Karmienie piersią w miejscu publicznym

Ostatnio na moim wydziale jedna ze studentek karmiła przy wejściu głównym swoje dziecko- wystawiła na wierzch swoją pierś niczym się nie krępując....dla mnie było to niesmaczne!!! Skoro 5 metrów od niej znajdowała się toaleta!!!

złapałam ją za nogi, leżąc na podłodze zrobiłam jej minetke kwicząć przy tym z zachywtu analnego

gratuluje - spróbuj sobie karmić dziecko piersią w toalecie. Mnie obrzydzają, obrzydliwi kolesie - niestety nie da się ich usunąć z rzeczywistości!!!

dlaczego wszyscy nie spożywają posiłków w toalecie...

ale są inne miejsca niż hol główny uczelni wyższej, prawda? a nie centralny punkt uczelni, gdzie każdy przechodzi...

się nie gap

A ty swoje kanapki też wsuwasz w kiblu? Zresztą jak ona miałaby w tym kiblu karmic - na stojąco czy siedząc na sraczu?

Ani w kiblu ani na środku holu :) Powinna znaleźć w miarę ustronne miejsce.

kobiety wywalające na widok publiczny obrzękła ociekającą mlekiem pierś kojarzącą się z krowim wymieniem - to ekshibicjonistki. Rozumiem - podczas długiej jazdy pociągiem, dyskretnie ZAKRYWAJĄC się - ok. Ale specjalnie w bardzo ludnym miejscu - w galeriach handlowych,restauracjach a nawet na ulicy!!!!! wy - to robicie CELOWO! Was to kręci, zboczone samice. Teraz oczekuję napaści "dojnych" wyzwolonych.

smacznego!

Tak, rzeczywiście. Nie wiem, ile razy ci sie zdarzyło, żeby ktos w twojej obecnosci naprawdę WYWALIŁ cycka - w galerii, w restauracji, na ulicy. Bo ja takiego widoku doswiadczyłam raptem 2 razy. A matek z małymi dziećmi spotyka się codziennie mnóstwo. Sama nie mam przyjemnosci w tym, żeby ktos ogladał moje cycki, staram sie w ogóle nie karmić poza domem, a jak mam gosci, to idę do innego pokoju. Nie żeby nie narażac ich na jakże straszyny widok gołego cycka, bo to mnie mniej wzrusza - ale dla siebie. Bo nie lubię chodzić z golymi częściami ciała, które są uwazane za intymne. Ale jak akurat zapomnę zabrac butelki z odciagniętym mlekiem, a gdzies jestem i młoda sie rozedrze, bo chce jeść, to co mam zrobic, mam jej WYTŁUMACZYĆ, że nie teraz? Siadam gdzieś w jakimś ustronnym miejscu, jak akurat sie da takie na szybko znaleźć, przykrywam sie jakąś kurtką, chustką czy czymś i jazda. Nie wiem, gdzie to sie tak widuje te WYWALONE cycki