Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marzycielka111

dziewczyny wasz najlepszy orgazm

Polecane posty

Gość Cellarius
Witam drogie panie.. jestem facetem..Jeśli jesteście zainteresowane tym co tutaj nabazgrałem proszę o wolne czytanie w spokoju i skupieniu. To czy macie orgazm, gdzie go macie, jak długo i jak intensywnie w bardzo dużej mierze zależy od waszego psychicznego podejścia.. Faceci mają bardzo podobnie z tym że oni dodatkowo są wzrokowcami.. z reguły wybierają takie dziewczyny, których sam widok wywołuje w nich podniecenie...Mężczyźni też ponoszą pewną odpowiedzialność za wasz orgazm jednak JEGO BRAK nie jest bezpośrednio ani celowo regulowany przez ich DZIAŁANIA W ŁÓŻKU. Problem leży w waszym psychicznym nastawieniu do seksu i jego postrzeganiu. Faceci postrzegają świat w sposób logiczno kinestetyczny z kolei wy nasze aniołki i kwiatuszki robicie to głównie w sposób emocjonalny. Ta właśnie różnica jest główną przyczyną NIEZROZUMIENIA, konfliktów w życiu codziennym jak również, braku orgazmu. Tak więc jeśli chcesz doświadczyć uczucia takiego jak wtedy gdy zaczynasz się kochać z wymarzonym facetem i pod wpływem delikatnych pieszczot twojego ciała, w miejscach gdzie sam dotyk sprawia Ci niezwykłą przyjemność, zaczynają przez ciebie przepływać fale rozkoszy. Czujesz się błogo lecz one wciąż stają coraz większe i silniejsze. Odkrywasz że pod wpływem coraz głębszych i pewniejszych pieszczot przyspiesza Ci oddech, przekonujesz się jak każda następna fala przyjemności przeszywająca twoje ciało jest silniejsza od poprzedniej. Wijąc się z rozkoszy zaczynasz drżeć Próbując złapać większy oddech ściskasz w dłoniach pościel..coraz mocniej i mocniej Nagle czujesz jak kolejna fala silnej rozkoszy która Cię przeszywa, wciąż narasta... coraz bardziej..coraz głębiej.. Nie wiesz co się dzieje tracisz oddech.. Twoje ciało nie wytrzymuje kolejnego natłoku przyjemności..Drętwieje a w Twej głowie pojawia się ta dziwna przyjemna pustka i poczucie nieskończonej radości i satysfakcji. Teraz czytając powoli powyższy tekst staraj się dokładnie wyobrazić całą tą sytuację.(czytaj dalej po wykonaniu zadania).Przypomnij sobie czy podczas czytania zaczęłaś przeżywać jakieś doznania..Zastanów się dobrze i odpowiedz sobie na pytania: „co i gdzie tak właściwie sprawia że doznaje orgazmu i po czym poznaje że go mam. „Ludzie są dokładnie tak szczęśliwi jak myślą że są To akurat słowa jakiegoś tam mądrego pana.. nie chce mi się ich tłumaczyć ale analogicznie rzecz biorąc..chcesz aby seks był udany przestańcie myśleć o rzeczach które NIE SĄ z nim związane. Zamiast tego spróbujcie same zaplanować jakieś pozycje ich kolejność i w miarę rozwoju sytuacji sprawdźcie o ile zmienia się jej przebieg. Każdy prawdziwy facet czuje się niesamowicie szczęśliwy i dumny na widok szczerego i głębokiego orgazmu swojej kobiety pod wpływem jego działań. To niejako dowód jego męskości hehe. Gdy zauważacie że wasz partner się stara to pod ŻADNYM POZOREM nie mówcie mu że jest kiepski w łóżku. Osobiście wolałbym dostać od kobiety po pysku, być przez nią zganionym przy jej koleżankach/moich kolegach a nawet skopany po jajach niż usłyszeć z jej ust takie słowa. Wybieganie ze złością z łóżka czy bezpośrednie wytykanie im że są erotycznymi kalekami sprawi że zamiast się starać będą oni bardziej unikać czy obawiać się kolejnej „porażki. Zamiast tego starajcie się poprzez sugestie nakierować faceta na wasze wymagania albo wspólnie znaleźć przyczynę braku orgazmu żeby ją zlikwidować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radykalna i zawzięta
W pełni się zgadzam........................jeszcze tylko nieco praktyki............ www.skracaj.com/be87.html powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalus18888
do pana po wyżej :) czytając twój post zaczęłam mieć ochote na zbliżenie oraz na sex i ten stan utrzymuję sie do tej pory. :) robi wrażenie , poważnie. Po prawie 3 latach roztałam się z facetem:( a to dlatego gdyż nie było mi dobrze z nim w łóźku:/ przenosił się ten ból i nie dopieszczenie na nasze życie codzienne. ja wiecznie podenerwowana, różnego rodzaju sprzeczki, kłótnie :/ ja młoda dająca z siebie wszystko w zamian dostawałam mechaniczny sex, po czasie także się nie starałam bo po co ?? :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cellarius
W związkach... i w życiu codziennym podstawą są 2 rzeczy .. Umiejętność dogadywania się z 2 człowiekiem oraz ścisłe przestrzeganie reguły wzajemnych korzyści. Postaram się nie odbiegać od tematu i wypowiadać się w oparciu o orgazm..he he. Jeśli chodzi o dogadywanie się to trzeba być po prostu szczerym i wyrozumiałym. Nie wolno kryć braku satysfakcji w łóżku. Nie bójcie ani nie wstydźcie się o tym mówić, bo to jest okłamywanie partnera, robienie krzywdy jemu i przede wszystkim sobie. Nie podoba Ci się to powiedz to facetowi, ale musisz zrobić to z odpowiednim podejściem. Na przykład: „wiesz co rozmawiałam ostatnio z moją kumpelą i opowiadała mi o swojej ostatniej randce/nocy jak to (tutaj sprecyzuj dokładnie jak powinno to wg ciebie wyglądać) kuuurcze ta to się miała fajnie aż się zazdrosna zrobiłam...jak ona może to ja też chce :P Najważniejsze jest żeby mówić takie rzeczy z odpowiednim dystansem..Dobrze, gdy wygląda to trochę jak żart. Kolejna sprawa to reguła wzajemnych korzyści. Czy tego chcemy czy nie, każdy aspekt naszego życia opiera się na tej regule chodzi w niej o to żeby wymagać od innych, ale też dawać od siebie...Kiedy w związku jedna ze stron nie wywiązuje się właściwie z tej zasady, ( czyli daje/wymaga za dużo/zbyt mało) to druga świadomie czy nie stara się te braki/nadwyżki uzupełniać. Nierówność taka powoduje różne problemy.. także te łóżkowe. Mówiąc bardziej po polsku... facet zrobił ci ostatnio dobrze biorąc czynny udział? Teraz pora żebyś ty przejęła inicjatywę.. Jeśli chodzi o relacje kobieta mężczyzna to obie strony trzymają się jakiś stereotypów wbitych do głowy przez innych głupich ludzi. 1 podstawowy to taki, że facet ma się starać o kobietę..Co by się stało gdyby to kobieta, choć raz złamała ten stereotyp?..Osobiście nie potrafiłbym opisać zaskoczenia zdumienia, wyrazów szacunku i podziwu dla kobiety, która na przykład zaprosiłaby mnie na randkę..he he. Osobiście postępując wg. reguły wzajemności chciałbym się jej jakoś odwdzięczyć, ale już nie randką.. musiałbym ją jakoś prześcignąć wymyślając coś oryginalnego żeby zaskoczyć tak samo jak ona mnie albo jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaakk
tylko po czym poznac ze ma sie orgazm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cellarius
Hmm. po czym.. u kobiet ?...to troszkę skomplikowane, jeśli chodzi o kobiety, ponieważ mają one coś koło 17rodzajów orgazmów. Nawet, jeśli wyodrębnimy z nich te podstawowe to łącznie z orgazmem udawanym, (czyli jego brakiem) jest ich mniej więcej 8. Do czego zmierzam... Ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ każda kobieta przeżywa to indywidualnie. Są pewne reakcje ciała świadczące o wystąpieniu orgazmu jak na przykład przyspieszony oddech, skurcze mięśni brzucha, pośladków, pulsowanie mięśni pochwy, drżenie ciała, zwilgotnienie pochwy, nabrzmienie sutków, ejakulacja..Niestety większość tych reakcji może być przez was udawana a jakby było tego mało, nie występują one u każdej kobiety. Nie potrafię dokładnie opisać, czego doznaje kobieta przeżywająca orgazm, mogę jedynie powołać się na opisywanie tych doznań przez same kobiety. Większość z nich twierdzi, że jest to uczucie przyjemnego ciepła, które rozprzestrzenia się od łechtaczki po całe ciało. Nie wiesz co to orgazm?.. Dowiesz się jak go przeżyjesz;).. na brak orgazmu najczęściej „cierpią kobiety, które za bardzo się kontrolują.. a to czy prosto siedzi, czy ładnie wygląda, czy ładnie się porusza, uśmiecha potem te kontrolowanie przekłada się także na łóżko i seks.Zwróćcie uwagę na tą sprawę drogie panie i starajcie się odrzucać takie przyzwyczajenia w domu, bo dla swoich facetów najpiękniej wyglądacie jak leżycie półnagie na łóżku z rozpuszczonymi włosami, a jedyne, co macie wymalowane na twarzy to uśmiech, szczęście, poczucie bezpieczeństwa, i zaufanie. Nie wstydźcie się mówić otwarcie, czego pragniecie. Każda wartościowa i dojrzała kobieta wie, czego pragnie i wie, kto i jak ma to w niej zaspokoić. Kolejnym rozwiązaniem na brak orgazmu jest masturbacja... śmieszne czy nie, jak masz osiągnąć orgazm skoro nigdy sama nie wypróbowałaś, w którym miejscu i jak intensywnie pieścić swoje ciało żeby odpłynąć? Punkt G czy punkt C brzmi obco? to do roboty !! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczooonnaaa
jak to po czym poznać orgazm!! przez całe ciało przechodzi niesamowita energia, ja na to mówie spazmy przyjemnosci. wszystko zaczyna sie w muszelce ktora nieziemsko pulsuje. zwykle wszyskie miesnie w szybkim tempie sie kurcza i rozkurczaja powodujac drzenie calego organizmu zwlaszcza brzucha tak jakby sie szybko lapalo i wypuszczalo powietrze (ruchy przepony) osobiscie w ciagu pol godz potrafie miec 4-5 nieraz 6 orgazmów ale zawsze ten pierwszy jest najmocniejszy pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczooonnaaa
orgazm to uczucie ktore chciało by się zeby trwało wiecznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cellarius
Hehe a po czym PanNaObłościach to poznaje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorwacja, plaża wyszliśmy za murek... słyszałam ludzi spacerujących pół metra od nas nieświadomych ze ktoś zszedł na dól i opiera się z 2 strony o murek... ukrywanie... szum fal... nasza boska opalenizna... tryskałam chyba z 5 razy... później totalnie wyczerpana odpoczywałam leżąc na paseczku przytulona do niego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz sama nie wiem
to co opisujecie jako orgazm ja traktowalam jak podniecenie, pulsowanie mam gdy mnie pocaluje czy to oznacza ze mialam orgazm ? a macie tak ze dochodzicie do takiego punktu kulminacyjnego ? jak u facetow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja najlepszy orgazm mam po tabletkach ze sklepu erozkosz.pl mmm coś niesamowitego. Mojemu partnerowi kupuję tabletki na erekcję i orgazm kilka razy dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ja juz sama nie wiem "to co opisujecie jako orgazm ja traktowalam jak podniecenie, pulsowanie mam gdy mnie pocaluje czy to oznacza ze mialam orgazm? a macie tak ze dochodzicie do takiego punktu kulminacyjnego ? jak u facetow ?" :D no wlasnie.. moja tez czasem niejasno sie wyrazała, czasem mialem wrazenie ze wie o czym mowimy, a czasem przeciwnie.. a wiec? macie taki punkt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy jest z moim ukochanym. Ale wiadomo po tylu latach może troszkę się nudzić to samo.. dlatego próbujemy sobie to w różny sposób urozmaicić. Na erozkosz.pl kupiliśmy sobie gry erotyczne plus do tego ja seksowną bieliznę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a  fe
często mi się wydaje że to był najlepszy orgazm w moim życiu, ale za jakiś czas ta sama myśl wraca do mnie jak bumerang... i tak w kółko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Tobą white. zmykam spać,proszę mnie nie budzić do 7ej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam szczescia do facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie masz szczęścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś "wporzo" :O,dręczysz mnie po nocach,może lepiej pilnuj by jakaś kobra czy skorpion nie wpakowały się do Twojego łóżka?:P bye🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77777777
Ja sama potrafię doprowadzić się z 5 razy a z mężem do kitu jest wgl. Mnie nie podnieca . Myślę o romansie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As28
Zapominacie o takiej błahostce jak zaburzenia seksualne. Nie każda kobieta przeżywa orgazm naturalnie jak mężczyzna. Kobiety się tego muszą nauczyć, a niektórym potrzebna jest już pomoc seksuologa lub najprostsza w świecie rozmowa z ginekologiem. Widzę, że mężczyźni to najlepsi fachowcy w doradzaniu nam kobietom, ale zapominają o tym, że każda kobieta jest inna i inaczej odczuwa bodźce i doznania seksualne. Problemy z orgazmem to nie tylko psychika, ale także zmiany hormonalne, rozwojowe, itp. już nie wspominając o budowie układu rozrodczego, czy zmianach po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety faceci to lenie i egoisci w łożku jak mam takiego meza, ale w innych dziedzinach jest w porządku (no jeszcze nic w domu nie robi). Dlatego jezeli chodiz o orgazm to mam nawet 3 razy dziennie, ale sama( w sumie wystarczy pol minuty albo kilka razy scisnąc mieśnie), faceci po prostu są ciency. Aha jestem ładną, młodą ,zbadaną dziewczyną nie mam żadnych problemów seksualnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesamowity orgazm przezylam przed kilkoma miesiacami - maz nic o tym nie wie. Na szkoleniu jak na szkoleniu - wieczorem wspolna kolacja, lampka wina, rozmowy, flirtowanie, niby nic. Zeszlismy na temat masazy erotycznych - okazalo sie ze jedna z babek jest w tym temacie bardzo zaawansowana - udziela sie w wolnym czasie jako masazystka (dla pan i panow). Razem z kolezanka zainteresowalysmy sie tym - rozmowa przeniosla sie do pokoju tej masazystki. Opowiadala o roznych technikach masazu, pokazala kilka zdjec (oczywiscie z zaslonietymi twarzami). I zaproponowala nam probke takiego masazu - powiedziala ze bedzie to niespodzianka, jezeli zgodzimy sie na opaske na oczach. Wylosowalysmy kolejnosc, bo jak mowila - niespodzianka to niespodzianka, druga z nas (to bylam ja) musiala wyjsc do swojego pokoju i przyjsc znowu za pol godziny. Bylam ciekawa i troche niespokojna, gdy po pol godzinie znalazlam sie w jej pokoju (kolezanka wyszla nic mi nie mowiac). Masazystka kazala mi rozebrac siei polozyc na brzuchu. Wlozyla mi opaske na oczy i zaczela delikatnie masowac moje plecy. W pewnym momencie poczulam jej rece na moich piersiach - i bylo coraz przyjemniej. Potem moje palce znalezly sie tam i kontynuowalam masaz jeczac . Nagle poczulam uderzenie w pupe - jedno, drugie, trzecie - krzyknelam troche z bolu, troche z zaskoczenia - masazystka powiedziala : rece zostaja tam gdzie sa - i klapsami skorzanym biczykiem "oprawiala" moja pupe. Po kolejnym klapsie - po prostu eksplodowalam - szarpalam moje brodawki, krzyczalam z podniecenia - i doszlam po chwili. PO powrocie chcialam, aby maz zrobil mi cos podobnego, ale nie udalo sie. Mam jeszcze wizytowke tej masazystki - moze ja odwiedze - moze razem z moim partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×