masz napisać : eliza "brawo" :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co innego masz napisać
2132... chyba nie za bardzo zrozumiałas sens wypowiedzi zenka i mój. przeczytaj jeszcze raz na spokojnie bez emocji no i bezproblemu załaapiesz o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jusi_Jola
czytałyście wgl to co piszecie?! ta kłótnia jest na poziomie mojej 12-letniej bratanicy! myślę, że autorka nie chciała wywoływać kłutni, ale porozmawiać z kobietami w podobnej sytuacji życiowej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co innego masz napisać
Jusia a Ty byki sadzisz... jak 12letnia bratanica? :D Ja się z nikim nie kłócę, dyskutuję :D Nic nie mam do autorki, lubię takie nic nie wnoszące dyskusje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2132109876545679
Od poczatku rozumialam sens wypowiedzi zenka, to, ze dziewczyna jest szczesliwa jak twierdzi nie znaczy, ze nie moze pisac na forum, bo niby skad wzieliscie to, ze ona szuka poklasku dla swojego zachowania? zalozyla watek, napisala swoja historie i zapytala o historie innych dziewczyn, i nie sadze, ze w celu potwierdzenia swojego szczescia ani tez nie oczekiwala owacji na stojaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie to maja glupie nawyki jakim min jest wymaganie by inni zyli wedle ich schematu:O nie kazdy chce studiowac, podrozowac ani tez zwiedzac czy robic kariere. Ludzie sa rozni i tak powinno byc, bo inaczej swiat bylby nudny. A wiecie, ze sa osoby, ktore spelniaja sie pracujac w zwyklym sklepie? I fajnie, bo dzieki temu nie kazda ekspediantka to sfrustrowana baba:P Jezeli autorki celem i marzeniem bylo zostanie matka i jej sie udalo to super. Ja nie oczekuje, ze wszyscy bede zyli jak ja i dlatego nie rozumiem tych narzucanych schematow przez innych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając wątki na kafe nieodmiennie mam wrażenie, że piszą tu ludzie obracający się w jakiejś innej niż ja, bliżej nieokreślonej rzeczywistości.. Spełnione zawodowo business-woman z kilkutysięczną pensją, własnym mieszkaniem na który zarobiły na studiach, skończonych z wyróżnieniem i w wieku 22 lat,obyte w świecie i znające kilka języków, matki 2-3 dzieci dla których zawsze mają czas i żony wspaniałych dojrzałych mężczyzn z pasją i wysokimi dochodami.. Może Ci wszyscy spełnieni, wspaniali ludzie gremialnie piszą posty na kafe, no bo niby dlaczego nie .. A co do tematu - powodzenia autorko, i życzę dalszego rozwijania swoich pasji:) bo tak dla informacji wszystkich zazdrośników, frustratów i bajkopisarzy - dzieci i rodzina to też pasja, sens życia i największe wyzwanie. Wskaźnik rozwodów pnący się rok rocznie w górę i informacje o nastolatkach i dzieciach wychowywanych przez internet zastepujący im rodziców jest dobitnym dowodem na to, że to ciężka i trudna praca, szanowni dorośli, poważni i spełnieni Kafeterianie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek_kleks
EwelinaEwa, zgadam sie z Toba, ale jakie jest prawdopodobienstwo ze autorka bedzie szczeliwa i spelniona, jesli w zyciu jedyne co jej wyszlo to macierzynstwo? Jest mama dwojki malych dzieci i poki beda male to ani nie wroci na studia, nikla jest tez szansa, ze zrobi zawodowa kariere. Czy bedzie szczesliwa? Swiat, zycie daje kobiecie mnostwo mozliwosci samorealizacji, czemu w tak mlodym wieku zamykac sie w domu i wybierac droge matki-polki? Trzeba wszystkiego w zyciu posmakowac, zeby miec pewnosc, ze dokonalo sie dobrych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikidee
gigi jestem z tobą my nie jesteśmy małżeństwem mam 21 lat 2 miechy temu urodzołam zosie i oszalałam na jej punkcie trzymaj sie i nie przejmój wypisami bezdzietnych zgorzkniałych zołz bo nie wiedzą co tracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenek ale ona chciala moze byc matka w takim wieku, podobnie jak ja w jej wieku chcialam studiowac. Moze ona nie chce byc kobieta robiaca kariere, podobnie jak ja nie chce spelniac sie jako mama kilkorga dzieci. I uwierz, ze nie musze ich sobie robic by sie o tym przekonac:P Moze autorka ma tak samo. To jej wybor. Gorzej jakby robila dzieci i nie miala za co ich wychowac, ale skoro ma i tego chce to niech sie spelnia w tej roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jdno "czemu w tak mlodym wieku zamykac sie w domu i wybierac droge matki-polki?" Bo sie takie mialo marzenie i tego sie chce od zycia. Rownie dobrze autorka moglaby napisac czemu w takim wieku studiowac jak mozna spelniac sie jako mama. Co czlowiek to inne priorytety. Nalezy je szanowac poki ich realizacja nie krzywdzi innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co innego masz napisać
kikide - :D zapewne każda, która nie "zapragnela" w wieku 20lat zostać żoną, matką, gospodynią jest zgorzkniałą starą panna, bezdzietną, samotną - oj dziecko co Ty wiesz o zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno ... fascynujące jest, jak tym wszystkim inteligentnym wykształconym ludziom ciężko jest zrozumieć, że każdy człowiek jest inny. Jeden uwielbia skakać na bungie, inny będzie hodował rybki.. Nie ma uniwersalnej recepty i konkretnego przepisu na szczęście, ale jak widać każdy i tak jak zwykle będzie przekonany że jego jest najlepszy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek_kleks
EwelinaEwa, bo dziecko jest na cale zycie i jesli autorka nagle zapragnie nadrobic zyciowe zaleglosci, to mimo ogromnej milosci do malucha ono bedzie stalo jej na przeszkodzie, chyba, ze zacznie je zaniedbywac. Zycie ma pewne swoje etapy, mozna te klocki ustawiac wg. swoich potrzeb, ale wg. mnie przekakiwanie najlepszych z nich jest bledem. Teraz jet szczeliwa, ale pozniej moze sie okazac, ze jedyne o czym potrafi rozmawiac w towarzystwie to kupki i zupki, ze niewiele w zyciu widziala i przezyla i ze rola tylko matki juz jej nie wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenek dzieci rosna i moze to nadrobic gdy pojda do przedszkola. Poza tym skad wiesz, ze ona przeskakuje najlepsze klocki? Moze dla niej kariera to wcale nie najlepsze? Ma inne priorytety i wsrod nich najwidoczniej kariera schodzi na dalszy plan. Nie kazdy musi konczyc studia czy tez robic kariere podobnie jak nie kazdy musi rodzic dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek_kleks
EwelinaEwa, moim zdaniem kobieta MUSI byc autonomiczna i samodzielna. jak bedzie wygladalo jej zycie jesli ja maz zostawi? bez pracy, pieniedzy, wyksztalcenia? bedzie zyla ze skromnych alimentow? nie wciskajcie mi kitu, ze macierzynstwo to sens zycia. moze byc jedynym sensem tylko ludzi, ktorzy sa bardzo ograniczeni, nie maja pomyslu na siebie i lubia wygodne zycie na garnuszku mezczyny. dla mnie taka kobieta nie bylaby interesujaca i pociagajaca. co ona powie na rozmowie o prace? ze cale zycie tylko wychowywala dzieci? kto ja wezmie do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×