jestem sama i sie narzucam kolezance

mam dwie takie dobre kolezanki, z jedna wczesniej wrzedzie razem jezdzilysmy , chodzilysmy, pracowalysmy razem itd, 3 miesiace temu zeszla sie ze swoim chlopakiem wiec normalne ze weekendy sa razem czasem sie widujemy w tygodniu.... Gruga kolezanka tez ma chlopaka ciagle u niej przesiaduje spi itd... nieraz wyjdzie pogadac jak on jest w pracy. Ale zazwyczaj jest tak ze umawia sie ze mna np ze sie spotkamy za godz a gdy pisze do niej zeby po prostu wyszla to ona ze nie da rady i ze pozniej sie spotkamy .... i tak zazwyczaj jest a ja glupia wypisuje do niej po prostu sie narzucam bo mi sie nudzi w domu i nie mam za wiele znajomych zeby wyjsc do nich i pogada...... co mam zrobic zeby jej sie tak juz nie narzucać.... dołuje mnie to ze ciągle w domu siedze i chćbym chciała to nawet nie mam wyjsc do kogo