Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leze pachne obijam sie!

Jestem tzw coreczka bogatego tatusia. Mam do was pytanie:)

Polecane posty

Gość leze pachne obijam sie!

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie
pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżę i pachnę!
Z innego topiku przeklejam wypowiedz: "-córcia bogatego tatusia... - widać od razu, że ma jeszcze pstro pod nosem często jeszcze liceum, i sama bez pomocy tatusia nic by nie osiągneła" zastanawia mnie bardzo, skad sie bierze powyzszy, bardzo powszechny stereotyp. otóż ja jestem taką córeczką tatusia. zastanawiam sie czasami, dlaczego niebiosa mnie pokarały zaradnym ojcem? i co powinnam robic, aby nie słyszec co drugi dzien czego ta ja bym nie miała gdyby nie ojciec? moze zerwac kontakty z ojcem, oddac mu wszystko, załozyc wór pokutny i zaczac zywic sie korzonkami? tak sobie zawsze myslałam, ze fajnie mam. cieszyłam sie jak głupia, jak dostałam auto, myslałam ze mam fart i super ze go mam. jednak po reakcjach osób z otoczenia ("tak, ładne auto", a za plecami "pfff, gdyby nie tatus...!") widze, ze powinnam sie wstydzic mojego szczescia, i chodzic pieszo. w ogóle powinnam sie wstydzic, bo gdyby nie tata, toby mnie nawet na swiecie nie było! codziennie samobiczowac i gardzic sama soba. nigdy nie twierdziłam, ze i bez bogatego ojca miałabym juz w wieku lat 25 własne mieszkanie i auto i pewnosc, ze finansowych problemów to ja miec w zyciu nie bede. tylko czy jest to powód do wstydu? i czy kiedykolwiek, ktokolwiek zauwazy fakt, ze ja tez pracuje, ze tez koncze drugi juz kierunek studiów, i ze COŚ TAM JEDNAK w zyciu robie? bo mi sie wydaje, ze gdybym nawet staneła na głowie, to każde moje osiągniecie bedzie tłumaczone tata. PS. swoja droga, pieniadze sa super, ale takiego tyrana jak moj ojciec to by wielu z was nie chciało, i oddałabym wszystko co od niego mam, aby tylko przez tydzien kiedys miał dobry humor, był miły i nie darł mordy. niestety, to niemozliwe. ale to jakby nie w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leze pachne obijam sie!
moje cipsko śmierdzi gównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllaaaaa
no i co ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżę i pachnę!
Założę się, że są tu osoby, które nie raz nie dwa w życiu wypowiedziały słowa "taaa, gdyby nie tata to ona...". Jestem ciekawa, co wami kieruje, i przede wszystkim: co zrobilibyście na moim miejscu, gdybyscie urodzili sie jako córki/synowie bogatych rodziców, hm? Wstyd by wam było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zaradnego ojca, i jest świetą głową rodziny, nie zamieniłabym go na innego :) nie zazdroszczę tyrana, co do kasy, wiem bo też słyszę różne komentarze. Olej to :) Po prostu nie afiszuj się z tym i powinno być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżę pachnę obijam się
Powstał nawet tu przed chwilą taki topik "Co myślicie jak widzicie młodą siksę w dobrym aucie". I tam wypowiadano się na ten temat tłumnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżę pachnę obijam się
Jasne, że finansowo mają łatwiej. To jakby nie podlega dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko finansowo. Powiedzmy sam dojazd do szkoły, nie zdarzało mi się dojeżdżać do liceum autobusem, zawsze mnie zawoził ojciec, ewentualnie matka. Jak zrobiłam prawko to sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżę pachnę obijam się
Haha, no rzeczywiście... Ja jezdziłam zawsze autobusem do szkoły, i do 3 roku studiów podobnie ;) Ogólnie zyję normalnie, nikt mnie nie wozi ani sie nie roztkliwia, nie mam sprzataczki, kamerdynera :P Tyle ze finansowo mam spokój, i to jest moja przewaga nad innymi, moj fart w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jestem prawie jedynaczką, prawie bo mam chorego brata na autyzi on nie funkcjonuje w społeczeństwie :( pieniądze więc to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bl..e
Im wyżej postawiona osoba tym mniej powinna obnosić sie swoją zamożnością!!! Moze jednak cos z tej zasady by ci sie sprzydało?? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżę pachnę obijam się
A obnosze sie? Po czym wnosisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść-zwiędłek
Jedni mają tak a inni inaczej, nie ma sie co przejmować:D, Zazdrośnicy zawsze sie znajdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżę pachnę obijam się
no prosze, tyle osób na tym forum uzywa zwrotu "bogata córeczka", a tutaj jakos nikt nie ma ochoty wyjasnic dlaczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo prawda jest taka ze bogaty
dzieciak nie ma pojecia o niczym, nie ma zadnych problemów, ma zawsze fory, zawsze wszystko ładniejsze i lepsze, nie ma wiec bodzców do rozwoju i zazwyczaj zostaje człowiekiem na niskim nawet bardzo niskim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też taka córeczka
myśle że brak odpowiedzi pod tym tematem jest najlepsza odpowiedzia: za plecami gadaja, swoje zdanie maja, ale wprost to juz sie taki nie odezwie, nie wytłumaczy dlaczego jest zawistny. takie zycie, duzo takich ludzi bezinteresownie wrednych jest niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bogata córeczka
Wmawiaj tym biednym ciulom że tatusiowi Bóg sprzyja dlatego jest bogaty, Bóg pomaga a komu nie pomaga to ma pecha, widocznie Bóg uważa że nie zasłużył na nic i jest biedakiem bez perspektyw. Ja tak robie. Strzelam minke nie patrząc w oczy i z lekceważeniem z kpiną mówie :"Bóg takie życie dał i takie mamy". Nasza rodzina jest bardzo wierząca i my wiemy że Bogu zawdzięczamy wszystko. W końcu 99% to katolicy i zrozumieją.Władza pochodzi od Boga. Komuna to był koszmarny ustrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×