Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozbita mężatka

Kocham męża ale mam go dość - co z tym zrobić?

Polecane posty

Gość Rozbita mężatka

Mam dosyć jego obiecywanek, że sie zmieni, że przeprasza... Jest takim małym egoistą i strasznym leniem. Strasznie mnie to dobija. Nie pamiętam kiedy kupił mi kwiatka, przestałam się czuć doceniana, kochana choć w głębi wiem że mnie kocha. Kiedyś był inny... Już z nim nie raz rozmawiałam ale on tylko obiecuje i nic się nadal nie zmienia. Nie chce od niego odchodzić bo go kocham, chce mu wreszcie dać do zrozumienia że mam dosyć. Chce by się bał że może mnie stracić, może wtedy się zacznie starać na nowo, ale nie wiem jak to zrobić. Już sama nie wiem co mam robić aby było znów jak kiedyś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys moj maz powiedzial tak"majac ciebie za dziewczyne musze pracowac ciezko zeby utrzymac cie przy sobie,ale majac ciebie za zone pracowac musze dwa razy tyle"Swiete slowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbita mężatka
ugg- to masz sie dobrze! Ostatnio marudziłam mężowi że sobie co dzień papierosy kupuje (on wie że tego nienawidze) a mi nawet kwiatka nie kupi. Wyszedł do sklepu i mi kupil. Stwierdził że mam racje, o mnie też bedzie pamiętał. No i kupił tylko raz - gdy się o niego upomniałam i znów miał to gdzieś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo ze moj maz nigdy nie palil i nawet popielniczki nie dotknal,to kupowal mi papierosy,kiedy jescze bylam nalogowa palaczka,mowiac przy tym jesli bedziesz chciala i czula ze mozesz rzucic to bylbym najszczesliwszym mezczyzna ,zabralo mi to 4 lata.Jesli bedziesz marudzila,to nic nie da,podejdz jego troszke inaczej...badz silna kobieta,jak lisica,ale zarazem slaba jak puch oni to lubia i to dziala.Zaskocz swojego faceta czyms super,zrob tak zeby poczul sie winny ,a wtedy zmieni sie i nie tylko kupi kwiatek,ale bukiet roz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbita mężatka
siedzi w pracy od rana do wieczora i narzeka że nie może tego czasu spędzić z nami- mówię mu to pisz CV i szukaj innej pracy. Obiecuje że od jutra zacznie pisać i tak pisze już 2 lata. wciąż narzeka że musi schudnąć, wziąźć się za siebie. Dostał w prezencie od ojca karnet na siłownię z opieką trenera. Poszedł raz, był zadowolony, już wyobrażał sobie jak będzie do lata wyglądał i co? Na jednym razie się skończyło! W weekend otwiera piwko: mówię mu że posiedział by z żonką, obejrzał jakiś film czy coś bo ja nie mam ochoty siedzieć z nim i jego śmierdzącymi papierosami. Odpowiada przepraszam, masz racje. Na drugi dzień to samo... Takich przykładów jest multum. Gdy ma coś załatwić to wlecze się to miesiącami zanim się w końcu za coś weźmie. Naprawdę mam dosyć. Jak widzicie rozmowy nie pomagają, albo pomagają ale na krótko! Doradźcie mi coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbita mężatka
pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego razem nie pojdziecie na silownie??Razem chetnie sie wszystko robi i jest wieksza przyjemnosc:):) porozmawiaj z mezem,powiedz jemu co sie Tobie nie podoba,a tak w nawiasie,to "do tanga trzba dwojga" a jesli to nie poskutkuje to separacja ,po co sie meczyc i narzekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×