Zemścić się czy nie??

Rozstałam się z facetem , na początku stycznia, od tamtej pory spotykaliśmy się, żeby odbudować nasz związek. Teraz poznał młodą dziewczynkę, 7 lat ode mnie młodszą. Oczywiście zafascynowała go swoim szaleństwem, wyzwoleniem, otwartościa, ja raczej jestem spokojną osobą. I złożył mi taką propozycję, nie zrezygnuje się z widywania się z nią (niby sa dobrymi kumplami), ale możemy się spotykać tak jak do tej pory, że niby z czasem coś z tego będzie... Tamta to taka 20 letnia malowana, lala z tipsami, mająca bardzo złą opinię w mieście, wątpię żeby mu sprzątała i gotowała. I tu pytanie, dać sobie z nim całkowity spokój, czy czasami spotykać się, być zajebistą laską i udowodnić mu co stracił. A jak będzie chciał wrócić wypiąć się na niego ?

0/10 marne bo nie wierzę że chodzą po ziemi takie idiotki jak autorka :)

przestać się spotykać facet na Twoim miejscu w podobnej sytuacji z kobietą - by ją olał :O Tylko kobiety się tak nie szanują

powiedz mu ze ok ale ty bedziesz sie spotykała z takim Tomkiem, którego ostatnio poznałaś u kolezanki albo w knajpie ;) Bądź daj se kobito z dupkiem spokój i znajdź kogoś nowego... Z tyj mąki chleba nie będzie ;)

najlepszy jest tytuł tego topiku :D Laska uważa, że spotykając się z nim, strojąc się dla niego, starając się, biegając na spotkania, tracąc czas, energię i pieniądze - tym samym się straszliwie zemści :D

:}

Macie rację, daję sobie spokój.

jak piszesz rozstaliście się więc o co chodzi? zazdrość? daj mu spokój niech idzie w swoja stronę, albo jesteście razem albo nie, innej drogi nie ma,

Zazdrość, byliśmy razem kilka lat, pomagałam mu w budowie domu, urządzaniu go, miałam w tym roku przeprowadzić się do niego... Pomagałam mu w pracy, prowadziłam mu dom, przyjezdzałam wiele km, żeby zająć mu się domem, ugotować. Powiem szczerze, że czuje się niedoceniona i poniżona, dlatego napisałam, że zrozumie z czasem co stracił, no chyba, że jest taki głupi i nie zrozumie:-P

głupia jesteś dziewczyno strasznie!