Chłopak podobający się koleżance

Hej a więc tak dzisiaj na waje poszłam z 4 najlepszymi koleżankami z klasy. Na waje zaprosił nas jeden chłopak ktory podoba się jednej z moich koleżanek a ona z nim pisze i w ogóle. Fajnie było byłyśmy 4 i 2 chłopaków... potem jeszcze przyszło pare osób. Co mnie badzo dziwiło ta koleżanka której sie podobał jeden z chłopaków ona z nim nic nie gadała ani nic ale za to do mnie ten koleś często zagadywał. Na koniec on i kolega odprowadzili mnie na dworzec,droga była długa a ja ciągle z tym kolesiem gadałam on mnie niby przypadkiem łapa a to w pasie a to za ramię żebym szła po chodniku. W pewnym momencie pytał czy bym go nie odwiedziła w internacie... I mi się ten koleś bardzo podoba ale chyba nie będe taka i nie będę zabierała go dobrej koleżance. Co o tym myślicie?

bierz się za niego:D

Ja bym mu zrobiła lodzika a potem bym zobaczyła co dalej

ale weźcie powaga ;D

Myślimy , że jakby , cholera ,nie wiadomo o co chodzi, gdyż , ponieważ, o jeja!!!, jakoś chyba nie wiem sam, a dlaczego nie umiesz , tak jakby , zebrać myśli , a zaś potem , na podwórku, napisać mniej chaotycznie.

a on ci sie podoba? czy spodobał ci sie tylko dlatego ze zaczał cie nagle "dotykac" i zaczepiac? :)

on mi się od wrzesnia podoba;D