obiad dla wielu osób? pomocy

Witam wszystkich :) Uwielbiam gotować dla siebie i bliskich, dziś jednak czeka mnie spore wyzwanie bo muszę przygotować pożywny obiad dla 5 mężczyzn. Czy macie jakies pomysly? Chodzi o to, żeby było smaczne i żeby faceci się najedli, ale z racji tego że dziś piątek mięso odpada. Proszę o pomoc :)

A co z plackami ziemniaczanymi? Zapychają, a można je podać z 10 sosami :) Także na słodko. Szkoda że nie jecie mięsa w piątek, bo bym fondue zaproponowała takie lewe. Olej w specjalnym garnuszku podgrzewa się małym ogienkiem na denaturat lub spirytus. Kupujesz 2-3 rodzaje mięs (po kotlecie dużym na głowę), kroisz drobno i każdy sobie na długim szpikulcu smązy wg upodobania. Do tego 2 sałątki, pieczywo, czasami robię ziemniaki pieczone, ogóreczki, kukurydza mała i grzybki jako zakąski. I znowu kilkanaście sosów. I wino czerwone. Ja tak robię, do tego ustawiam wszystko na niskich stolikach i wszyscy na poduszkach siedzą :)

placki ziemniaczane leczo bez mieska pomidory papryka roznokolotowa cukinia kabaczek cebula czerwona cebula biala kopytka

nalesniki z warzywami pierogi z warzywami

hmm leczo to dobry pomysl :) nagotuje im caly garnek :D a z tym smazonym mięskiem na pewno wykorzystam na jakiś inny dzien! super pomysł :)

pierogi ruskie bardzo zapychają

sorki ale gar rozciapanych warzyw (leczo) może nie nasycić "chłopów" barszcz czerwony do picia i krokiety z kapusty z grzybami szybkie danie

no przeciez do lecza mozna podac chleb ziemniaki :) jak raz zjedza cos brz miesa nie umra nie ma obaw :)

no myslalam ze zrobie leczo na gęsto i do tego placki ziemniaczane :)

Krokiety z pieczarkami i żółtym serem + barszczyk czerwony, kopytka ze smażoną cebulką,kluski śląskie z sosem pieczarkowym,pierogi leniwe polane masełkiem i tartą bułką, naleśniki z serem,łazanki z kapustą i podduszaną marchewką,selerem,i pietruszką, bez wkładki mięsnej,jajka sadzone ziemniaczki i surówka, ryba smażona lub pieczona z frytkami i surówką z kiszonej kapusty.Takie dania gotuję w dni postne, poza tym zupy pomidorowa z ryżem lub makaronem, ogórkowa,barszcz czerwony z ziemniakami,grzybowa, pieczarkowa , żurek lub barszcz z jajkiem,szczawiowa z jajkiem i ziemniaczkami.Można też usmażyć racuchy drożdżowe z jabłkami.

do lecza mozna dodac tez pieczarki :)

jajka sadzone z ziemniaczkami potluczonymi do tego surowki np pomidor lub por ze smietana ogoki kiszone fura naleznikow z grzybami kapusta barszz z zup zalewajka na przyklad albo cebulowa sycaca rozgrzewa bardzo a robi sie blyskawicznie albo risotto z warzywami np pieczarki cebula papryka ryz sycacy :)

Margolka, super!! :D pozapisuje tu wszystko co podajecie i bede robic i robic :D

to wszystko im ugotujesz?? :D

A co Wy za syfiaste obiady proponujecie. Jak można jeść takie byle co. Podaj po schabowym, do tego kapusta. Albo mielone, albo pierogi ruskie, może makaron z sosem mięsnym. Gulasz, pulpety z kaszą. A nie jakieś leniwe, naleśniki. Dla faceta chcesz to dać i żeby się najadł. Zresztą co Wy świętoszki z tym piątkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

albo poddus pieczarki z pomidorami i cebula dodaj bazyli oregano ziola prowansalskie papryke ostra sol i pieprz mozesz tym polac ziemniaki makaron czy ryz ryz z tartymi jablkami i cynamonem

wingrotta - gdybys przeczytała moje pytanie wiedziałabyś, że chodzi o dania BEZmięsne mumi - a żebyś wiedziała, bede stac w kuchni do nocy a oni bedą jesc i jesc :D i co jak co, ale wyjdzie syty obiad :)

soczewica. zdrowa i zapycha Zupa z soczewicy albo farsz z soczewicy z sebukla do nalesników

*z soczewicy z cebulka miało byc oczywiscie

mięcho nawet w "Wielki Piątek" baba wyszła dopiero co z jaskini i nie ma dla niej, żadnych świętości, najważniejsze to napchać kichy!!!!

dziś nie ma postu ,jest święto Zwiastowania Pańskiego , jak wypada święto kościelne w piątek to nie ma w tym dniu postu !!!

nie jem mięsa w piątki nie tyle co przez post czy że tak nakazuje kościół. Cale zycie mama uczyła mnie, że w piątki się nie je. Nie ważne jaki to piątek, więc wydaje mi się ze to nie temat na dyskusje o tym. Proszę tylko o przepisy a nie o ocene mojej osoby.

bidulko nie dałaś rady się zaczernić? a ziemniaki+ ryba+surówka? do tego jakaś zupa albo makaron z serem i z cebulką duszona kapusta z ziemniakami

no właśnie ,jak się zaczernić? pomidorowa z makaronem,udka w sosie śmietanowym,kluseczki,buraczki:) kompot podwieczorek - kawa + szarlotka

a zamiast udek ,kotleciki z jajek gotujesz ok.6-10 jajek na twardo ( ścierasz na tarce lu kroisz w kostkę)do tego bułka namoczona tak jak do mielonych ,przyprawiasz ,można dodać koperek,formujesz kotleciki i smażysz na oleju

a moze sos meksykanski taki pomidorowy na pikantno z fasola czerwona i kukurydza tylko miesa nie dawaj i podaj to z ryzem albo w wersji sosowej do makaronu spagethi mozesz tez zrobic kotlety jajeczne z ziemniakami i surowka kotlety ziemniaczane(z ugotowanych ziemmniakow) sos +surowka lazanki(wersja typowo swiateczna czyli kapusta pieczarki cebula) rissoto polecam z cebulka marchewka i groszkiem i curry (w NIEPIATEK mozna obok kotleciora dac) makaron z twarogiem i smietana/jogurtem przysypane cukrem sos serowy z serkow topionych i np plesniowym niebieskim z cebula i np groszkiem i to z makaronem

albo jajeczka w sosie musztardowym ja lubie z ryzem ale i z ziemniakami moze byc polecam tez kotlety ryzowe.mozna zrobic do nich sos np czosnkowy i podac z surowka albo jesli lubisz rybe po grecku to wykorzystaj sos/warzywa.zrob kotlety np przyprawione kurkuma pieprzem tymiankiem a do tego jako dodatek ktory zastepuje sos i surowke w wersji pierwszej.(nie wiem jak wy ale ja za ryba po grecku nie przepadam ale za samym sosem jak jest jeszcze cieply i uwielbiam spalaszowac caly talerz z chlebem

"nie jem mięsa w piątki nie tyle co przez post czy że tak nakazuje kościół. Cale zycie mama uczyła mnie, że w piątki się nie je. " No to dlaczego się nie je, jak nie ze względu na wiarę czy wyznanie (btw kościół jako insytucja pisze się wielką literą)? Bo nie rozumiem o co cały temat...

Jak ja niecierpie gotowac. Zazwyczaj gotuje tylko dla siebie i meza, a jesli ktos ma nas odwiedzic to idzemy do restauracji. Nie potrafie gotowac dla wiekszej ilosci ludzi, a poza tym nigdy nie lubilam gotowac, nauczylam sie z potrzeby, gdy bylam juz dorosla, poniewaz moj maz jeszcze bardziej nienawidzi gotowac niz ja, wiec nie mialam wyjscia, bo lubie jesc czasami domowe obiadki.

Jest przecież tyle możliwości obiadowych nie tylko mięso.Ja nie tylko w piątek , gotuję bezmięsnie, moje dziecko buntuje się jak na obiad ma być mięso!!! Woli potrawy typu pierogi ruskie, kopytka, kluski na parze, kluski śląskie, leniwe , pyzy ziemniaczane z farszem, jak na ruskie pierogi, knedle ze śliwkami lub truskawkami, ogólnie wszystko to , do czego trzeba nieźle rękawy zawinąć.A że bardzo lubię gotować ( gotuję na weselach, 18 i innych imprezach to mi to nie przeszkadza!!!