pomocy

Witam, Dzisiaj w nocy [nadmienię,że jestem w trakcie miesiączki i regularnie zażywam tabletki] zaobserwowałam gęsty białawy śluz (coś w nim było,ale ze strachu nawet się nie zdążyłam przyjrzeć,) który wydostał się wraz z krwią menstruacyjną-było tego wielkości pięści,może trochę mniej. Do tego krwawiłam w danym momencie jakby ktoś przejechał wewnątrz mnie żyletką. Ból,który nasilał się od kilku godzin zaraz po wszystkim minął. Wiem,że udziela się tutaj wiele kobiet-więc może któraś z Was miała coś podobnego i póki co może pomóc mi nakierować myśli,ponieważ sama ze strachu ledwo co siedzę. Proszę tylko nie pisać o wizycie u ginekologa-to było pierwsze,co umówiłam zaraz po wstaniu. Niestety w moich okolicach muszę czekać na wizytę kilka dni,a do tego czasu chyba całkiem zjedzą mnie nerwy. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. Jako,że jestem nowa-źle umieściłam swój pierwszy post-proszę mi to wybaczyć.

A jakie pigułki bierzesz? Może to po prostu jakaś infekcja skoro śluz był biały i gęsty? Ja miałam dziwny śluz przy pigułkach kilkufazowych, zdarzyło mi się, że wypłynęło ze mnie coś podobnego, z tym, że nie w trakcie krwawienia.

microgynon 21

A długo już? Zdarzało się coś takiego wcześniej? Czasem przy grzybicy śluz jest bardzo gęsty i wygląda jak twarożek, ma właśnie takie zbite kawałki. Odczuwasz jakiś dyskomfort, swędzenie?

Nie swędzi,nie boli,nie piecze. Niedawno znów wyszło ze mnie coś na kształt płatu mięsa. Zaczęłam się bać. Nie lubię domniemać bez uzasadnionej przyczyny,ale obawiam się utraty ciąży pomimo tabletek. A na wizytę muszę czekać do piątku,chyba,że pod wieczór jeśli to nie ustąpi pojadę do szpitala. Bóle miesiączkowe ustąpiły całkowicie,ale krwawię niemiłosiernie.

Co do długości-zaczęło się w nocy ok. 3:00

Lepiej pojedź do lekarza jak najszybciej. W szpitalu powinni Cię przyjąć. Jeśli nie to wieczorem na ostry dyżur.

A może to po prostu części błony sluzowej, taki skutek uboczny pigułek. Ja bym zakładała, że to szybciej to niż poronienie. Jeśli krwawienie jest tak mocne, to rzeczywiście nie ma na co czekać, a do ginekologa moim zdaniem jak pojedziesz i powiesz co się dzieje, to przyjmą Cie od razu!

Czy Wy umiecie czytać? "Wielkości pięści", do tego silne krwawienie-jak najszybciej do lekarza!

"było tego wielkości pięści" "TEGO" więc ja w domyśle zrozumiałam, że tego śluzu z krwią było wielkości pięści, a nie to co było w środku było wielkości pięści. I autorka dopiero teraz dopisała, że mocno krawi nadal. Więc bez obrażania proszę.

A w którym momencie ja Cię obraziłam? :D

wg mnie to śluz z krwią, ale oczywiście jak się boi, martwi czy cierpi należy jechać do lekarza, poza tym w nagłych przypadkach lekarze przyjmują więc nie czekaj aż będziesz miała swój termin

Pytając mnie czy umiem czytać, właśnie starałam się czytać ze zrozumieniem. Przyznaję Ci rację, że autorka powinna się udać niezwłocznie do lekarza, jeśli krwawi mocno. Ale nie zgadzam się, że to na pewno było poronienie.