Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewelka123

Rzuciłam chłopaka, ale dałam mu szansę powrotu, gdyż wiem na co go stać

Polecane posty

Otóż, przez bardzo długi okres byłam z pewnym chłopakiem. To było już przeszło 2 lata jak byliśmy ze sobą. Kiedy go poznałam, był dla mnie niedostępny, pasjonujący i szarmancki. Był taki przez dłuższy czas, stanowił dla mnie wieczną zagadkę, nie mogłam mu się oprzeć. Jednak przez ostatnie parę naście tygodni był dla mnie na każde zawołanie, przestał być taki jaki był kiedyś. Cała moja pasja mi przeszła. Męska cipa po prostu. W każdym razie, to prowadziło d wielu kłótni, zawalałam szkołę, przyjaciół, co przed tym okresem mi się nie zdarzało. Rzuciłam go wreszcie, zaczęłam żyć własnym życiem, by się naprawić i wyciągnąć z dołka. Nie przyjął tego lekko. Teraz, po tych kilku tygodniach, cała gorycz spowodowana kłótniami przeminęła. Pamiętam te wspaniałe chwile, jakie razem przeszliśmy. On przez parę tygodni dalej się zachowywał jak ''męska cipa''. jednak niedawno się otrząsnął z tego wszystkiego i znowu jest taki jak dawniej. Bardzo mnie to w nim pociąga. Do tego, jako chłopak, póki nie ''rozmemłał się'' był na prawdę świetny. Dla mnie jak marzenie, a że już miałam wielu partnerów, to mam porównanie. On jest na prawdę świetny. Wiem, na co go stać. Czy gdybyście były na moim miejscu, to dałybyście mu kolejną szansę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RmAnabella
bez sensu....... nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa bez niego dziś
eeee :o wtf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×