dziewczyny co byscie pomyslaly ?

jestem z facetem 2,5 roku mieszkamy razem ,poznalam go w czasie kiedy on sie rozstal sie z dziewczyna (ona go zostawila) bardzo ja kochal przezywal,w czasie naszego zwiazku co jakis czas daje sie to wyczuc,nieraz powiedzial mi ze juz swoja najwieksza milosc przezyl nie wspiera mnie , nie czesto przytula, jestem osoba ktora potrzebuje bliskosci seksu a on kocha sie ze mna raz na tydzien ,widze ze on jakby tego unika co robic?

dodam ze ogolnie jest dobrym czlowiekiem ,,stara sie pomaga mi w domu , sprzata gotuje robi zakupy ale nie zawsze okazuje mi tych uczuc nie czuje sie doceniana, co robic?

Boze zebym to ja kiedys spotkal kobiete ktora by stwierdzila, ze za rzadko uprawiamy sex... :)

i odwrotnie :P

wracajac do tematu, kocha Cie? mowi Ci o tym? musisz mu powiedziec co Ci lezy na sercu, bo byc moze on nawet nie wie jak sie czujesz.

jak mnie przytuli to tylko na chwile i to glownie z mojej incjatywy ,wydaje mi sie ze on jest taki bo o niej nie zapomnial...dodam ze jestem dosc atrakcyjna kobietą wiec tym bardziej trudno mi to zrozumiec...

nie tylko za wyglad kocha sie drugiego czlowieka, to jak wygladasz nie pomoze mu o niej zapomniec. Powiedz mu ze czujesz ze jeszcze nie do konca sie pozbieral, czy jest sens bycia razem akurat teraz. Muuuuusisz z nim szczerze pogadac :)

meżczyzni nie okazuja uczuc jak kobiety. byc moze wcale nie jest tak jak podejrzewasz. moze byc tak ze Cie kocha ale nie umie tego okazac tak jak Ty byc tego chciala. facet zeby okazac uczucie jest zaprogramowany tak, ze musi cos zrobic , np zeby pokazac ze jest z Ciebie dumny i Cie docenia - umyje Ci samochod :D i pozniej nie bedzie wiedzial o co Ci chodzi jak bedziesz zła, że Cie nie docenił :) to wszystko wynika z różnic miedzy kobieta a mezczyzna, hormony itd :) powiedz mu czego Ci brakuje, a pewnie bedzie lepiej :) i zrozum jego tok myslenia :) bedzie Ci latwiej!

Hej :) Mój tez kiedys taki był. Nie wiem czy jego "była" była jego najwieksza miloscią, ale to ze mną chciał mieć dzieci i je ma. Jestem z nim 5 lat i od 5 lat mieszkamy razem. Na poczatku było świetnie, sex co noc i czasami w dzień, no ale po jakis 3 latach sie popsuło. Tak jak bys opisywała związek mój z moim hehe ale okazało się, ze kryzys finansowy jaki przezylismy kiedys, miał duzy wplyw na niego i to do tego stopnia ze nie umial sie skupic na mnie, nie bylo sexu - raz na miesiac moze, nie przytulał, traktował mnie jak bym była czarodziejką z księżyca, czyli jak by mnie tam nie było. Od momentu jak finanse sie poprawiły, wszystko wrocilo do normy. Facet czasem tak ma, jak mu cos przeszkadza, nie potrafi sie cieszyc i doecniac tego, co ma przy sobie. Jestes pewna ze chodzi o tamtą byłą? Moze porozmawiaj z nim hmmm?

Może słuchaj macie jakies problemy,na które Ty zbytnio uwagi nie zwrócilas, czy nie zwracasz a jemu one przeszkadzają...

Tja, tja, mój właśnie taki był, a kochaliśmy się coraz rzadziej, bo skurwiel mnie zdradzał. Rzuciłam go i akurat mija dwa i pół roku. Może to mój były, teraz się nie może zdecydować, zdradzić cię, czy nie. Fakt, że kochał, czołgał się w pyle i błocie, żebym do niego wróciła. Ale sorry, zdradzasz = spierdalaj. A jeśli serio ją tak kocha, to albo daj mu czas, albo wprost powiedz, że cię nie dopieszcza, albo rzuć chuja, niech przeżywa dalej w samotności i chuj mu w dupę.

nienawidzunio jebaniunich Przykro mi, że akurat na Ciebie padło. Mój tez taki był. Zdradzać nie miał jak bo 24 na dobe razem czas spędzaliśmy, no chyba że zdradzał mnie z własną rączką w wc hehe ale tego akurat za złe mu nie mam... Jak zdradza, to faktycznie chuj mu w oko bo w dupe to "przyjemnosc" wiec niech spierdziela. Zdradził raz, zdradzać bedzie zawsze.

Mój facet też przeżył bardzo rozstanie z byłą z początku to się nasłuchałam jaka jestem ważna i idealna ile to raz słyszałam, że jestem "fantastyczna" a potem się zaczęło! Że woli brunetki, takie jak jego była dziewczyna, że woli ciemne oczy, jak jego była dziewczyna, ba nawet jej charakter (a była ponoć taka wredna zdzira) był lepszy od mojego! Dziękuje bardzo za taki związek. Jak facet nie umie zapomnieć o byłej dziewczynie to nie warto z nim być. Ja byłam przy nim jak było mu ciężko a jak mu przeszło to kopnął mnie w dupę i wylądowałam na księżycu. Ale u Ciebie może być inaczej. Może, Cię jednak kocha.

Mój facet też przeżył bardzo rozstanie z byłą z początku to się nasłuchałam jaka jestem ważna i idealna ile to raz słyszałam, że jestem "fantastyczna" a potem się zaczęło! Że woli brunetki, takie jak jego była dziewczyna, że woli ciemne oczy, jak jego była dziewczyna, ba nawet jej charakter (a była ponoć taka wredna zdzira) był lepszy od mojego! Dziękuje bardzo za taki związek. Jak facet nie umie zapomnieć o byłej dziewczynie to nie warto z nim być. Ja byłam przy nim jak było mu ciężko a jak mu przeszło to kopnął mnie w dupę i wylądowałam na księżycu. Ale u Ciebie może być inaczej. Może, Cię jednak kocha.

Ale może najpierw napiszesz, czy on sam stwierdził, że jednak myśli o byłej. Nie wyprzedzaj faktów na przód, bo i ja tak myslałam, ale jednak nie musi być tak, jak myśli kobieta. Pochopnie rzuca wnioski i potem z tego robią sie problemy. Zapytaj go w prost bo chyba tak najlepiej. Jak facet bedzie ok, szczerry itd to Ci powie, a jak nie to kiedys sama sie przekonasz jak ile był tak naprawdę wart Ciebie. Mam nadzieje, ze zbyt wiele czasu nie stracisz. Bo facet to czasem jak dziecko... sam nie wie czego chce mimo iz jest w wieku takim, ze powinien juz myslec o studiach dla dzieci a nie o zmianie partnerki.