LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Honia, kochana domysliłam się. Chciałam tylko potwierdzenia, że owa komentatorka ma dostęp do "naszej poczty", skoro wcześniej odważnie pisała dlaczego teraz otwarcie i pod swoim nickiem nie wyraża opinii?? ;/ mamo bąbelków to chyba nie kwestia rolet tylko chęci do spania Twoich chłopaków, u nas też czasami Amela śpi dłużej a czasami krócej :) u nas ciemączko wg mnie ładnie się zrasta jeszcze jakiś czas temu było je widać wyraźniej a teraz już co raz mniej :) bambusik ja też dałam małej possać truskawkę i trochę soku z rozduszonych truskawek krzywiła się jak nie wiem ale dziubek otwierała po jeszcze :) wyprzedaże to chyba już dłuższy czas są w 5-10-15 bo i mnie tam zaciągneło :) Honia my też mamy kubek treningowy z lovi i jak Amlece chce sie pić to ładnie pije mimo dużej dziurki a jak chce się pobawić to wiadomo kąpie się w soku :) Amelka ładnie trzyma butelkę czasem tylko pojawi się w jej polu widzenia a już rączki wyciąga:) Amela też szykuje się do raczkowania ale tak w połowie bo albo utrzymuje się wysoko na rączkach albo pupkę do góry podnosi. A najbardziej wychodzi jej właśnie pływanie żabką na sucho tak jak opisywała to mama bąbelków :) troche się rozpisałam ale jakoś dawno nic nie pisałam więc nadrabiam :) a tu mam coś dla Waszych maluszków : http://www.youtube.com/watch?v=dOaWLfHTwp8&feature=related :) miłej i przespanej nocki kobietki :)

Monia spoko, Bambusik-mojej krostki zazwyczaj w okolicy ust ale koło oka np tez są czasami i tak zazwyczaj popołudniu się pojawiają a do rana zejda więc juz sama nie wiem. Dziś mojej podałm picie w kubku Lovi i owszem wypiła ale tak łapczywie ze połowe zwróciła;-(

monia tylko ze on chce zasnac i nie moze poki sie nie przekrecal bylo ok ,a teraz jak sie przekreci na plecki i widzi ze swita to zaczyna marudzic :(przekladam go wtedy daje smoczek i zwykle zasypia,potem nie ma sily budzi sie o 5 na mleko wypija i momentalnie zasypia ,a o 6 budzi go calkiem juz wyspany brat:) i zaczyna sie dzien.O 9 pija mleko po ktorym Kube trzeba zostawic samego w naszym lozku ,on sobie pomruczy (bo mruczy jak zasypia)i usnie i spi do 13 np...potem zje obiad i czasem usnie na spacerze na 30 minut,Jeremek spi krocej ,ale czesciej dzis spal 3 razy rano ok 8 1,5h potem kolo 11 3h i kolo 17 chyba z godzine i to byl jakis cud bo zwykle wystarczaja mu maksymalnie 3 polgodzinne drzemki.zmienie te rolete bo w okno na dodatek swieci latarnia no i zobaczymy:)

jezu jak dobrze miec komputer znowu:) a mlody ma dostep tylko pod nadzorem bo to juz 2 raz jak nam skasowal dysk...niecierpliwy jest i nie chce mu sie czekac do konca aktualizacji tak sie nam przyznal no i szlaban tyle co musi zrobic do szkoly wiec uwierzcie male dzieci maly klopot...a potem ufffff

u mnie znów z zasypianiem teraz jest ciekawie - bo Julka zasypia przy cycusiu standardowo. potem w spiku na boczek i po 10 min na brzuch....a jak poczuje ze jest w takiej pozycji to zaczyna pelzac w spiku,wchodzic na mnie :)...i tak juz 3 noce sobie zwiedza łóżko :P dopoki sie nie przekrecala to budzila sie w takiej pozycji w ktorrej zasypiala :) ale dzis sie caly dzien sama bawila :P to sie chce teraz w nocy poprzytulac ;) kolorowych snow

Hej wam . ja dzisiaj nocka masakryczna syn gorączka przypuszczam że, angina ba nawet jestem tego pewna . Ala też gorączka ale to od ząbków górną warge już ma tak nabrzmiała nie da sobie dotknąć ani posmarować najlepiej nie ruszać co chwile płacze bo sie urazi . Żal mi bidulki . Jade z nimi do lekarza . Zobaczymy co powie lekarz bambusik moja też tak zwiedza łóżko przekręca to w jedną to w drugą . Zaczęła znowu spać na boku , zdarzy sie że na brzuszku śpi . Ale już takie pozy przyjmuje w śpiku że, się śmieje z tego .co do raczkowania moja juz na kolanach i wyprostowanych rączkach raczkuje czasami do przodu ,a tak na kolanach sobie dupką wywija do przodu do tyłu i potrafi tak pół godziny :)

Wszystkiego najlepszego dla waszych pociech;-) Moja śpi w hamaku, ale w łóżeczku więc nie ma możliwości obrotu na brzuch ale stwierdziłam że kiedyś z tego hamaka wyrośnie i co w tedy masakra, próbowałam bez hamaka to przewraca sie na brzuch stoi na czworakach i sie buja do przodu do tyłu i zwiedza łóżeczko;-))

No i jestem . Wróciłam od lekarza i miałam racje syn angina a alicja ma ząbkowanie pełną parą aż sie boje co będzie dalej dziąsła są napuchnięte do granic możliwości dlatego tak cierpi . Najlepsze siedze u lekarza a Ala chyba wyczuła że o nie rozmawiamy bo nagle zaczeła w pół płaczu gaworzyć tak jakby sie żaliła he he .

Bryyy :P Aniu jak ja cię rozumiem,,, :) u nas to samo z raczkowaniem i spaniem na brzuchu... no a zęby to u nas chleb powszedni :D dentinox i camilia i nie takie straszne to ząbkowanie :D *** UWAGA !!! Ale ja dziś chcę o czymś innym. Byłam u babci w weekend i odwiedziła ją babka,która się wielce zdziwiła,że nadal karmię piersią - na co moja babcia ,że to żadna dziwota,bo u niej gdzieś tam w wiosce był mężczyzna który miał 40 lat i nadal go matka karmiła piersią !!!! 40 lat !!! no na fakcie :D :D :D i nikt o tym nie wiedział,póki nie zapoznał se kobitki i poszli na randkę do restauracji - a wtedy on ze musi na chwil wyjść...a on do samochodu a tam jego matka ... a on sie cyckał :D rozumiecie to ??? ja to padłam ze smiechu. a swoją drogą to obrzydliwe i straszne :D prawdziwa MATKA POLKA KARMIĄCA...40 lat...masssakra...i ciekawe jak te jej piersi wyglądały :P *** dużo zdrówka i uśmiechu w Dniu Dziecka dla Waszych pociech :D

Bmbusik-bllleeee to co napisałaś, co do ząbkowania to CAMILLE dajecie na noc? bo sie zastanawiam czy kupić

Ja camille dawałam na noc, w dzień - zleży kiedy wystąpił "atak" ząbkowy :) i generalnie polecam. Niby powoduje zatwardzenia ale u nas nie było takie problemu.

...ja juz piszę z pracy a Szymek w domu z nianią...

zdrówka dla dzieci i samych radosnych dni!!! 40 lat i karmiony piersią bllee chore jakieś.. my dzisiaj w domku bo raz pada raz słońce do tego strasznie wieje może popołudniu sie unormuje :) Maja śpi a ja troche zrobie porządek w domku bo kurz wszędzie heh kellyj fajna praca hehe :) a "sprawdzałaś" nianie wcześniej tzn była u was w domu i zajmowała sie małym??

tak, przychodziła od poniedziałku na kilka godzin. Poza tym to znajoma, taka przyszywa ciocia mojego Tomka która mieszka w bloku obok... ale i tak było ciężko, mały jakby przeczuwał o co kaman i nie polubił od razu nowej cioci... ale z każdym dniem było lepiej. Dzisiaj od rana był marudny, chyba też wiedział co się święci... ehh... ale zdaję sobie sprawę, że im później bym się zdecydowała na powrót do pracy tym byłoby ciężej. Druga przeprawa będzie zapewne przy pójściu do przedszkola :)

Kelly trochę ci zazdroszcze pracy ale nie rozłąki z dzieckiem. Ja jestem na bezrobociu zarejestrowana bo mi sie umowa skończyła poza tym to bym nie chciała tam pracować gdzie wcześniej. Jak narazie to jestem z małą 24h i to jest złe bo jak chce wyjść to masakra chyba że tata z nia zostanie lub babcia ale ta domowa, bo mojej mamy też czesto nie widzi więc nie;-( Musze po tą Camille skoczyć do apteki-coś czuje że sie przyda

honia camilie dajesz obojetnie kiedy - niewazne dzien czy noc. dajesz jak widzisz ze boli :) a na mniejsze ataki bolu wystarczy żel,, ja daje camilie gdy widze ze mimo zelu marudzi ... raz przy gornych jedynkach dalam tez czopek na noc i spala jak aniolek :)

Honia ta twoja niunka z tym kwiatkiem jest boska ja jak bym miala druga dziewczynke sama bym o czyms takim pomyslala a teraz juz moja myszka jest za duuza... wogole wszystkie dzieciaczki cudneeee... schrupałabym ich wszystkich :*:*

Muszę wam powiedzieć że Szymek zniósł bardzo dobrze to nasze "rozstanie". Wróciłam do domu a dziecko uśmiechnięte, najedzone i rozbawione na kocu z nianią :)) Popatrzył na mnie, uśmiechnął się i dopiero jakby po chwili załapał i wyciągnął rączki, za drugim spojrzeniem na mame :) Fajnie. A dzień łatwy nie był, deszczowo więc bez spaceru, cały czas w domku a jednak sukces. Super bo ja również miałam udany dzień z powodu powrotu do pracy, za którą już tęskniłam bo ją bardzo lubię i przyjaźnię się z ludźmi z firmy więc brakowało mi tego... :))

Witajcie;) Wszystkiego Najlepszego dla Waszych dzieciaczkow:) MY po przeprowadzcce , Bori jakos to zniósł chociaz wczoraj był bardzo marudny,ale dzisiaj juz ok... Ja truskawke dałam raz odgryzł kawałeczek i nic mu nie było... Niekapek mamy tt ale mały sie krztusi i nie umie go sam trzymac,butelke trzyma tylko mała ale nie moze zakumac ze trzeba ja przechylic zeby leciało i ssie sam smoczek i po chwili jest płacz bo nie leci;) Jesli chodzi o zabawki to uwielbia bawic sie łyżeczka,pilotem itd hitem sa tez chusteczki nawilżone:)Ma tez takie robakibawiaki z FP i to go tez zajmie na chwile... No i od paru dniu staje sam na nózkach jak sie czegos chwyci np oparcia od kanapy,opiera sie jedna raczka w drugiej smoczek slbo zabawka i chwilke stoi poczym pada i sie smieje...i tak w kółko;) Acha i cały czas mówi "jejejejejejeje" .. Zaraz obejrze Wasze maluszki na poczcie i może tez cos tam wysle ...

Kasiuleczka-dzięki;-) Jak dobrze ze kupiłam tą camilie masakra taka dzis była że o 22 mała zasneła wcześniej smarowałam dałam nawet troche panadolu i nic taki ryk że szok mam nadzieje że jutro sie pojawia ząbki;-(

Dopiero miałam chwilkę żeby zajrzeć na naszą pocztę- w sumie to musiałam pomyślec nad hasłem :) ale się udało :) :) Honia - kwiatek jest extra a sukienka jeszcze piękniejsza,,,mała wygląda jak elf albo wróżka z jakiejś bajki :) no zakochałam się xD kellyj - zdjecie Szymka z tymi ząbkami mnie położyło :D no super po prostu wygląda :) i Julce też się podobało,bo się uśmiechała do zdjęcia :D później może sama cos wrzucę na pocztę jak zdążę się ogarnac ze wszystkim :D Wszystkie dzieciaczki mooocno się zmieniły :) i wszystkie są prześliczne :D

Hej.drogie mamy jestem styczniowka 12.mam do was pytanie:jak wyglada u waszych synkow sprawa siusiakow?odciagacie napletek,czy tylko myjecie powierzchownie i nie robicie tam nic.ewentualnie ile wam schodzi?wiem ze szkoly na temat pielegnacji sa dwie,ale chcialam was spytac jak to w praktyce wyglada,i co na to wasi lekarze mowia. Pisalam juz na moim forum i grudniowek,wiekszosc myje powierzchownie.bede wdzieczna za wasze odp.ja staram sie odciagc ale moja lekarka twierdzi ze za malo schodzi.pozdrawiam

Ja przy każdej kąpieli odciągam tyle na ile siusiak pozwala i zauważam że dziurka jest coraz większa. Bambusik, cieszę się że Julce Szymek się podoba :p

no to moja Julka też juz na poczcie :D właśnie zjadła cały mały słoiczek rybki + żółtko...i jeszcze popchnęła wszystko biszkopcikiem,,,i zaraz zapije cycusiem :D żarłok,,a wcale po niej nie widać :D

Bambusikk co to za zabawki ma Jula? Te duże, jedna po prawej druga po lewej? :)

Muszę wam powiedzieć że Szymon zaczął zauważać paprochy i śmieci różne drobne, drobne na kocu, łóżku i próbuje je zbierać, Jak mu się uda to oczywiście zjada :)

JULKA ma śliczne oczka a Szymek sliczne zabki;-)) też zapytam o te zabawki julki;-) fajne

http://allegro.pl/trojkat-edukacyjny-rewelacja-naprawde-warto-i2378043585.html http://allegro.pl/listing.php/search?string=kwadrat+edukacyjny&category=11818&sg=0 to jest cos takiego.... trójkąt jest ten sam,a kwadrat inny :P ale to sa rewelacyjne zabawki :P my kupowalismy je w carrefour :) julka je uwielbia :P pcha je sobie, ciagnie za soba, oglada... o maaatkooo wszystko z nimi robi :) polecam.... godzinke sie nawet nimi bawi :)

Wszystkie dzieciaczki cudne,ale Szymek rozbraja usmiechem:) U nas dzisiaj dzień jakos zleciał,ewakuowalismy sie borim do znajomych bo u nas malowanie...jutro powtórka...na dodatek zimno i deszczowo wec spacer tez nie bardzo...ehh Te zabawki co ma Julka sa super Bori ma taka kostke edukacyjna,ze z kazdej strony jest cos innego i potrafi sie tym ładnie i długo bawic:) Wysłałam tez jego zdjecia na poczte... Szkoda,ze do poczty maja dostep osoby,które na forum sie juz nie udzielaja,a w chodza tam u krytykuja boi niue sadze,ze to jest któras mama z tych piszacych nadal tutaj

Możemy zmienić hasło, chyba... nie wiem kto jest administratorem konta ale można to sprawdzić.