Wykładzina pcv do kuchni - wasze opnie na ten temat

W komforcie maja spory wybór wykładzin drewnopodobnych.... http://www.komfort.pl/wykladziny-elastyczne/index/strona/4 Czemu sie zastanawiam na wykładziną elastyczną a nie nad płytaki czy panelami ? Łatwo utrzymac w czystosci wykładzine pcv , szybko sie ja montuje, jest tania i ma podobny wzór do drewna.... Dużo przeczytałam na róznych forach ze czesto ludzie rezygnują z zimnych, twardych płytek dajac na nie potem wykładzine. Obecnie na podłodze mam deski zabarwione jakąś okropną rudą farbą. Nie da się ich odnowić, a położyc na nie panele ? ...hmmm boję się że się zniszczą... Doradźcie mi coś proszę!

w tej cenie spokojnie kupisz ładne płytki podłogowe, ja wykładzinę miałam przez rok ale płytki o wiele lepiej się sprawują i prezentują! U mnie na szczęście się nie pali ale np na płytkach nie wypalisz dziur tak jak na pcv, nie powstają wgniecenia od ciężarów itd

Nie polecam! W kuchni zawsze się gotuje - a wiec mamy drobinki tłuszczu, pary, jakiegoś lepkiego potworka... Takie rozwiązanie jest ciężke do domycia, chyba że się lubisz kleić do podłogi ;/ Poza tym nietrudno o wypadek jak się rozleje olej albo upadnie zapałka. Polecam płytki, raz dwa się umyje mopem i czyste i lśniące.

a ja jestem zwolenniczką wykładziny pcv zalety: 1. miękko pod nogami 2. łatwo się myje, nie ma problemu tłustych fug 3. jak coś upadnie, to jest duża szansa, że się nie stłucze 4. b. przystępna cena 5. łatwośc położenia - spokojnie można to zrobić we własnym zakresie 6. bardzo duży wybór wzorów 7. cicho sie po niej chodzi wady: 1.nie jest to wersja ekskluzywna podłogi, jak komuś zalezy bardziej na wyglądzie niż praktyczności, to wykładzina odpada 2. nie jest odporna na silnie żrące środki chemiczne więcej wad nie widzę, czyli - więcej zalet niż wad jestem przed wymianą podłogi w kuchni - mam płytki, szukam wykładziny, tylko potrzebuje specyficznego koloru i wzoru, jeszcze nie znalazłam, ale na pewno mi sie uda, wcześniej czy później

Popieram Ewe,wymienilam wykladzine na plytki a teraz wymieniam plytki na wykladzine.Szczegolnie teraz jak sa takie ladne wykladziny

Ja tez mam wykladzine.Wyglada tak,ze ludzie dotykaja zeby sprawdzic bo nie wierza,ze to nie plytki.Ja mialam przedtem plytki i drewniana podloge i wole wykladzine.Tamto bylo twarde,jak cos spadnie to bye,bye potluczone.Takze jest milej stac na miekkiej wykladzinie i doczyscic mozna lepij bo nie ma fug.Jak bedziemy sprzedawac dom to najwyzej sie polozy plytki albo drewniana podloge.

Jako posiadaczka wykładziny w kuchni też jestem zadowolona,chociaż bardzo chciałam mieć płytki,ale w końcu kupiłam kolejną wykładzinę.Mam już trzecią i za każdym razem wybieram inne wzory i kolory i to jest właśnie fajne,bo się nie opatrzy jak płytki.Wiadomo,że kuchnia to miejsce pracy,więc wykładzinę należy kupić dobrej klasy.Z obecnej jestem bardzo zadowolona-łatwa w utrzymaniu czystości.

Kumpel co ma padaczkę jak raz sie wywalił na tych płytkach to połowy zębów zaraz nie miał....

Zgadzam sie - wykladzina w kuchni zdaje egzamin. Co do latwopalnosci, to powiem, ze na wsi mamy piec, pali sie drzewem i poki co tyle lat i nie ma ani jednej wypalonej dziurki. Po papierochach owszem :( . Latwa do montazu i tak jak ktos powyzej napisal, mozna sobie odmieniac kuchnie wg dzisiejszego widzimisie a plytki? To juz niemal na wieki ;) No a w bloku, w kuchni drewniana podloge tez pokrylismy wykladzina. Po prostu od czestego i dreptania, i mycia zaczal scierac sie lakier.

To jeszcze istnieja ludzie, ktorzy pala papierosy w domu?

No jeszcze nie wymarli ;) A co?

No tez mnie to dziwi,ze sobie ludzie smrodza we wlasnym domu.

No tak, nie wymarli.Nastepne pokolenie dopiero nie bedzie:-)

Ja mam w kuchni wykladzine pcv,w przedpokoju też.Szczerze to jestem zadowolona chociaz wolałabym plytki ale wynajmujemy mieszkanie wiec nie bede inwestowala .Wykladzine kupilam tanszo no i jest troszke cienka,na korytarzu mam już grubą podobna do paneli.Ogolnie jestem zadowolona w 99 %.

A ja juz wole zeby smrodzili we wlasnym domu, niz robili jak moi sasiedzi - wychodza sobie przed drzwi na klatke, na papierocha a caly smrod wali mi do mieszkania. Zaczyna sie ocieplac i znowu bede siedziec z zamknietymi oknami :(. Prosby nie pomagaja, bo to przeciez nie jest miejsce publiczne. Ulica tez czasem ciezko przejsc, bo palacze okupuja chodniki przed kawiarniami czy restauracjami. Dlatego smrodzcie sobie we wlasnych katach, ja tego nie mam ochoty wachac. To do palaczy.

też mam wykładzinę (wzór desek), kuchnia na razie nie remontowana, zamierzam kłaść płytki, ale martwi mnie, że są one zimne,a ja lubię chodzić boso, albo w skarpetkach. wykładzina jest miękka, cicha, łatwo się myje. minus - mam już kilka wgnieceń od ciężkich rzeczy

mozna takie filcowe podkladki dac pod meble

W kuchni mam założone panele w kolorze jasny brąz. Kupiłam panele PCV w Trzebnicy. Montaż musiał być dość prosty, skoro maż z kolegą sami dali radę. Ładnie się prezentują i są łatwe w utrzymaniu.

A mozze lepiej np zainwestować w coś takiego? www.speedwall.pl taniej, lepiej i na pewno obywa się bez zbędnego bałaganu

https://spaceflooring.pl montaż i sprzedaż wykładzin tel.: 666 - 552 - 564

Wykładzina jest bardzo praktyczna lecz jej wygląd nie zawsze jest najlepszy. Bardziej polecałabym płasko tkany dywan, który jest bardzo prosty w utrzymaniu czystości i jednocześnie jest mnóstwo ciekawych i oryginalnych wzorów. Chodzi mi np o coś takiego: https://dywanstyl.pl/produkt/essenza-rock-n-roll-niebieski_120x170-prostokat

Ja posiadam wykładzinę pcv w swojej kuchni i jestem zadowolona. Polecam tą firmę http://www.forbo.com/flooring/pl-pl/. Taka wykładzina jest łatwa w utrzymaniu w czystości i teraz są dostępne różnorodne wzory takich wykładzin, więc można dobrać taką, która pasuje do wnętrza.

Jeśli chodzi o wykładzinę PCV to w życiu bym jej nie zastosował w kuchni, w kuchni tylko kafelki. Podłoga w kuchni jest narażona na ciągłe zabrudzenia, gorący tłuszcz, upadające naczynia itp a pcv jest delikatne. Polecam Ci poczytać ten artykuł: http://www.apetytnaoutsourcing.pl/tanie-wykladziny-dywanowe-warto-inwestowac/

w kuchni moim zdaniem zdecydowanie najlepiej sprawdzają się kafelki, a w pokojach lub korytarzach wykładziny np. takie - http://www.wykladziny-hotelowe.pl/

wg mnie to dobry pomysł - wykładzina tego typu jest łatwa w czyszczeniu, no i sporo dobrych rozwiązań znajdziesz u specjalistów takich jak http://www.sapfloor.pl/wykladziny-pcv

My mamy tego typu wykładziny od www.rafmar-wykadziny.pl - osobiście uważam, ze mają najwyższą jakość. Odkąd zaczęliśmy tam kupować zauważyliśmy różnicę miedzy tymi wykladzinami, a innymi.

ja mam taka zwykla w kuchni https://fortero.pl/lentex-maxima-eko-470-01-p-9097-1-1.html ale jest bardzo praktyczna nie drze sie mamy ja juz kilka lat chyba najlepsze rozwiazanie zanim sie polozy plytki

Ja Ci mogę polecić panele lvt takie jak tutaj: http://faktorwykladziny.pl/panele-winylowe/ Bardzo dobrze nadadzą się do kuchni. Są ładne, wytrzymałe i łatwe w utrzymaniu w czystości. Dodatkowo myślę, że będą bardzo oryginalne, bo większość ludzi układa jednak w kuchni standardowe płytki.

Polecam przy kładzeniu paneli wynająć fachowca, w moim przypadku sprawdził się zlota-raczka24h.pl/

Miałem okazje korzystać z usług tej firmy i rzeczywiście trzeba przyznać, że warto!