Gość polarowa skarpeta Napisano Marzec 26, 2011 Mam 27 lat i wlasnie patrze na rozpad mojego trzeciego, powaznego (jak mi sie wydawalo) zwiazku. Po okolo dwoch latach czuje jak wiezi sie rozluzniaja, kolejny moj facet szuka nowych wrazen...Przestaje wierzyc w milosc, przestaje wierzyc facetom, a najgorsze, ze przestaje wierzyc w siebie. Smutno mi. Przydalaby sie jakas szczepionka na samotnosc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach