czy jestem gruba?

Ostatnio mam obsesję na punkcie swojego wyglądu ;/ noszę rozmiar 36, mam 170 cm wzrostu ważę jakieś 59 kG(!!!!). spodnie mam w rozmiarze 28/33 czy to duży rozmiar? Moje wymiary ok. 88/68/96. Czuję się gruba i okropna ;/ ciągle liczę każdą kalorie ;/

po prostu żygać mi się chce jak czytam takie głupie laski

i tego się nie da wyleczyć :P

a najgorsze jest to, ze naprawdę mało jem. W tym roku nie jadłam jeszcze zmieniaków, moze raz czy 2 białe pieczywo. Jem w ogóle mało pieczywa, jak coś to chrupkie, albo razowe, zytnie. Nie piję sokówz kartonów, słodkich napojów (jedynie do drinków na imprezach), fastfoodów też nie jadam, bardzo okazjonlanie. Czasami jem słodycze, różnie nei raz kilka razy w tygodniu nie raz w ogóle, ale nie obżeram się nimi. Ogólnie wydaje mi się, ze jem mało, w tygodniu nie jadam obiadów, bo studiuję i nie mam czasu, dopiero w weekendy w domu. Np dziś zjadłam serek wiejski + otręby, grejfrut, 2 marchewki, musli + otręby + płatki owsiane z mlekiem 0,5%, kubek budyniu, 4 krewetki i wafla ryżowego. W podbnych ilościach jem w w tygodniu... staram się zwracać uwagę na to co jem..

znów jakaś debilka

88 cm w biuście to mało, 68 cm w talii to standard gruba na pewno nie jesteś, jak masz 170 cm i ważysz 59 kg to jest git majonez idź na czekoladę

Jesteś szczupła :) i na pewno niezła z Ciebie laska :) głowa do góry nie porównuj sie do zretuszowanych modelek z reklam . Piękno jest w Tobie kochana. Zaakceptuj i pokochaj siebie taką jaka jesteś :)

Może i niezła laska ale co z tego jak z mordy brzydka ?

dupsko niewymierne, do reszty, zapewne i uda jak tłuczki. Tłusta jesteś. Po chuj wogóle żyjesz suko ??? Za 4-5 lat zrobisz się tłuasta, będziesz musiała sama sobie pierdolnąc w łeb .

sie tu pociesza i cie obraza.Nazywa debilka , kobiete, ktora chce miec czlowiecze ksztalty, a nie swini na uboj.

wiem, że w biuście mało, praiwe go nie mam, ale to nie jest zależne ode mnie, a od genów ;) w sumie jak inne rzeczy, ale inne można dopracować w naturalny sposób tego niestety nie. kiedyś miałam z tego powodu kompleks, ale teraz już się tym nie przejmuję , przynjamnije nic nie bedzie mi ciążyć i wisieć na starość :) Nie przejmuję się wyzwiskami ludzi, którzy mnie nie znają i są anonimowi dlatego cwani, więc nawet tego nie komentuję ;)

ile wazysz ???? Ale szczerze !!!

Tak jak napisałam mam 170 cm wzrostu ważyłam się w weekend bodajże to było ok. 59 kg. A czemu myślisz, ze kłamię?

ale taka normalna (szczupla tez nie). Cycki dostaniesz po dziecku, tylko pilnuj bioder zeby sie nie rozeszly !

up

no za gruba troche. moglabys schudnac.

ile gdzieś?

up

podnoszę :)

psycha ci siada.....

nie zaprzeczam :P ale tak się czuję, grubo ;/

w biodrach to nei nosisz rozmiaru 36.

Wszystkie spodnie mam srozmiaru 36 i po noszeniu ich trochę i ich rozciagnięciu są luźne. Ostanio kupiłam lee 28/33 już są luźne, tak to mam np. ze stradivariusa, zary, h&m 36 rozm. z diverse 27, z bershki jedne 34 rozm. (tylko to jest taki luźny krój, w tyłku) A mierzyłam się jakieś 2 tygdonie temu w najserszym miejscu i było 96 cm

gufno prawda ja mam 96cm w biodrach i mam rozmiar spodni40!!!! biust 96 talia 82 i waże 74kg!!!!

To nei wiem jak się mierzysz. Ja bidora mierzę w najszerszym miejscu na pupie i tyle jest. Nie mam powdow kłamać co do wymiarów i rozmiaru tym bardziej, ze jestem anonimowa.

ale gadasz glupoty. sama mam 91 cm w najszerszym miejscu w biodrach tj w dupie i wchodzę w spodnie z hm rozm 36 niemalże na styk. jesli nosisz 36, to nosisz za male spodnie.

również mierze w najszerszych miejscach i mam 173 cm wiec nie kumam??? niby na swoja wage nie wygladam ale waże tyle ile waże .

Na pewno nic nie noszę za małego. Żadne spodnie mnie nie gniotą, nie podcinają w brzuchu itp wręcz po kilku ubraniach jest luz...nawet po praniu nie mam problemów z ubraniem. WIęc naprawdę nie wiem..

pewnie zaklada zaciasne a później krzyczy że się jaj boczki wylewają:P

Po peirwsze nie mam boczków i nic mi się nei wylewa. Bez problemu chodzę w obcisłych bluzkach włożonych do spodni i nic mi się nei wylewa.