Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klient biedronki eksperymental

Biedronka traktuje klienta jak chama niedouczonego

Polecane posty

Gość klient biedronki eksperymental

1. klient wszystko wazy sam , szykuje sam , nie ma mozliwosci kogos sie spytac udzielic informacji gdyz z chamem sie nie rozmawia 2. towar jest na palecie gdyz chamowi polki sa niepotrzebne ,bierze towar prawie z podlogi ,chamowi jest wszystko jedno czy ma ladnie wyeksponowany czy lezy w kartonie, chamowi nawet nie wyjma z kartonu cham ma sobie sam grzebac w pudle 3. cham stoi w kolejce i nikt nie przyjdzie do drugiej kasy bo chamowi to nie przeszkadza 4. towar chamowi szybko skanuje spzredawczyni przy kasie wrecz rzuca nim bo cham ma zaplacic i spierda.....c 5.reklamowek nie bylo nawet przed ekologicznymi przepisami 6.chamowi wystawia sie puste kartony po owocach zamiast wyrzucic cham wyrzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klient biedronki eksperymental
w czasie zakupów zaglądam kasjerce pod spódnicę po czym dokonuję na niej zuchwałej kradzieży kieszonkowej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klient biedronki eksperymental
nie gardzę również bliskimi kontaktami fizycznymi z ochroniarzami biedronki. umawiamy się na zapleczu na analną penetrację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfdfd
W mojej Biedronce czegoś takiego nie ma. Wszystko jest jak najbardziej ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor to przecież
troll z jakiegoś pardona, oneta, sfory itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeceiż to dyskont
więc takie są tam zasady ... niskie ceny min obsługi ... chcesz się czuć dopieszczony udaj się do delikatesów i zapłać 30% więcej, za widok ładnych półek i uśmiechniętej kasjerki :P ...mnie tam palety nie przeszkadzają, a zważyć wole nawet sobie sama towar, bo wezmę tyle ile mi potrzeba, a sprzedawcy zawsze dają więcej np prosisz o 20 dag to dają 25 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor to przecież
możliwe, że to on wkopał się wczoraj na erotycznym i wstydzi się na czarno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klient biedronki eksperymental
Gdy kwietniowy deszczyk delikatnie zrasza ogródek sasiada, nadziewam spódnice moje babci i z nieopisana radoscia wybiegam boso, drepcąc po krecich kopcach na jego posesji i recytując donośnie Inwokację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfkhgkhgdkdg
co do 2 punktu to zapoznaj sie z definicją dyskontu (czym jest biedronka) ps. wykurrwiaj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smarkam i kicham
a u mnie w biedrze obsluga jest bardzo mila ostatnio dostala grosik w prezencie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smarkam i kicham
dostalam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka stawia na klienta
ma swoje wymagania co do pracownikow towaru i ekspozycji, pracownicy maja swoj kodeks pracy i przestrzegaja go bo dzieki pewnemu TAJEMNICZEMU KLIENTOWI jesli dobrze wykonuja swoja prace to dostaje premie co miesiac wiec autorze nie pierdol o niemilych sprzedawcach zenikt nie pomaga ani nie jest uprzejmy bo gowno wiesz chyba ze pomyliles dyskont biedronka z jakims chłamem, a jesli z ciebie taki len smierdzacy ze nie chche ci sie schylic po czipsy to wypierdalaj do deikatesow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klient biedronki eksperymental
rozumiem ze ktos ma malo kasy i jest mu wszystko jedo gdzie kupuje ale jezeli kogos stac by robil zakupy w lepszych warunkach to jest skapcem albo lubi sie ponizac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrafinowane smaki
Super to napisales troche wulgarnie ALE PRAWDZIWIE! Polacy mysla ze jak kupuja w biedronce to sa kims lepszym ale prawda jest OKRUTNA jaka to chyba sie domyslacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są lepsi w ty sensie że sprytn
niejsi :D bo za to samo płacą mniej .... o to że towar leży w gorszym oświetleniu - kogo to? w domu tego widać nie będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klient biedronki eksperymental
to samo fajny dowcip cola zamiast 2 l to jest 1,85 l soki to woda orzeszki czarne wody słodzone aspartanianem owoce 2 gatunek male , liche ,niedorodne sa tez markowe produkty np z chemia ale wcale nie lepszych cenach bo markowi producenci pilnuja cen nie nie pozwalaja na domping

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franca 4698
orzeszki czarne?? :D pierwsze slysze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kupuję pare rzeczy
- mineralna żywca, jest tańsza niż gdzie indziej - cukier, sól, mąka, masło 82%, mleko w kartonie, puszki - kukurydza, groszek, pomidory pallatio (REWELACYJNE) - nie widać różnicy to po co przepłacać? -herbatki ziołowe rumianek/melisa/mieta po 1zł coś bardzo dobre jak herbapol za 4zł! - jogurty -np. manna delikata 1,49 - to jest smakija za 2,5! ten sam producent/skład/pojemność - pieluchy Dada dla dziecka - najlepsze ze wszystkich i najtańsze -papier toaletowy Melodia -ryby dorady mrożone za 6,9!!!! w rybnym trzeba zapłacić 20zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawad
woda z żywca nie jest mineralna tylko źródlana - a to jest duża różnica - kiedyś też się nacięłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kupuję pare rzeczy
i dokładnie o taką mi chodzi! ja daję ją do gotowania dla dziecka, wody wysoko zmineralizowanej nie można używać w nadmiarze.... jeśli chodzi o takie wody to kupuję jana, albo wielka pieniawę, ale to już w delikatesach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole sojowe
ale zrodlana czytalam jest zdrowsza poniekad. ja tam do biedronki nic nie mam, jest sporo tanich i dobrych produktow. choc sa wyjatki ( odradzam paczkowanego kindziuka) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawad
czy zdrowsza to pewnie zależy kto jakie ma potrzeby - jednak to nadal źródlana a nie mineralna - o pojemności (bodajże) 1,75l a nie 2l jak w zwykłych sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harpagann
traktuja ich tak dlatego, ze klientami Biedronki sa glownie niedouczone chamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kupuję pare rzeczy
taaa, bo jak ktoś kupuje w biedronce to tylko tam i nigdzie indziej :D i to miejsce go określa jako człowieka - GŁUPOTA! ....ja kupuję w rożnych miejscach, w biedronce to co moim zdaniem się opłaca i nie widzę w tym nic złego, skoro ktoś oferuje interesujący mnie towar po niższej cenie, to w imię czego mam przepłacać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.zawsze jak podejdę i poproszę o pomoc panie lub panów kręcących się po sklepie (pracowników) to każdy z uśmiechem udziela mi pomocy bądź informacji 2.na tym polega to, że w tym sklepie jest tanio, a nawet bardzo tanio za dobrą jakoś (większości produktów), więc jeżeli wolisz płacić za soczek 4 zł zamiast 3zł to polecam napisać do kierownika aby zakupił półki, a w zamian za to wszystko podwyższył np o 20% w cenie 3.u mnie w trzech biedronkach zawsze są otwarte CO NAJMNIEJ 3 kasy na 5 4.pani sprzedawczyni zawsze mnie zagada, uśmiecha się i nigdy nikt nie rzucił żadnym z zakupowanych przeze mnie produktów 5.reklamówki są, były i domniemam, że będą, kiedyś darmowe, a teraz płatne chyba 4gr 6.kartony mi nie przeszkadzają, wręcz pomagają, bo nie muszę brać wózka na małe zakupy, a wszystko mogę sobie nazbierać do kartonika i potem zostawić go przy kasie na miejscu autora zastanowiłabym się nad samym sobą, bo skoro wszystko ci nie pasuje, to chyba z tobą jest coś nie tak, a nie z Bogu ducha winnym sklepem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole sojowe
tylko wqurwiaja mnie te kasy . w kazdej biedronce w moim miescie zawsze jest czynna 1 kasa. choc wszystkich jest chyba 5. wiecej niz 2 otwarte kasy, nie widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwy POlak
co za spierdolony temat :D autor tego wątku chyba jest ćwierćinteligentem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza czarownicaaa
nie przesadzaj, u mnie w biedronce zawsze byly reklamowki, no teraz sa platne, a te kartony to ludzie prosza zeby im dac, warzywa itp wole sama sobie wazyc wtedy mam teyle ile chce a tak wogole to mieszkam w uk i tam wiele obsluga w supermarkecie sie nierozni, tez sama sobie waze itp. tylko przy kasie mam zadarmo reklamowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
przesadzasz - zauważ na jaki "target" jest nastawiony ten market- ile ludzi się przewija przez ten sklep, jakie są w nim ceny, jak wygląda praca ludzi tam zatrudnionych - naprawdę nie płacą im najniższej krajowej za siedzenie na tyłku - to ci wyjdzie dlaczego nie podbiega do ciebie osobisty doradca klienta te wagi nie są skomplikowane w obsłudze, z tą chamską obsługą to też przesadzasz minus wielki to zgodzę się z tym że tylko jedna kasa jest obsługiwana (ale w innych "realach" większość kas jest też przecież nieczynna )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×