Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samina86

nie wiem... może przesadzam

Polecane posty

Gość samina86

Nie wiem co robić. jestem w związku od roku. Niby jest fajnie, ale nudno. Nie mamy za bardzo o czym rozmawiać. Problemem jest to że oboje nie mamy jakiś pasji. Mało rozmawiamy. tylko co np. co kto robił w ciągu dnia itp. nic się nie dzieje. Nigdzie nie wychodzimy, najwyżej na spacer bo oszczędzamy każdy grosz. Nie umiemy za bardzo gadać o pierdołach oboje. A on nie lubi gadania o tym kto co zrobił itp. Mamy podobne charaktery, podejście do życia, poglądy na różne tematy....ale się ze sobą nudzimy. kocham go ale nie zastanawiam się czy to wszystko ma sens. trudno nam znaleźć wspólne zainteresowania bo on jest bardzo energiczny, ciągle w ruchu a ja lubie np. poczytać, pograć w karty. On uwielbia sport a ja jestem w tym słaba. Ja bym z chęcią np. poleżała przytulona do niego przy muzyce i tyle ale on nie wytrzyma paru minut nawet bo zaraz się nudzi.Mamy całkiem różne temperamenty. Boje się, że z czasem zaczniemy żyć obok siebie a nie razem. Ale przecież nie zerwę z nim bo się nudzę .... to wspaniały facet... wiele mi dał. ale boję się co będzie dalej. Doradźcie co proszę...on planuje ślub, dzieci, niby cię zgadzam, ale mam wątpliwości. Wiem, że będzie mi z nim dobrze ale nudno. Nie ma w tym jakieś energii, pasji, magii. wszystko byłoby super gdyby nie ta nuda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedlug mnie to wiele z tego nie bedzie;/ nuda najczesciej zabija milosc i rozwala zwiazki - a skoro jest juz teraz....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samina86
może ktoś jeszcze się wypowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×