Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyyyyyyyyyyyutu

czy zachowanie moejj matki jest normalne.Mam 25 a ona

Polecane posty

Gość tyyyyyyyyyyyutu

czyta moje smsy wkomorce!!:ONaciska na mnie zebym wyszła z chłoopakiem z ktorym ja nie chce sie spotkać....wtraca sie itp..I czyta korespondencje..raz wlazla tez na moj profil na sympatii i sie zalogowala jako ja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanco
pilnuje twojego dziewictwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
nie umiesz czytac ze zrozumieniem?czy chcesz byc na sile "smieszny"???Ona kaze mi spotykac sie z facetami którzy wg jej opini sa idealni..nie slucham juz jej rad bo zawsze zle radzila.Wtraca sie z tymi zlotymi radai czyta moje smsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infantylna Carrie
nie, nie jest normalne. moze sprobujcie razem isc do psychologa? pomoglby Wam wyznaczyc jakies granice w relacjach... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanco
chce dla ciebie porządnego chłopaka, a nie takiego z którym będziesz mieć seks w kiblu na pierwszej randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
Ci ktorych mi wybierała okazali sie wlasnie najwiekszymi pomylkami.Buzia aniołka piekne słówka a kurwiarze niesmaowici.Jak mowilam to mojej matce to mowila "no co ty patrz przyjezdza rano w taki deszcz wozi Cie na uczlnie ...zakochał sie"Dopiero potem robiła wielkie oczy jak okazywało sie ze ma dziewczyna a tu chcial pobzykac..Ale nic sie nie nauczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty stara raszplo 25 lat
jeszcze w domu robisz:O no masakra z wami młodymi,daj matce żyć swoim życiem i się wyprowadź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
a co ty stara raszplo 25 lat szmato...ja mieszkam w 200metrowym domu.Ojcec umarł siostra sie wyprowadziła..Dom jest prawie w lesie matka sprzedac go nie chce.Na huj mam sie wyprowadzac??ja go sprzatam itp... Na huj mam sie wyprowadzac jak mam firme tuz obok tego domu. Ale jesli sytuacja sie nie zmini zostawie ja w tym lesie i spierdole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0893746521000
nic dziwnego ze matka cie kontroluje:O slownictwo spod budki z piwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
owszem mam takie i moja matka tez..MAtka całe zycie była kierownikiem budowy ja tez skonczylam bodownictwo..W naszym domu ten jezyk to norma:)obracami sie niestety wtakiim towarzystwie i to wchodzi w krew Wkurwiają mnie posty osob co zielonego pojecia o mojej sytuacji nie mają a piszą durne posty bez obecznania sie z sytuacją byby tylko agresywnie odpowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
0893746521000 kolejna idiotka ktora nie zoruzmiala watku..Matka mnie nie kontroluje ale jest wscibska chce mnie na sile wwatac z facetami idealnymi wg niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjlkjjkljkl
to się wyprowadż od matki i żyj po swojemu. masz już 25 lat więc młodziutka nie jesteś. u rodziców chcesz tak całe życie spędzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
moja matka jest schorowaną osbą....Nigdy nie sprzeda tego domu bo wiaze z nim wspomnienia.Boj sie mieszkac tam sama.Co jakis czas ma zabiegi ratujace jej zycie i trzeba sie nią opiekować..pierdolona debilko.. A ja mam swojemiszkanie w miescie po babci i mogłabym stara kurwo sie wyprowadzić ale nie chce jej zostawiac!!chce tylko zeby byla normalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to się dziwię, że w ogole jakikolwiek facet do Ciebie pisze. jak masz takie słownictwo. faceci to raczej chyba szukaja prawdziwej kobiety a nie kogos tak wulgarnego. ktoś do Ci tu normalnie odpisał a ty tak wyzywasz. śmieszna jesteś i tyle. ok, być moze przeklinanie przejęłaś z domu, ale przeklinanie a wyzywanie kogoś to jest róznica. ale w sumie dobrze że są tak żałosne osoby na świecie jak Ty, bo przynajmniej jest się z kogo pośmiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta to nie dotyczy tylko Ciebie, ale większosci osob komentujących Twoj temat także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
bo mnie to wkurwia mam problemow mase matke chorą problem dotyczy naszej relacji .Ludzie tu sytuacji nie znają a wtracaja sie ze powinnam sie wyprowadzic moge to zrobic w akazdej chwili ale to moja matka!! nasza sytuacja jest bardzo skapiliwoana cale zycie bylam dla niej oparciem,ale ludzie nie znaja sytuacji a mnie atakują. Mam 3 pokojowe meiszkanie w centrum miasta.Zarabiam duzo mam swoja firme budowlaną.Utrzymuje dom i utrzymuje matke tez...bo teraz nie pracuje jest na smiesznej rencie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
kulturalnie mi ktos napisał..Uczmiesz czytac:O:OTu ludzie lubią byc agresywni i wtryniac sie nie znajac tematu byleby napsisac swoje mądrosci i kogos krytykować "a co ty stara raszplo 25 lat jeszcze w domu robisz no masakra z wami młodymi,daj matce żyć swoim życiem i się wyprowadź" Kulturalnie:O:???to ty chyba tez jakas uposledzona jestes.Najlatwiej wrzucac wszystkich do jednego worka nie znajac w ogole sytuacji.TO nie matka utrzumuje i trzyma mnie ale ja jestem oparciem dla niej..i finansowym i w sensie pomocy..Wiec wkurwiaja mnie takie uwagi ludzi co pojecia o zyciu nie mają bo mam wchuj problemow wzyciu.Liczylam na jakas pomoc trafilam na bandę debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdź szanownej mamuni zajęcie, bo się wyraźnie nudzi. Mam dwóch dorosłych synów i nigdy nie mówiłem z jaką dziewczyną ma się spotykać. A najgosze jest to, że ta co się mnie podobała, odpuścił i znazł sobie inną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infantylna Carrie
a probowalas z mama rozmawiac spokojnie? w komorce mozna jakies haslo wprowadzic chyba, tzn w tych nowych na pewno, tak ze nie da sie czytac smsow, moze to jest wyjscie? oduczy sie. ile Twoja mama ma lat? jesli tak ok 50 to jeszcze mloda babka, rozumiem ze ma problemy zdrowotne, ale powinna znalezc sobie jakas pasje, jakies zajecie, hobby, moze w ten sposob ja pokieruj? jak jest starsza i do tego jeszcze mocno religijna i zacietrzewiona w swoich pogladach to sie nie zmieni na bank... wtedy mysle ze najlepiej zebys sie wyprowadzila. zarabiasz wiec zalatw mamie jakas profesjonalna pomoc no i odwiedzaj ja zeby nie czula sie samotna, ale na takich warunkach zeby nie zapedzala sie z ta swoja kontrola... wspolczuje Ci sytuacji, pozdrawiam. ps. ale serio troche za bardzo sie unosisz :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachowanie twojej matki
nie jest normalne ale co gorsza przeszlo na ciebie. :D W dodatku poprawnie pisac nie umiesz, nie liczac slownictwa. Ale jaja - dawno sie tak nie usmialam. :D🖐️ P.s. zal mi cie wiec dam ci rade - twoja matka nigdy sie nie zmieni, a ty nie badz naiwna i sie wyprowadz. Matce wynajmij opiekunke, skoro macie duzo hajsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna aa
pewnie ta cała sytuacja normalna nie jest,nikt przy zdrowych zmysłach w wieku 25 lat z rodzicem nie mieszka:O jeśli matka wymaga wsparcia to możesz to robić mieszkając osobno,ostatecznie powinnaś nauczyć się żyć samodzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
nikt przy zdowych zmyslach nie mieszka..LEcz sie idotkoja mam 200metrowy z dom z matką.Nikt nie mieszka w M1..ona tego domu nie sprzeda.ALe dobrze skoro to taki wstyd i przez przypadek dowiedzialam sie ze mieszkamz matką i to jest takie naganne w oczach spoleczenstwa to sie wyprowadze bo dopiero teraz zrozumiałam ze moje kolezanki tez moga sie tak na to zapatrywac.Zostawie matke w domu 200metrowym i przeprowadze sie sama do mieszkania 3 pokojowego.Wynajmuje je i z wynajmu matka splaca swoj kredyt.Ale co tam..Skoro tak dziekuje za rozwiaznaie mojego problemu :O:Obanda debili Dam ojciec przepisal na mnie i na matke..Najlpiej nakaze matce go sprzedac i wycenic podzielimy sie na pół:D infantylna Carrie-Jedynie twoja rada i wypowiedz byla tu sensowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
jeszcze jedno jezeli wprost do was nie dociera to napisze dobitniej :matka ma stwierdnienie rozsiane"(wpisz sobie w google tłumoku _I ktos musi z nią byc 24 h na dobę!!to nie moze byc dochodząca pielegniarka.Pzoa tym Ci ludzie muszą miec bluskich przy sobie.. Do tego ma jeszcze problemy zkregosłupem i ciagle zabiegii Rozumiesz teraz debilna suko?????czy jeszcze nie dociera????Zostawic chorą kobiete z niedowladami w 200metrowym mieszkaniu i to jeszcze matke...????Druga sprawa mam kolezanki w wieku 25 lat i wiekszosc mieszka z rodzicami chyba ze wyszly za maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyyyyyyyyyutu
min innymi dlatego firme otworzyłam w przybudówce domu zeby byc blisko!!A bogaci nie jestesmy wiec opiek 2 godizny jej nie zalatwie bo mamy w chuj długów które obok majątku zostawił ojciec!!!:OProsciej kurwa nie mogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyyyyyyyyyyyutu nie dziwie sie tej irytacji :DNiestety ludzie są żałośni..Niewazna sytuacja życiowa wazne że można komuś nawrzucać i ze od 2 roku życia NIE WOLNO mieszkać z rodzicami..TAKa jest zasada...:D Powodem ataku na Ciebiejest fakt ze za duzo o sobie napisalas..Wzbudzilas zazdrosc bo niektorym sie wydawalo ze macie wlasnie duzo kasy...Stad wzbudzilas agresje nienawisc i stad atak w twoim kierunku.Typowe na kafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little monsterrr
W wieku 25 lat nie przecielas pepowiny emocjonalnej od matki, to niestety dluga droga przed Toba. Mozesz sie nia opiekowac do konca zycia, ale kosztem swojego. Znam takie przypadki jak Twoje i kobiety, ktore najbardziej sie poczuwaly do takiego poswiecenia zostaly starymi pannami, uwazaly ze MUSZA byc przy matce, nie umialy sie jej postawic. Wiec najzdrowiej dla Ciebie bedzie jak obowiazkami opieki nad nia podzielisz sie z madrzejsza i sprytniejsza siostra, ktora sie wyprowadzila. Co do problemu z czytaniem smsow i wybieraniem facetow - to jest wynik tej chorej relacji, objaw i to nie zniknie. Jestes dorosla i podjemiesz taka decyzje, na jaka teraz Cie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umiem czytać, i upośledzona nie jestem. ale jako upośledzenie traktuję za to wyzywanie innych. zaznaczyłam wyzej ze to się tyczy także osob komentujacych Twoj temat. nie tylko Ciebie. i trudno nie wrzucac ciebie tutaj do jednego worka z tymi osobami. bo to akurat dzieje sie automatycznie jak sie czyta to co piszesz. rozumiem, ze sie zdenerwowalas na osoby komentujace, bo faktycznie napisałas normalny post z prosba o rade a zebrało sie grono wulgarnych prostaków, i na ciebie naskoczyło, ale to nie znaczy ze ty musisz robic to samo i im wtórowac, albo jeszcze bardziej przeginac. a co do Twojej mamy, to jest to faktycznie trudna sytuacja. chwała Ci za to, że nie zostawisz swojej mamy, ze chcesz być dla niej oparciem. to na pewno jest cieżkie. ktos napisał tutaj, ze najlepszym pomysłem jest podział obowiazków z siostra. to bułoby naprawde najlepsze. zebys ty chociaz na jakis czas mogła sobie odpoczac, i pomieszkac w tym mieszkaniu ktore odziedziczyłas. bo tak to naprawde mozna zwariować. i staraj sie porozmawiac z twoja mama spokojnie. jak nie poskutkuje 50 razy to moze ten 51 akurat sie uda. pewne twoja mama robi to z troski o ciebie, ale skoro wiesz ze jej rady są nieodpowiedie to po prostyu je ignoruj. porozmawiaj tylko o tym ze masz prawo do włąsnej prywatnosci. bo jesli chodzi o same rady, to wiele mam tak ma. to nie jest nic nadzwyczajnego. ale to że nie masz włąsnego zycia juz niestety jest. a jesli to nic nie da to moze faktycznie warto porozmawiac z psychologiem na ten temat, nawety jak twoja mama nie bedzie chciała to moze sama pojdz, moze psycholog znajdzie jakas przyczyne tego, i podsunie ci jakies rozwiazanie tej sytuacji. zycze powodzenia a no i mniej przeklinania oczywiście. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infantylna Carrie
tyyyyyyyyyyyutu - polecam sie ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×