Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochaćć...1

facet po 5 latach stwierdził...

Polecane posty

Gość kochaćć...1

znamy sie 5 lat a razem jestesmy krocej bo z przerwami.. czesto sie klocilismy o jego wychodzenie na imprezy i nie mowienie mi o tym.. jakis czas bylo ok i znow sobie poszedl.. wkurzylam sie i zrobilam mu klotnie.. pozniej pisalam znim i stwierdzil ze ja oczekuje od niego powazniejszego zwiazku , a on chyba jeszcze az tak nie chce sie angazowac.. zalaamalam sie,, napisalam , ze po tylu latach nie jest jeszcze pewnien swoich uczuc? nie wie czego chce? ze ma sie zdecydowac. a jak nie chce byc w zwiazku to droga wolna.. on mi powiedzial ze nie chodzi o jego uczucia tylko o to ze nie chce byc jeszcze caly czas kontrolowany przeze mnie... juz nie wiem co myslec.. poradzcie cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
zostaw go!!!!! to duży chłopiec!!! Jak chce szaleństwa, romansów i wyszumienia się o droga wolna, szukaj kogoś kto ma poukładane w głowie i poważnie mysli o życiu. Po tylu latach oddania masz prawo spodziewać się deklaracji i prawdziwych uczuć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaćć...1
no wlasnie problem w tym ze nawet jakk sie rozstaniemy, to po jakims czasie i tak wracamy do siebie........... mam totalny metlik w glowie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczka
plan na przyszłość: pobierzecie się, będziecie mieć dziecko lub dwoje, a za kolejnych 5-8 lat on ci powie, że nie tak wyobrażał sobie swoje życie, nie pozwoli "kontrolować" i znajdzie sobie kobietę która go "rozumie". Zauroczy się i pójdzie. Przykro mi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaćć...1
no wlasnie chodzi mu o teraz .. ze poki jestesmy narazie w związku (bez slubu, bez zareczyn) ze nie chce byc narazie kontrolowany az tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw.go
najwidoczniej wraca do ciebie bo ma staly sex lepiej go zostaw, ja mam takiego meza (sprawa przed nami) mimo ze przed slubem i troche po bylnormalny,to 2 lata po slubie muodwalilo i teraz zyje tylko z co weekendowych wyjazdow nie wiadomo gdzie z kim a w domu dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaćć...1
napewno nie chodzi o sex.. bo u nas wszytsko rozwijajlo sie bardzo powoli, najpierw sie poznawalismy itp. a do seksu dopiero doszlo niecaly rok temu... cięzko mi go poprostu zrozumiec , bo mowi ze kocha (tzn. tez duzo czasu minelo zanim mi to wyznal) ale nie chce sie az tak bardzo angazowac.. no nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooocia
a ja powiem tak.. kiedyś miałam taki sam przypadek tylko staż trochę krótszy bo 2 lata.. i nagle z marzeń o zaręczynach itp wyszło piekło, że go ograniczam, że ciągle kontroluję, że on by chciał sie wyszalec, że jest za młody na tak poważne plany... mnie to bardzo zabolało ale co miałam zrobic?? jak naiwna kobieta czekałam na niego wieczorami, starałam sie nie dzwonic zbyt czesto... az wpadłam w taka paranoje ze nawet jak sie widzieliśmy to czasami balam się go o coś zapytac żeby tylko nie pomyślał że znowu go chcę kontrolowac. Męczyłam się z nim, a przedewszystkim sama ze sobą. Żałuję że nie posłuchałam innych, którzy patrząc z boku widzieli co się dzieje.. Ja Ci osobiście radzę nie marnuj sobie życia!!! Zostaw go, pokaż że Ty też potrafisz się bawic bez niego. Zatęskni i wróci. Bo gdyby naprawdę Cię kochał i po prostu chciał się jeszcze troche "pobawic" to dlaczego nie z Tobą?? Dlaczego nie zaproponuje wspólnego wyjścia na dyskoteke czy ze znajomymi na piwo? Zapewne dlatego że ma cos do ukrycia, a najprawdopodobniej podrywanie innych lasek.. przykro mi.. uwolnij się z tego jak najszybciej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sędziwa pod każdym względem
facet który twierdzi że nie chce być przez swoją kobietę kontrolowany, to: 1) ma ewidentnie coś do ukrycia, 2) nie myśli o kobiecie z którą niby jest powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda.......
a ty wlasciwie czego od niego oczekujesz? bo chyba widzisz ze w dajacym sie przewidziec czasie na zareczyny i wspólne planowanie przyszłości sie nie zanosi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narazienazawsze
poki jestesmy narazie w związku (bez slubu, bez zareczyn) ze nie chce byc narazie kontrolowany az tak a jak już będzieny w związku (ze ślubem, z zaręczynami) to o niczym nie będzie marzył bardziej niż o byciu kontrolowanym aż tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajakociajakoci
kooocia, "Zostaw go, pokaż że Ty też potrafisz się bawic bez niego. Zatęskni i wróci." - przecież przez 5 lat nie robi niczego innego. Proponuję "Zostaw go, nic mu nie pokazuj. Nie czekaj aż zatęskni i nie rozważaj kwestii jego powrotu". Zacznij jeszcze raz z innym. I to szybko, zanim uznasz go za mniejsze zło niż samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×