Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gargamelowa

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! serce pali się raz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość gargamelowa

jakie jest wasze zdanie na temat miłości ,czy uwazacie ze tak naprawde kocha sie tylko raz ,czy też inaczej ,że każda miłośc jest pierwsza ? moje zdanie jak w temacie ,proszę napiszcie też swój wiek . Takam ciekawska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paląca ____
raz ,tylko jeden raz ,reszta to zauroczenia ,przywiązanie ,przyjażn ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeeee4534
oczywiście że można kochać wiele razy - przed mężem w każdym chłopaku byłam zakochana strasznie i do bólu. Natomiast ten jeden został moim mężem - ale ja uważam że mężem ktoś zostaje nie z powodu siły uczuć tylko różnych przypadków - bo akurat był dla obojga odpowiedni czas na małżeństwo, bo byli długo, bo są na tyle już dorośli że są odpowiedzialni a może jakbym jakiegoś ze swoim ex spotkała kilka lat później, to kto inny byłby moim mężem? moim zdaniem mówienie o swoich byłych miłościach że ich się nie kochało, że tylko się wydawało - jest brakiem szacunku do siebie i do swoich doświadczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natomiast ten jeden został moim mężem - ale ja uważam że mężem ktoś zostaje nie z powodu siły uczuć tylko różnych przypadków - bo akurat był dla obojga odpowiedni czas na małżeństwo, bo byli długo, bo są na tyle już dorośli że są odpowiedzialni Widzę sporą sprzecznosc ,czyli jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
w ogóle istnieje coś takiego jak miłość. Mam 25 lat i nigdy nie byłam zakochana. Były jakieś zauroczenia, ale to równie szybko minęło, jak przyszło. Kiedy patrzę na związki w rodzinie czy wśród znajomych to miłości między ludźmi nie widzę. Ale może ja po prostu nie potrafię jej dostrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelowa
jaka sośnicka ? jaki cytat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iks a be i zet
o matko padłam ,rolusia co za cytat w stopce :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim skromnym zdaniem prawdziwa miłośc nie isnieje, bo to, że z kimś jesteśmy to kwestia przypadku, jak tu koleżanka napisała... Również kwestia dopasowania sie, dogadywania sie i wzajemnego szacunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeeee4534
tylko że ja uważam że każdego z nich kochałam bardzo, z każdym wydawało mi się że kocham go najmocniej, jak nikogo przedtem. A po rozstaniu był kolejny i znów to uczucie że pierwszy raz przeżywam coś takiego...Zgodzę się z tym że "każda miłość jest pierwsza i najlepsza". Trzeba jednak spojrzeć na to obiektywnie i przypomnieć sobie uczucia do swoich ex. Tak, uważam że to, że mężem został ten a nie inny to kwestia przypadku. Nie wierzę w żadne przeznaczenie czy bratnie dusze. Wszystko jest kwestią dogadania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest taki utwór zdzisławy sośnickiej pt "serce pali sie raz" a co do miłości to kazdy ma prawo uważac jak chce ,ja mam takie zdanie ,ktoś inne i gicio :) Ja to bym nawet bardzo chciała by moje poglądy w tej kwesti uległy zmianie ,ale póki co nic w tej materii nie drga a moja stopka ,hmm no cóż , pytanie retoryczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh to zycie...
a mozna byc zakochanym w dwoch osobach naraz?? bo ja jestem i mam dylemat musze cos wybrac albo wyjechac z kraju i byc z jednym albo z tym 2 tu zostac. ;( i tak zle i tak nie dobrze dodaam ze z jednym i z drugim bylam po kilka lat w zwiazku i do obydwu cos czuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×