chce wyjechac z rodzina do Anglii

Za każdym razem, widząc wpis typu wybieram się do Anglii, zawsze nasuwa mi się na myśl pytanie.Jaka ta osoba jest i jak będzie się zachowywać w stosunku do polaków? Zdesperowana Domowa Żona Ty pewnie mnie rozumiesz? Bo sama wiesz jacy Polacy potrafią być za granica.

Dzień dobry ;) co tam nowego w Anglii ? :) Ja mam zamiar normalnie traktowac Polaków, ale wiedząc juz jak sie zachowuja w Anglii będę czujna ;)

donkapatke --> wiem wiem...

Angelina Musisz być czujna na każdym kroku

zachowam czujnosc, ale powaznie na kazdym kroku??

brzmi jak dobry kryminal :)

Zona Ty się śmiej:-) Ale ja nie byłam i potem się dowiadywałam od osob trzecich co robię w łóżku ze swoim..oczywiście to taka przenośnia.

jak ze swoim to male piwo :D

Kocham londyn i nigdy chyba nie wrócę do Polski. Ale mój wyjazd nie był taki "na pałę" - długo uczyłam się w Axonie angielskiego, żeby mieć możliwość pracowania w zawodzie (jestem po studiach ekonomicznych). No i opłacało się - po jakimś czasie dostałam pracę w bankowości i nigdy więcej bym nie wróciła do Polski. Mówię już biegle po angielsku, zarabiam fajną kasę - czego chcieć więcej? :)

Angelina to kiedy juz przybywasz ?:):)Do Londynu ???

jesli wszystko dobrze pójdzie to powinnam być juz latem :)

Byłem rok temu w angli , pojechałem do pracy zeby sobie zarobic troche kaski , oczywiscie nie pojechalem w ciemno , mam tam znajomych. Pracowałem w hotelu , ciezka praca czasami nawet po 16h pracowalem., zarabialem cos z 450funtow na 2tygodnie, rozne byly wyplaty bo pracowalem na godziny , ale wychodzilem przewaznie na miesiac z 1000 funtow. Nie czytalem wszystkich wpisów tutaj , ale jesli chodzi o mieszkanie , to nie jest problem wynająć , pelno jest ofert wynajmu, ale radze jak ktos jedzie niech zaoszczedzi troche kaski. Tak mi sie spodobalo tam ze teraz wyjade chyba na stałe, inny zarobki inne zycie, dla mnie jak tam byłem zycie lepsze niz w polsce. Wiadomo ze praca ciezka, ale z biegem czasu szuka sie innej lepszej pracy. Podstawa Angielski , ja niby umialem Angielski w jakims tam stopniu , ale gdy przyjechalem tam , to mialem blokade , nie wiedzialem cos mam powiedziec hehe, no ale po miesiacu juz sie przyzwyczaiłem i szlo dobrze. Wierzyc w siebie i sie nie poddwac a bedzie dobrze !

NIE CHCE SIE WTRACAC ALE TU TROCHE SIE NACZYTAŁEM I SAM STOJE PRZED WYBOREM----SCIAGNAC RODZINE TU CZY NIE!!!!!!!!!!!! SAM NIE WIEM----ZONA Z DWIEMA CORKAMI JEST W PL/JEDNA MA 6LAT DRUGA 1MIES/STOJE PRZED WYBOREM ALBO RAZEM ALBO OSOBNO!!!!CO WY BYSCIE PORADZILI??????CZY TEZ ZROBILI NA MOIM MIEJSCU..??JA CODZIENNIE MYSLE INACZEJ RAZ ZE BYLOBY PIEKNIE A DRUGIM RAZEM A JAK STRACE PRACE ITD..

Sciagaj rodzine bo szkoda żeby w tym syfie siedzialy

JASNE TYLKO CHYBA JA TU JESTEM GORZEJ NASTAWIONY NIZ CALA RESZTA TU PISZACYCH!!!

ściagnij zone napewno nie bedziecie żałowac no i bedziecie razem

DZIEKI WSZYSTKIM ZA ODPOWIEDZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!POZDR

W tym roku tez lece, ale na stale , nie mam po co tutaj siedziec , pojde na studia i co ;f? ,bede pracowal gdzies na magazynie , albo w slepie ;f?, i ile kasy strace na studia :F, i zadnego doswiadczenia bym nie mial przez te 5 lat studiow :F. Tak tak zaraz wejdzie jakis student i napisze zeby nie tracic zycia, na studiach jest super zycie itp ;f , mnie takie cos nie rajcuje, twoj wybor , idz i baw sie kasa rodzicow ktorzy w ciebie kase laduja , a po tym bedziesz pracowal za marne 1000,W pl nie oplaca sie siedziec , takie jest oczywiscie moje zdanie, inni moga myslec inaczej. Tam jest inne zycie ;), kazdy pisze na jakis forum , zeby nie przyjezdzac bo jest lipa i straszne zycie, nie wiem pewnie nie byli a wypisuja takie glupoty :F, jakis pajac napisal , a inni powtarzaja to w kółko. Albo pojedzie w ciemno i wroci po 2 tygodniach i napisze ze lipa, a nawet jezyka nie zna, znam takie przyklady ;). Zalezy tez do jakiej pracy sie trafi , ale jak sie chce to sie znajdzie , oczywiscie angielski w stopniu komunikatywnym. I to jest przebicie u nas w pl , gosciu ktory siedzi jako kierownik gdzies w banku albo gdzie indziej , zarabia mniej niz ten co pracuje w anglii w najgorszej pracy bez zadnego wyksztalcenia, podkreslam w anglii , znasz angielski i pniesz sie do gory , oczywiscie jakies kursy zeby miec z jezyka angielskiego , ale to robic tam z biegem czasu jak sie sie zalapie troche jezyka

W tym roku tez lece, ale na stale , nie mam po co tutaj siedziec , pojde na studia i co ;f? ,bede pracowal gdzies na magazynie , albo w slepie ;f?, i ile kasy strace na studia :F, i zadnego doswiadczenia bym nie mial przez te 5 lat studiow :F. Tak tak zaraz wejdzie jakis student i napisze zeby nie tracic zycia, na studiach jest super zycie itp ;f , mnie takie cos nie rajcuje, twoj wybor , idz i baw sie kasa rodzicow ktorzy w ciebie kase laduja , a po tym bedziesz pracowal za marne 1000,W pl nie oplaca sie siedziec , takie jest oczywiscie moje zdanie, inni moga myslec inaczej. Tam jest inne zycie ;), kazdy pisze na jakis forum , zeby nie przyjezdzac bo jest lipa i straszne zycie, nie wiem pewnie nie byli a wypisuja takie glupoty :F, jakis pajac napisal , a inni powtarzaja to w kółko. Albo pojedzie w ciemno i wroci po 2 tygodniach i napisze ze lipa, a nawet jezyka nie zna, znam takie przyklady ;). Zalezy tez do jakiej pracy sie trafi , ale jak sie chce to sie znajdzie , oczywiscie angielski w stopniu komunikatywnym. I to jest przebicie u nas w pl , gosciu ktory siedzi jako kierownik gdzies w banku albo gdzie indziej , zarabia mniej niz ten co pracuje w anglii w najgorszej pracy bez zadnego wyksztalcenia, podkreslam w anglii , znasz angielski i pniesz sie do gory , oczywiscie jakies kursy zeby miec z jezyka angielskiego , ale to robic tam z biegem czasu jak sie sie zalapie troche jezyka

leci ktos na dniach do anglii ?

Ja lecę w sierpniu do Anglii, na stałe. Zadecydowałam, że podejmę się nauki w Londynie. Mam niespełna 16 lat i kończę właśnie 3 klasę gimnazjum. Wiem, że jeśli się postawię, to dam radę, bo nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba tylko bardzo chcieć, a o tym wyjeździe marzyłam przeszło 3 lata. Boję się jednak, że będę żałować, gdyż dość dobrze wypadłam, jeśli chodzi o oceny końcowe, ze średnią 5.0..co myślicie?

Witam serdecznie, Piszę ponieważ mam wielki problem. Wyjezdzam z rodzina (partnerka i blizniaki 2 lata) do Anglii w okolice Londynu. Mamy bardzo malo kasy i nie wystarczy nam na wynajem mieszkania bo agencje chca min 6 miesiecy z gory jesli nie ma sie pracy ani tez credit check, ktory pokaze ze jest sie super. To co pisze napewno zbulwesuje wiele osob ale trudno, osiagnalem dno tutaj w Polsce i juz gorzej byc nie moze. Po przylocie do Anglii mozemy jedynie liczyc na wynajem Hostelu na krotki czas, potem pojdziemy z manatkami do local council lub neighbourhood centre i bedziemy siedziec az nam cos znajda. Taka jest idea ale po.oc zmienily sie zasady i aby kwalifikowac sie na council housing lub emergency housing trzeba byc rezydentem min 3 miesiace. Co sie moze z nami stac? Czy znacie takie przypadki. Naprawde jest mi przykro ze do tego doszlo i bardzo szkoda mi dzieci ale to przez co musza przechodzic tutaj jest gorsze. Mam tylko nadzieje ze social services nam ich nie odbiora na podstawie braku domu oraz srodkow do zycia...

osiagnalem dno tutaj w Polsce i juz gorzej byc nie moze. xxx a teraz z namiotu czy z piwnicy piszesz ze nie straszna ci bezdomnosc w UK ?

nie macie już tu czego szukać

angelinaaaa? gdzie jesteś? jak ci się powiodło???

Z pakistancem sie hajtnela i tyle ja widziano.

No wlasnie Angelina odezwij sie!