rozmowa do szkoły katolickiej

witam dziś dziecko miało rozmowę w szkole katolickiej ma 6 lat .dziecko musiało czytać i przeliterować wyraz a w zerówce tego sie nie uczyło czy tak mozna?

Tak, do dobrych prywatnych szkól jest długa lista oczekujących i stąd te "castingi". Po prostu muszą jakoś dokonać selekcji, bo przecież ławek i krzeseł nie dostawią.

Twoje dziecko ma 6 lat i nie umie czytac? No prosze cie:O

A jak w ogóle wam poszło? Dała sobie radę? Ewelina, a jak ty miałaś 6 lat to umiałaś? No proszę cię... :/ Chyba dopiero w 1 klasie się uczyłaś.

oczywiscie,ze umialam czytac. Moj syn takze. W zerowce to byly jednostki doslownie, ktore tylko dukaly:O

mnie mama uczyła. Mam 4 letnie dziecko i też je uczę liter z całkiem niezłym skutkiem. Myślę, że w zerówce będzie już czytało, pójdzie jako 5 latek obowiązkowo. To co się teraz robi w zerówkach? Bo w moich czasach mieliśmy książki z literami i się uczyliśmy czytać właśnie.

dokladnie, ja tez mialam ksiazki z literami i uczylo sie czytac. Ja umialam wczesniej, bo sie uczylam, moj syn takze, ale normalnie w zerowce uczono czytac.

to ksiazka z zerowki chyba, prawda? i tam czytanie, liczenie itd, program zerowki...

Wow, to ja nie wiem z jakiego ty rocznika, z jakich okolic i jakiej szkoły, ale ja nikogo takiego nie znam. Oczywiście, że są dzieci które czytają i literują, a nawet piszą w wieku 6, 5, a nawet i 4 lat, ale nie jest to ich obowiązkiem i nikt tego od dzieci na siłę nie wymaga w przedszkolach ani zerówkach, a co najwyżej uczą się same kiedy się tym zainteresują.

jelle- w zerowkach?no prosze Cie!

To co wedlug ciebie robia dzieci w zerowce? Bo moj syn niedawno chodzil i z tego co wiem klockami tam sie ciagle nie bawili. Ja zreszta jestem za nauka czytania w domu i to najlepiej jak najwczesniej czyli 4-5 lat.

No właśnie - o tym napisałam - jak kogoś rodzice nauczą to umie, a jak nie to nie umie i nie jest to niczym dziwnym. Nic na siłę. Dzieci rozwijają się w indywidualnym tempie. jak się interesują czytaniem i literkami i o to pytają to należy je uczyć, a jak nie to mając 6 lat maja jeszcze czas ..no chyba, że komuś zależny na zapisie dziecka do dobrej prywatnej szkoły, wtedy powinien je trochę bardziej zmotywować ...żeby nie napisać - zmusić.

Ani mnie, ani mojego dziecka w zerówce tego nie uczono. Litery zaczynaliśmy w 1 klasie.

uwazam, ze w wieku 6 lat to nie maja juz wlasnie czasu, a powinni sie uczyc. Moi koledzy jak w zerowce dukali tak i potem przez cala szkole:O To wedlug mnie wstyd nie umiec czytac poprawnie, a niestety wielu doroslych tego nie potrafi o czym przekonalam sie na studiach. Pewnie ich rodzice tez wychodzili z zalozenia, ze maja czas:O

to ja nie wiem gdzie wyscie sie uczyli. Z tego co wiem w normalnych zerowkach dzieci poznaja literki

No przecież w zerówce jest tak że jest czas na zabawę, potem sprzątają zabawki i uczą się literek, rysują, rozwiązują zadania. Tak jeszcze całkiem niedawno było. Zmieniło się coś? To czym się zerówka od przedszkola różni? I nie gadaj ze dziecku uczy się kiedy samo chce. A jak wcale nie chce to co? chyba jest coś takiego jak obowiązek szkolny. No a potem innym ludziom ciężko pojąć jak matka która nie pracuje mogła dopuścić do tego ze dziecko nie zdało do 4 klasy (moja znajoma). Rozumiem, ze nastolatki się buntują, wagary, złe towarzystwo, ale dzieci w podstawówce idzie dogonić do nauki i przypilnować Wystarczy chcieć. Jeśli matka ma ambicje, żeby dziecko chodziło do dobrej szkoły to czemu go nie nauczyła czytać? Przecież nie wszystko może spaść na szkołę! Rodzice muszą uczestniczyć w procesie nauki swoich dzieci!

No nie wiem koleżanko. A czy zaczynając poznawać literki rok wcześniej ode mnie osiągnęłaś w życiu więcej? Naprawdę tak sądzisz? Jeśli dziecko jest zdolne, to nauczy się ładnie czytać i literować w wieku lat 7, a jak jest mało zdolne, to nawet jeśli zacznie naukę w wieku 5 lat, zawsze będzie przeciętne. Pozwól dzieciom żyć. Tu nie Chiny.

Zerówka, to nie szkoła.

ja nie wiem co ty osiagnelas i malo mnie to interesuje. Jak dziecko jest zdolne to sie nauczy wlasnie wczesniej czytac. Dobrze, ze teraz ten obowiazek szkolny wprowadzili wczesniej skoro matki mialy takie podejscie. A jak w 1 klasie sie dziecku nie chce uczyc czytac to co? Powiesz, ze jak zdolne to sie i w 3 nauczy?:D

zerówka to nie przedszkole to coś pośredniego i dlatego dzieci zaczynają się tam uczyć Nie wiem jaki poziom jest w zerówkach w przedszkolach, ale chyba podobny bo przecież program jest jeden prawda? Ja wiem jak w zerówce w podstawówce i tam na prawdę uczą liter!

ten moj nck to tytul ksiazki z zerowki "mam 6 lat" taka rozowa, no prosze Cie- w 1 klasie to dzieci juz umialy czytac i liczyc- przynajmniej u mniej w szkole, rocznik 83, woj podkarpackie

A zyc dzieciom to wiekszosc mam i tak pozwala za bradzo:O Zerowka to nie szkola, ale tez i nie przedszkole dlatego jest czas na zabawe i na nauke w postaci zabawy. W szkole chyba nie bawia sie wiec zerowka jest takim srodkiem miedzy przedszkolem, a szkola

od zeszłego roku w zerówce wręcz nie wolno dzieci uczyć czytać (nowy program nauczania- dzieci bedą się uczyły w szkole, w wieku 6 lat pisć, a zerówka ma je tylko do tego przygotować). wcześniej, jak najbardziej dzieci uczyły się literek i zaczynaly czytać, pisać literami drukowanymi, a w pierwszej klasie pisanymi.

ja też miałam "mam 6 lat" a potem "czytam pisze i rysuje" w podstawówce :) i elementarz pierwszoklasisty taki zielony (mam go jeszcze i z niego dziecko uczę"

jak dziecko chce samo zainteresuje się czytaniem/literkami/cyferkami, no proszę cię, co to za argument? myślisz że w gimnazjum, liceum młodzież jest zainteresowana każdym przedmiotem? otóż nie jest, ale MUSI się tego uczyć, bo to są obowiązki a nie zadania czy ćwiczenia dla chętnych! i nie wyjeżdżaj z tekstem że małe dzieci nie można porównać do młodzieży, jeśli każdy by tak postępował, gdy dziecko nie jest zainteresowane nauką to się go nie przymusza, to żylibyśmy w kraju gdzie panuje analfabetyzm wtórny!

No bo teraz 5 latki idą do zerówki. Nie wiem co oni tam robić będą. Jak już dzieci mają iść rok wcześniej do szkoły to niech je tam czegoś poucza a nie pójdą i co? Będą siedzieć i gapić się na panią?

ja mialam w zerowce chyba cos takiego:D http://cokupic.pl/produkt/Mam-6-lat-materialy-do-cwiczen---Ewa-i-Feliks-Przylubscy

ha dokladnie-mowilam , ze rozowa:)

[zgłoś do usunięcia] ja umiałam czytać w zerówce bo No bo teraz 5 latki idą do zerówki. Nie wiem co oni tam robić będą. Jak już dzieci mają iść rok wcześniej do szkoły to niech je tam czegoś poucza a nie pójdą i co? Będą siedzieć i gapić się na panią? No właśnie w pirwszej klasie 6 latki będą uczyć się pisać, chodzi o to, ze 5 latki nie. A że teraz jest taki okres przejsciowy, to w zerówce nauczycielki nie mogą uczyć według starego programu.

No tak tak rozumiem tylko mnie zastanawia jak teraz będzie wyglądała zerówka. Dzieci się będą tylko bawić? Aż muszę sąsiadki zapytać bo uczy w zerówce.